Skocz do zawartości
raval

FiR czy transport - lub inne techniczne?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zalogowałem się już na FiR na UE Poznań, UE Katowice oraz na transport na Politechnikę Warszawską.
Analizując progi z zeszłych lat powiedzmy że dostanę się na wybrane uczelnie.
Moje pytanie dotyczy perspektyw po FiRze jak i transporcie. Z tego co zauważyłem po transporcie najwięcej ofert pracy to spedytor, którym średnio chciałbym zostać. Jak z innymi możliwościami po transporcie i rynkiem pracy? Większe zapotrzebowanie jest na finansistów ogólnie rzecz biorąc, czy inżynierów transportu?
Zaznaczę, że interesuję się motoryzacją, dlatego w grę wchodzi też Mechanika i Budowa Maszyn ale z tego co mi wiadomo to bardzo ciężki kierunek, dużo fizyki, z którą właściwie nie miałem styczności od gimnazjum. Na politechnikę łatwo się dostać, gorzej utrzymać i obawiam się że z tym miałbym problem.
Praca finansisty z kolei to wybór rozsądku, bardzo szeroki rynek pracy i duże możliwości rozwoju. Studia są łatwiejsze ale nie wiem czy mnie to wciągnie,

Proszę o opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe zapytanie. Bo w zasadzie to odmienne kierunki studiów. Jeśli dobrze się czujesz w liczeniu, finansach, to myślę, że nie będziesz żałować kierunku FIR, ale widzę, że masz duży rozrzut. ;)

 

Transport-widziałem, że na tym kierunku są przedmioty związane z mechaniką, pracy w 90% w spedycji, z tego co wiem zarobki świetne, szczególnie w dużych miastach.

 

Jeśli się zastanawiasz między kierunkami technicznymi a finansami tzn, że sam nie wiesz, napisz czym się interesujesz, potem dobierze się do tego przyszłościowy kierunek.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, 

 

Każdy z tych kierunków to dobry wybór, nikt nie wie co będzie za 5 lat, a co będzie za 30-40? Studia już nie są na całe życie. Trzeba się dokształcać i być elastycznym, dlatego studia podyplomowe w przyszłości będą dobrym rozwiązaniem. 

 

Na dzień dzisiejszy widać, że faktycznie większe zainteresowanie jest absolwentami po Transporcie i są tam fajne zarobki. Po FIR możesz robić wiele rzeczy, dlatego jest mniej mierzalne, ale wiedza przyda Ci się na całe życie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi właśnie o to, że nie wiem czy się odnajdę w jednym i drugim, w końcu nie mam o żądnym z tych kierunków żadnego pojęcia - jest to ogólny problem maturzystów. Jedynie na podstawie swoich preferencji można coś doradzić. Mogę napisać, że lubię motoryzację, ktora poniekąd ma związek z transportem.
Jestem raczej spokojny i cierpliwy więc może zniósłbym pracę papierkową, choć z drugiej strony nie wiem czy mnie to nie zanudzi.

Zarobki w spedycji świetne?? Ja właśnie czytałem sprzeczne opinie, że jest to praca stresująca, ciągle pod telefonem, użeranie się z 'niekulturalnymi' kierowcami, za góra 3,5k. Skąd wasza opinia?
Z kolei o finansach słyszałem o bardzo dużej możliwości rozwoju i awansów, a co za tym idzie zarobków. W końcu można być od sprzedawcy kredytów po dyrektorów działów. A w spedycji.. jest się spedytorem i tyle. Bardziej interesuje mnie praca po transporcie ale nie jako spedytor. Macie jakąś wiedzę na ten temat?
Chodzi mi o jakieś centra dystybucji, serwisy samochodowe, diagnostykę. Po prostu coś związane z motoryzacją a nie wymagająca szybkich stresujących decyzji praca spedytora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolei o finansach słyszałem o bardzo dużej możliwości rozwoju i awansów, a co za tym idzie zarobków. W końcu można być od sprzedawcy kredytów po dyrektorów działów. A w spedycji.. jest się spedytorem i tyle. Bardziej interesuje mnie praca po transporcie ale nie jako spedytor. Macie jakąś wiedzę na ten temat?

 

Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jaka ciężka jest praca w sprzedaży w sektorze bankowym, czy ubezpieczeniowym, a praca dyrektora działu w banku już w ogóle. Odpowiadając za wynik całej firmy. W tej branży jest bardzo duża rotacja. 

Skoro interesuje Cię praca w transporcie to czemu nie iść za pasją?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zarobkami w spedycji jest akurat dobrze, szczególnie jeśli chodzi o większe miasta. Jeśli gardzisz pensją w wysokości 3 tyś, to pewnie wybierasz się za granicę? Bo praca w polsce niestety w 90% opiera się na najniższej krajowej.

 

 

W transporcie ciężko Ci będzie o awans to prawda. Teoretycznie możesz jeszcze pracować w inspekcji trasnportu czy innym urzędzie. Więc pewnie Cię to nie interesuje.

 

Serwisy samochodowe i diagnostyka. Cały czas się kręcimy w tym temacie, więc moim zdaniem warto spróbować z tą mechaniką i budową maszyn, z tego co mi wiadomo jest tam spec. diagnostyka samochodowa. Oczywiście to zależy od uczelni. Jeśli interesujesz się tymi tematami to może nauka będzie Ci łatwiej wchodzić? Może warto się przemęczyć z fizyką? Tym badziej, że kierunek inżynier transportu też opiera się na fizyce.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o zarobki, to uważam, że w bankowości to od 3 się zaczyna, analityk finansowy to ok 5-8tyś.
Też myślałem o ITD, ale ciężko się tam dostać.
Generalnie kiedyś wszedłem na serwis ofert pracy i w dziale transport/spedycja pokazalo mi 80 wyników, z czego 70& to kierowcy a 25% spedytorzy. W dziale finanse/bankowość wyskoczyło 380 wyników.
Także chyba jednak pójdę w tym kierunku - uniwersytety ekonomiczne. Co myślicie o tym w poznan.studia.net, Gdańsku lub Łodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak FiR, mam nadzieje, że dobrą drogę wybrałeś :) W każdym bądź razie żeby nie zaczynać nowego wątku o transporcie chciałabym zapytać jak to jest z tym transportem intermodalnym. Czy ktoś z was wie cokolwiek na ten temat? Zaczęłam dość mocno interesować się tą opcją gdy zobaczyłam informacje, że jest to nowa specjalność realizowana na UTH Chodkowskiej w Warszawie. Planuję przenieść się do stolicy, a chciałabym studiować coś co przyniesie mi w przyszłości dobrą pracę z dobrymi zarobkami, a i to, że jestem kobietą nie powinno być żadną przeszkodą. Dużo czytałam o uczelni i widziałam, że studenci stamtąd odbywają staże w dużych firmach takich jak DHL czy Raben, a nawet zostają tam na dłużej. W sumie to byłoby całkiem ciekawą opcją. Jak uważacie, czy taki wybór byłby strzałem w dychę? Z tego co wyczytałam uczelnia ma praktyczne nastawienie do nauki więc w sumie nie obawiam się, że czegość mogłabym nie ogarnąć pod względem fizycznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.