Łukasz Opublikowano 4 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2020 Wystarczy wygluszyc pokój i po problemie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JVC 231 Opublikowano 4 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2020 Tak czytam ten temat i nie wiem czy jest stworzony żeby uzyskać pomocy czy po prostu w celu chęci wygadania się komuś i potwierdzeniu w swoich przekonaniach, czemu porostu nie przeniesiesz się na studia zaoczne, wyprowadzisz jak mówił Łukasz i przy okazji zdobędziesz trochę doświadczenia zawodowego, znam ludzi którzy pomimo braku wykształcenia kierunkowego pracują jako np. programiści. Jak sam wspomniałeś praca typu call center czy McDonald to jest akt desperacji i nie jest spełnieniem twoich ambicji to powinieneś spróbować sił w czymś innym, chociaż ja osobiście uważam że to praca jak każda inna i w żadnym stopniu nie uwłacza ludzkiej godności i inteligencji. Sam najpierw zaczelem pracować żeby później pójść na studia zaoczne bo na dzienne porostu nie było mnie stać. Musisz wziąć się w garść i po prostu stawić czoło problemą bo uwierz mi spotkasz się w pracy zawodowej z większymi problemami niż np. głośniej puszczony telewizor. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vartoz Opublikowano 6 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2020 W dniu 4.01.2020 o 19:09, Łukasz napisał: Wystarczy wygluszyc pokój i po problemie. Z pokojem to znowu inna historia, przyczyną znów konflikt z rodzicami - mam od prawie dwóch lat niedokończony remont, meble są częściowo porozbierane, wszystko stoi. Musiałbym go najpierw wyremontować i dopiero potem wziąć się za wygłuszenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vartoz Opublikowano 6 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2020 W dniu 4.01.2020 o 23:41, JVC 231 napisał: Tak czytam ten temat i nie wiem czy jest stworzony żeby uzyskać pomocy czy po prostu w celu chęci wygadania się komuś i potwierdzeniu w swoich przekonaniach, czemu porostu nie przeniesiesz się na studia zaoczne, wyprowadzisz jak mówił Łukasz i przy okazji zdobędziesz trochę doświadczenia zawodowego, znam ludzi którzy pomimo braku wykształcenia kierunkowego pracują jako np. programiści. Jak sam wspomniałeś praca typu call center czy McDonald to jest akt desperacji i nie jest spełnieniem twoich ambicji to powinieneś spróbować sił w czymś innym, chociaż ja osobiście uważam że to praca jak każda inna i w żadnym stopniu nie uwłacza ludzkiej godności i inteligencji. Sam najpierw zaczelem pracować żeby później pójść na studia zaoczne bo na dzienne porostu nie było mnie stać. Musisz wziąć się w garść i po prostu stawić czoło problemą bo uwierz mi spotkasz się w pracy zawodowej z większymi problemami niż np. głośniej puszczony telewizor. Wykonuję drobne zlecenia montażu filmowego, jednak rodzice naciskają abym im dawał pieniądze o wiele przekraczające moje możliwości finansowe. Np zarobiłem 1200 to matka żąda ode mnie 700 zł bo tak. Nie widziałbym problemu gdybym normalnie pracował, a nie chwytał dorywczo pracy aby ich odciążyć oraz mieć parę groszy na jakieś piątkowe piwo, bilety/internet oraz materiały naukowe. To trochę temat rzeka i nie chcę dużo tego wylewać na forum i to związanego ze studiami, a nie problemami rodzinnymi. Ogólnie tutaj problemy są głębsze, do rozpracowania u psychologa, jednak rodzinnie na to nie pójdziemy, uważają że robią wszystko w porządku. Próby dialogu ucinają mi w połowie zdania, nie dopuszczają do pełnej wypowiedzi :x Czuję, że zmarnuję kolejny rok, mimo swoich starań (bo siedziałem i starałem się skupić w hałasie), wracam zawsze około 17-18 toteż jakaś biblioteka odpada, działkę też mam zamkniętą na klucz(nie chcą mnie tam wpuszczać z bliżej nie określonego powodu) chyba odpuszczę ten semestr i skupię się na samodzielnej nauce. Praca w weekendy, a w tygodniu będę chodził do biblioteki na całe dnie, mam bazę materiałów na całe studia inżynierskie, nic tylko się uczyć ^^ Dla pewności napiszę ponownie rozszerzenie z matematyki, aby być jeszcze wyżej w rankingu, a następnie może przeprowadzę się jak wspomniał @Łukasz do miasta w którym będę studiował, i się streszczał między pracą na pół etatu a studiami. Ostatnio rozmawiałem z kolegą, który też studiuje na mojej uczelni, tylko na innym wydziale, w sprawie wspólnego mieszkania, szuka współlokatorów, aby nie mieszkać w akademiku z wiadomych względów i sądzę że lepiej byłoby mieszkać bliżej uczelni niż w domu, gdzie nie mogę pozwolić sobie na spokojną naukę w trakcie roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aguagu Opublikowano 17 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2020 Co za kosmiczny wątek... Jak piszący tutaj chcą sobie poradzić w życiu, w pracy zawodowej, skoro do rangi megaproblemu urasta dla nich to, że ktoś w pokoju obok głośno ogląda telewizję!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JVC 231 Opublikowano 17 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2020 Śmiem twierdzić że część piszących tutaj skończyło już studia i pracuje zawodowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...