Skocz do zawartości
MIMI4123

Studia po maturze podstawowej.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

Kończy mi się własnie okres dzieciństwa razem z nadchodzącym egzaminem maturalnym, za pół roku chciałbym ruszyć ze studiami.. problem w tym że moja matura będzie dość kiepska, a raczej.. po prostu podstawowa.

Otóż liczę że moje wyniki z podstawy nie będą złe, liczę na około 80% z matematyki, około 70% z polskiego i około 80% z języka angielskiego, gorzej jeżeli chodzi o rozszerzenia. Otóż Studia na kierunku chemia leży i nie wiem czy osiągnę wynik powyżej 10%, natomiast rozszerzony angielski to będzie około 30-40%.  Masakra. Chciałbym studiować koniecznie w Warszawie, ponieważ jest tam duży rynek pracy, wiele firm ma tam swoje centa itp. Czy są więc jakieś ciekawe uczelnie, dające fajne perspektywy na które dostanę się z takimi wynikami? Rozważam też uczelnie prywatne, np WSB (Kierunek ekonomia, finanse i rachunkowości). Pytanie tylko czy warto się na taką uczelnię wybrać? Także oczywiście w pierwszej kolejności biorę pod uwagę uczelnie państwowe. Bardzo proszę o opinie kogoś kto ma to już za sobą.. Naprawdę potrzebuję pomocy. Wiem, że liceum zawaliłem z własnej woli no ale co robić, już czasu nie cofnę, a czekać rok i poprawiać maturę mi się nie widzi.

Będę wdzięczny za odpowiedzi, pozdrawiam :)) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Łukasz napisał:

A co Ciebie interesuje? Co chciałbyś w przyszłości robić? 

Dopiero pod to wybiera się studia i uczelnie. Uczelni W Warszawie jest bardzo dużo. Tych państwowych jak i prywatnych. Na publiczną nawet z takimi wynikami możesz się dostać.

Właśnie chodzi o to że to co mnie interesuje nie da mi w przyszłości na pewno chleba, zawsze pasjonowała mnie muzyka, gram na gitarze ale nie jestem i nigdy nie będę Jimim Hendrixem. Natomiast to co chciałbym robić... to niestety za wysokie progi :c Chciałbym coś projektować, budować.. ale wiem że na PW nie mam szans nawet na "gotowanie jajek na gazie". Zawsze fizyka i matematyka dobrze mi szły.. nwm dlaczego poszedłem na biol-chem, to był strzał w kolano. Wracając, w związku z tym, że chciałbym zajmować się budownictwem w przyszłości rozważałem budownictwo na prywatnej WSEiZ, problem w tym.. że zapewne przeszedł bym te studia, ale jaki byłby ze mnie inżynier?

Stwierdziłem więc, że sensowniej będzie pójść na kierunek właśnie typu finanse i pójść do korporacji, może z czasem udałoby się awansować i żyło by się całkiem przyzwoicie. Stąd właśnie wzięło mi się WSB. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Łukasz napisał:

A co Ciebie interesuje? Co chciałbyś w przyszłości robić? 

Dopiero pod to wybiera się studia i uczelnie. Uczelni W Warszawie jest bardzo dużo. Tych państwowych jak i prywatnych. Na publiczną nawet z takimi wynikami możesz się dostać.

Właśnie chodzi o to że to co mnie interesuje nie da mi w przyszłości na pewno chleba, zawsze pasjonowała mnie muzyka, gram na gitarze ale nie jestem i nigdy nie będę Jimim Hendrixem. Natomiast to co chciałbym robić... to niestety za wysokie progi :c Chciałbym coś projektować, budować.. ale wiem że na PW nie mam szans nawet na "gotowanie jajek na gazie". Zawsze fizyka i matematyka dobrze mi szły.. nwm dlaczego poszedłem na biol-chem, to był strzał w kolano. Wracając, w związku z tym, że chciałbym zajmować się budownictwem w przyszłości rozważałem budownictwo na prywatnej WSEiZ, problem w tym.. że zapewne przeszedł bym te studia, ale jaki byłby ze mnie inżynier?

Stwierdziłem więc, że sensowniej będzie pójść na kierunek właśnie typu finanse i pójść do korporacji, może z czasem udałoby się awansować i żyło by się całkiem przyzwoicie. Stąd właśnie wzięło mi się WSB. 

Jest jeszcze informatyka.. Tworzenie własnych aplikacji, problem w tym, że no właśnie.. znowu za wysokie progi :///

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, że po co cytujesz post pod postem. To niezgodne z regulaminem forum. Wiem co napisałem post wyżej. 

 

Co do pytania. Jeśli pójdziesz na studia która Cię nie interesują to po prostu ich nie skończysz albo będziesz długo i wolno cierpiał. Studia to jest dużo nauki specjalistycznej z wąskiej dziedziny. Dużo też zapychaczy. 

Lepiej iść na budownictwo na prywatnej uczelni i się uczyć samodzielnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Jeśli przykładasz dużą wagę do codziennej stylizacji i lubisz zawsze czuć się piękna, z pewnością wiesz, że perfumy są nieodłączonym elementem dnia. Należy dobierać je jednak do okoliczności, pH skóry, a nawet pory roku.
    • Hugo Boss Energise z pewnością można opisać jako energetyczne i pobudzające – takie jak nadchodząca pora roku. Zapach jest trwały i silny, utrzymuje się na ciele przez cały dzień, a na odzieży nawet do kilku dni. Stanowi połączenie drzewa cytrusowego, mandarynki, kardamonu i kolendry.
    • Witajcie,  ostatnio rozważam studiowanie dietetyki na mgr bo Polskie Towarzystwo Dietetyków składa ustawę o regulacji zawodu dietetyka jako medycznego więc bardzo możliwe, że w najbliższej przyszłości osoby po dietetyce otrzymają Prawo Wykonywania Zawodu więc automatycznie będą miału uregulowaną pensję i pozycję z własnym samorządem jak lekarze, pielęgniarki czy farmaceuci.  Osobiście interesuje się dietetyką i rozważam robienie studiów magisterskich niestacjonarnie, tylko mam wątpliwości, czy to ma sens skoro ciągle słyszy się, że perspektywy nie są dobre ponieważ bardzo dużo absolwentów dietetyki jest obecnych na rynku pracy przez co wysoka konkurencja jest.  Mam też opcję wyjazdu za granicę i chętnie z niej skorzystałbym tylko waham się, ponieważ nie wiem, czy całe życie chciałbym mieszkać w innym kraju i dlatego rozważam tą dietetykę jako taką alternatywę, gdy za kilka lat chciałbym wrócić i wiem, że gdy ten kierunek zostanie uregulowany to raczej już nie będzie szansy na robienie magisterski bez licencjata z tego kierunku a nawet może stać się 5-letnia.  Co o tym sądzicie, czy według Was warto inwestować kolejne 2 lata czy lepiej postawić wszystko na 1 kartę i wyjechać?  
    • Holandia, kraj tulipanów, malowniczych kanałów i rowerów, jest jednym z najbardziej fascynujących miejsc na mapie Europy. Dla wielu z nas marzenie o zwiedzeniu Amsterdamu czy urokliwych wiosek jest jak spełnienie marzeń. Jeśli również masz tę wyjątkową okazję, zastanawiasz się pewnie nad wyborem środka transportu.
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.