Skocz do zawartości
Aleksandra99

Co was motywuje do działania?

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie motywują pochwały.

 

A poza tym - kiedy ktoś jest dla mnie miły - bo wiem, że bycie ot tak, miłym i uprzejmym, nie jest takie proste. To znaczy pewnie gdzieś są ludzie mili z natury, ale jednak większość musi się trochę postarać, popracować nad sobą, zrobić pewien wysiłek, by być miłym. Bycie wrednym i złośliwym jest dużo prostsze (przynajmniej w  moim przypadku). Dlatego jeśli ktoś jest dla mnie miły, to motywuje mnie to do tego, żeby pracować nad sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie pochwały. A jeśli krytyka to tylko konsturktywna, wypowiedziana spokojnie, bez złośliwości - jeśli jest merytoryczna to potrafi wiele zdziałać. Zawsze motywowały mnie także dodatkowo zdobywane umiejętność oraz wiedza, np. szkolenia z tego co to jest content marketing w wyszukiwarkach - teoretycznie ta wiedza nie jest mi potrzebna bardzo do życia czy pracy ale sprawia, że czuję się pewniej i mam motywację do dokształcania się coraz bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Brzmi jak idealny plan pod https://scena54.pl/katowice/. W tygodniu działają bardziej jako cocktail bar i serio – jeden z lepszych w mieście. Barmani znają się na rzeczy, robią drinki z pomysłem, ale bez zadęcia. Jak siedzicie większą grupą, można się rozsiąść wygodnie, nie trzeba się przekrzykiwać. Muzyka gra, ale nie na tyle głośno, żeby nie dało się normalnie pogadać. No i co fajne – jak się zrobi późno, to nie trzeba zmieniać lokalu, bo w weekendy klub się rozkręca i można zostać na imprezę. Dobre światło, fajny wystrój, żadnych telewizorów z meczem w tle. To nie jest kolejny pub, tylko coś bardziej z charakterem.
    • Zbieramy się ze znajomymi po pracy – taki wieczór „na mieście”, ale nie do siedzenia przy kotlecie, tylko coś bardziej stylowego. Najlepiej miejsce z dobrym barem i możliwością zostania na dłużej. Nie chcemy też klubowego hałasu. Macie coś w głowie?
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.