live Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Niedawno zadawałem tutaj wiele pytań dotyczących wyboru studiów(jak ktos chce moze przeglądnąć tematy Nie mogłem sie zdecydować, bałem sie, ze bede żałować, więc długo sie nad nimi zastanawiałem...i niestety nie nic to nie dalo, bo wybralem chyba najgorszą opcje..Inni ludzie jakos sie nie zastanawiają and swoimi wyborami i są zadowoleni, a ja zawsze staram sie swiadomie wybrac jak najlepszą opcje, a wychodze na tym fatalnie...Mówiąc w skrócie zastanwiałem sie nad trzema kierunkami:- Projektowanie graficzne na PWSW w PrzemyśluBezpieczeństwo wewnętrzne na PWSTE w Jarosłąwiu- Nowe media, Podyplomówki z reklamy, kultura współczesna, specjalizacja grafika komputerowa na PWSZOstatecznie wybrałem pierwszą opcje, czyli Projektowanie graficzne na PWSW. Niestety nie jestem zadowolony, bo po pierwsze nie ma tu zycia studenckiego, jest duzo ukrainców (w samym akademiku 18 polaków, 11turków i okolo 130ukraińców) no i kierunek tez mi nie za bardzo podchodzi. Ogolnie chciałem sie uczyc projektowania grafiki, ale w programach graficznych, a nie manualnie.WIedziałem, ze są tu jakies manualne przedmioty, ale myslałem, ze to tylko malarstwo, rzeźba(oba co 2 tygodnie) i rysunek... ostatecznie stwierdziłem, ze moze jakos dam rade, ale okazało sie, ze prawie wszytkoie przedmioty tutaj to praca manualna. ciągle cos trzeba rysowac,, a ja nie potrafie i strasznie mnie to męczy, zeby chociaz był ktos w grupie taki jak ja, to byłoby mi raźniej ale niestety chyba kazdy tutaj ma jakies zdolności manualne, tylko nie ja :/ Gdyby tak miało byc przez 3 lata to na pewno juz by mnie tu nie było, ale patrząc na rozkład drugiego rocznika w przyszłym roku ma byc na odwrót czyli prawie wszystkie przedmioty na komputerach... tylko obawiam sie, ze nie dotrwam do drugiego roku. Zresztą szkoda mi strasznie zycia studenckiego, myslałem, że znajde na studiach żone ale raczej tutaj mi sie to nie uda Od początku października byłem tez zapisany na bezpieczeństwio wewnętrzne na PWSTE. Byłem na zajęciach jakies 3-4 razy i teraz stwierdzam, ze jednak tam byłoby mi lepiej. Duzo więcej ludzi(w dodatku zdecydowana większosc to Polacy, a nie tak jak tutaj) no i jednak wolałbym sie uczyc teori ktora tam była niz męczyc sie z takimi rzeczami jak tutaj. Wybrałem projektowanie graficzne min pod wpływem porad jakie otrzymałem, ze to niby lepszy kierunek, ale teraz musze stweirdzic, ze chyba jednak nie...Jak myślicie mógłbym wrócić jeszcze na PWSTE, czy ze względu na nieobecności i tak mnie nie dopuszczą do zaliczenia?PS: Wie ktos jak dużo chętnych jest na kierunek: bezpieczeństwo wewnętrzne na Politechnice Rzeszowskiej? Znajomy kiedys mówił mi ,ze chętnych jest 700 na 200 miejsc, wiec nawet nie próbowałem, ale teraz zastanawiam sie czy rzeczywiscie jest tam az tak duzo chętnych, wie ktos cos na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Mam wrazenie, że w dalszym ciągu możesz wrocić tylko zadzwon do PWSTE i zapytaj. Zaległości mozesz nadrobić na dyżurach. Co do bezpieczeństwa to kilka lat temu byl to nowy kierunek dlatego był na niego popyt teraz już nie cieszy się takim zainteresowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domi Opublikowano 19 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2014 Niedawno zadawałem tutaj wiele pytań dotyczących wyboru studiów(jak ktos chce moze przeglądnąć tematy Nie mogłem sie zdecydować, bałem sie, ze bede żałować, więc długo sie nad nimi zastanawiałem...i niestety nie nic to nie dalo, bo wybralem chyba najgorszą opcje..Inni ludzie jakos sie nie zastanawiają and swoimi wyborami i są zadowoleni, a ja zawsze staram sie swiadomie wybrac jak najlepszą opcje, a wychodze na tym fatalnie... Mówiąc w skrócie zastanwiałem sie nad trzema kierunkami: - Projektowanie graficzne na PWSW w Przemyślu Bezpieczeństwo wewnętrzne na PWSTE w Jarosłąwiu - Nowe media, reklama, kultura współczesna, specjalizacja grafika komputerowa na PWSZ Ostatecznie wybrałem pierwszą opcje, czyli Projektowanie graficzne na PWSW. Niestety nie jestem zadowolony, bo po pierwsze nie ma tu zycia studenckiego, jest duzo ukrainców (w samym akademiku 18 polaków, 11turków i okolo 130ukraińców) no i kierunek tez mi nie za bardzo podchodzi. Ogolnie chciałem sie uczyc projektowania grafiki, ale w programach graficznych, a nie manualnie.WIedziałem, ze są tu jakies manualne przedmioty, ale myslałem, ze to tylko malarstwo, rzeźba(oba co 2 tygodnie) i rysunek... ostatecznie stwierdziłem, ze moze jakos dam rade, ale okazało sie, ze prawie wszytkoie przedmioty tutaj to praca manualna. ciągle cos trzeba rysowac,, a ja nie potrafie i strasznie mnie to męczy, zeby chociaz był ktos w grupie taki jak ja, to byłoby mi raźniej ale niestety chyba kazdy tutaj ma jakies zdolności manualne, tylko nie ja :/ Gdyby tak miało byc przez 3 lata to na pewno juz by mnie tu nie było, ale patrząc na rozkład drugiego rocznika w przyszłym roku ma byc na odwrót czyli prawie wszystkie przedmioty na komputerach... tylko obawiam sie, ze nie dotrwam do drugiego roku. Zresztą szkoda mi strasznie zycia studenckiego, myslałem, że znajde na studiach żone ale raczej tutaj mi sie to nie uda Od początku października byłem tez zapisany na bezpieczeństwio wewnętrzne na PWSTE. Byłem na zajęciach jakies 3-4 razy i teraz stwierdzam, ze jednak tam byłoby mi lepiej. Duzo więcej ludzi(w dodatku zdecydowana większosc to Polacy, a nie tak jak tutaj) no i jednak wolałbym sie uczyc teori ktora tam była niz męczyc sie z takimi rzeczami jak tutaj. Wybrałem projektowanie graficzne min pod wpływem porad jakie otrzymałem, ze to niby lepszy kierunek, ale teraz musze stweirdzic, ze chyba jednak nie... Jak myślicie mógłbym wrócić jeszcze na PWSTE, czy ze względu na nieobecności i tak mnie nie dopuszczą do zaliczenia? PS: Wie ktos jak dużo chętnych jest na kierunek: bezpieczeństwo wewnętrzne na Politechnice Rzeszowskiej? Znajomy kiedys mówił mi ,ze chętnych jest 700 na 200 miejsc, wiec nawet nie próbowałem, ale teraz zastanawiam sie czy rzeczywiscie jest tam az tak duzo chętnych, wie ktos cos na ten temat? Myślę, że nie zadałeś sobie najważniejszego pytania: czego chcesz się uczyć i co chciałbyś robić w życiu? Bo jeśli zależy Ci tylko na życiu studenckim, to kierunek tak naprawdę nie ma znaczenia. Życie studenckie skupia się nie na zajęciach, a poza nimi. Są kluby studenckie, gdzie poznasz studentów z innych kierunków, innych uczelni. Możesz też pomyśleć o członkostwie w jakichś organizacjach studenckich. A ze studentami z Ukrainy chyba też da się pogadać Jeśli nie wiążesz swojej przyszłości z grafiką, to rzeczywiście nie ma się co męczyć. Ale jeśli tak, to może warto podszkolić się z rysunku u kogoś z roku i spróbować skończyć te studia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
live Opublikowano 21 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2014 Głównie chyba zalezalo mi na tym, zeby po studiach nie zostac bezrobotnym,, dlatego zamiast bezpieczenstwa wybrałem grafike (miałem wątpliwości, ze cokolwiek dadzą mi studia na bezpieczeństwie) Ale teraz jak maiłbym wybierać, to wybrałebym jakes łatwe studia , w jakims większym mieście, gdzie sie coś dzieje. A o co chodzi z tymi dyzurami? Ps2: wie ktoś czy na Politechnice Rzoszowskiej (kierunek bezpieczeństwo wewnętrzne) była II tura rekrutacji?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 21 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2014 Prowadzący konkretne zajęcia ma dyżury dla studentów na których Ci mogą zaliczać zajęcia, przyjść po poradę, czy odrobić nieobecność. Każdy prowadzący zajęcia ma takie dyżury raz w tygodniu. Musisz tylko zobaczyć u kogo masz zbyt dużo nieobecności i się zgłosić do niego. Oczywiście przy przenosinach będziesz miał to pewnie od górnie narzucone. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lenka Opublikowano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 jak byłes tam kilka razy, to teoretycznie do pierwszej sesji póki Cie nie wykreslą jesteś studentem. mysle ze jak podejdziesz szczerze do wykladowców i wyjasnisz sytuacje, to nie powinni robić problemów. Gorzej po pierwszym semestrze, wtedy musiałbyś powtarzać rok. ale spokojnie, nie ma tego złego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...