Skocz do zawartości

Kawa

Użytkownik
  • Postów

    676
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Kawa

  1. Kremy, ale polecone przez dermatologa, kosmetologa albo dobrą kosmetyczkę, która się na tym zna. Na dzien i na noc, niestety dobre nie są zbyt tanie. Mi dermatolog zaleciła Cetaphil, gdy przez leki miałam mocno wysuszoną skórę. Do tego duzo pić niesłodzonych napojów.
  2. Ja miałam w vision express i wytrzymały siedem lat w dobrym stanie. Zmieniłam tylko dlatego, że wada mi się zmieniła. To jest oszczędność, a nie szajs za dwie dychy, po którym masz progresje wady co roku i musisz kupować nowe.
  3. Jak jest słońce, to korzystać. Pół godziny dziennie ekspozycji wystarczy, do sklepu i z powrotem albo spacer. A jak słońca nie ma, to suplementować. Tylko lekiem, nie suplementem. Rodzinny na pewno zna. Plus jedzenie tłuste (poczytać o rodzajach tłuszczów), bo to witamina rozpuszczalna w tłuszczach właśnie.
  4. Oszczędzać można na oprawkach ewentualnie, nie szukając super designu, ale na soczewkach nie radzę, bo mozna rozwalić sobie wzrok i nabawić bólów głowy.
  5. Zależy, czy matematyka będzie ci potrzebna na studia, czy nie. Jesli tak, to musisz pracować, jeśli zalezy Ci tylko na maturze podstawowej, to radzę zrobić, jak radzi kolega powyżej. Materiału dużo nie jest, ważne to klepać zadania, żeby się z nimi obyć i umiec korzystać z karty wzorów.
  6. Matura nie wymaga wielkiej wiedzy, raczej przygotowania do rozwiązywania określonych typów zadań. Przerabiając arkusze z poprzednich lat i douczając się tego, czego brakuje, myślę że dasz radę zdać całkiem nieźle.
  7. Tylko że usługą jest sam udział w rekrutacji, nie dostanie się na studia. więc jesli wpłaciłeś, ale np. nie założyłeś konta czy coś, to wtedy pisz o zwrot.
  8. Jak ja i mój brat składaliśmy na studia, to płaciliśmy za rekrutacje na jakis kierunek. Jeśli sie na niego nie dostaliśmy albo nie złożyliśmy papierów (czyli prawnie sie nie dostaliśmy), to opłata przepadała. Nie do końca sie orientuję w zasadzie rekrutacji "zapłacić a sie nie zapisać"
  9. Jeśli się ktoś nie dostał, to nie. Za coś tę rekrutację prowadzić trzeba.
  10. Kawa

    Prowadzenie Bloga

    Blogspot mogę polecić, bardzo intuicyjny. A co do blogów, to bardzo dobrze, że można je prowadzić. Oczywiście - wiele to tylko pisanina, ale są ludzie, którzy naprawdę mają pomysł, talent, chęci i mogą za darmo się wyrazić.
  11. Może spróbuj w jakichś liceach zaocznych, gdzie można zrobić sobie wykształcenie średnie plus maturę. Wiadomo, że poziom niższy, ale jeśli zależy Ci na maturze i studiach, to przysiądziesz i masz szanse.
  12. Psychiatra może dać skierowanie do psychologa na NFZ, porozmawiać zawsze warto.
  13. Kawa

    Licencjat - magisterka

    Kiedyś był na to boom, pełno ludzi szło i nie mogli znaleźć roboty, to teraz idzie pewnie mniej. Dla studenta i potem absolwenta to lepiej.
  14. Niektórym trądzik mija, nierzadko jednak pozostawia ślady. Jeśli problem się utrzymuje albo jest bardzo duży, to jak najszybciej do dermatologa. Jest sporo leków, od maści po cięższy kaliber, lekarz dobierze odpowiednio.
  15. "Co za czasy, że ludzie dali się przekonać, że trzeba płacic za bieganie" gdzie z internetu.
  16. Jeśli radzisz sobie z gramatyką, a problemem sa bardziej słówka, to na początek możesz spróbować z internetem: angielskie strony, fora, czaty, żeby rozmawiać, filmy bez lektora, książki. W razie czego jest milion slowników, którymi będziesz mógł się wspomóc. Słówka szybko się utrwalą, jeśli mózg uzna je za przydatne. I jak poczujesz si pewnie, to konwersacje na żywo - z lektorem na kursie albo z kimś z zagranicy.
  17. Haha dla mnie juz za późno Miałam laureata konkursu przedmiotowego dla mojego kierunku, to mi wystarczy. A dziewczynie z Kielc gratuluję samozaparcia
  18. Chyba żaden kierunek nie da pewności pracy. Ale lepiej iść na humanistyczny i powalczyć, jeśli Cię to interesuje, niż użerać się na czymś innym.
  19. A, widziałam gdańską edycję, ponieważ startowała moja koleżanka. A co do startu, to u nas mało kto miał średnią powyżej 4,5 Szóstek nie było, a i piątki mało kto stawiał. Parę lat wcześniej wygrała dziewczyna z mojego wydziału, ale wtedy były jeszcze szóstki, więc miała sporo wyższą średnią, nawet powyżej 5,0 z tego, co pamiętam.
  20. Fajnie, że jest coś promującego pracę własną, a nie tylko odtwórczą na studiach W Trójmieście można się też załapać na Czerwoną Różę (nie wiem, czy to funkcjonuje w innych ośrodkach) za wyniki w nauce, różne osiągnięcia, działalność). Laureat Czerwonej Rózy dostaje autko
  21. Oczywiście, że można, wiem, bo sama tak robiłam. Ale z niektórych wypowiedzi można by wywnioskować, że nauka i praca non stop to jedyne, co da zatrudnienie. A to nieprawda. Jasne, że można całe studia pić, można całe studia zakuwać, ale najlepiej być w szarej strefie pomiędzy.
  22. No ale bez przesady, studia są po to, żeby trochę pomelanżować, poznać ludzi, zabawi się wreszcie po wyprowadzce z domu Jasne, nauka, wiadomo, ale kujonienie przez pięć lat w najlepszych latach życia może zrodzić sfrustrowanych korpo-szczurów, którzy przed czterdziestką się wypalą, bo nie będą umieli robić nic, tylko pracować/zakuwać.
  23. Ten przepis już jest dawno nieaktualny, nie płacisz za studiowanie.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.