Studia techniczne bez fizyki?

[hifw iC890]

Zastanawiam się nad studiami technicznymi. Nie mam problemu z matmą, dobrze sobie z nią radzę, za to fizyki nie umiem prawie wcale... (choć może do wina nauczycielki z gimnazjum) Dlatego też jej nie rozszerzam. Jestem w tej chwili w klasie maturalnej i mam rozszerzoną matmę, geografię i angielski, jakby co.

Pytanie jest: na jakich studiach technicznych jest najmniej fizyki albo można dać radę jeśli nigdy nie było się z niej dobrym? Proszę o konkretne kierunki.

[Łukasz]

Kierunkow jest kilkaset. Technicznych pewnie kilkadziesiat. Czym bys chciala sie w przyszlosci zajmowac? Bo strzelanie kierunkami jest bez sensu a nikt tutaj nie ma w tym interesu zeby strzelac co Ci sie spodoba. 

Fizyka jest na studiach do nauczenia bo wqzna jest matematyka a fizyke sie rozpoczyna od zera.

Wejdz sobie na studia.pl/techniczne i poczytaj

[Gutek]

2 godziny temu, Kemeina napisał:

Pytanie jest: na jakich studiach technicznych jest najmniej fizyki

Na każdych związanych z chemią oraz na wszelkich pseudo-technicznych typu "inżynieria" studia z zarządzania.

2 godziny temu, Kemeina napisał:

Proszę o konkretne kierunki.

Za wyjątkiem powyższych nie ma kierunków, które nie byłyby ściśle związane z fizyką. Oczywiście sam przedmiot o nazwie fizyka jest z reguły mało obszernym zapychaczem o niemal zerowej przydatności, ale w ramach przedmiotów kierunkowych dokładnie przerabiane są różne działy fizyki. Wydziały mechaniczne męczą się np. z mechaniką, termodynamiką i elektrotechniką.

[hifw iC890]

Hmm no dobra, będę musiała sama poszukać

[Łukasz]

Wow