Sebastian Szczęsny

Audyt to inaczej ocena danej organizacji, procesu, projektu, produktu. Odbywa się analiza tego jak sytuacja wygląda obecnie, czy wszystko jest OK, czy coś wymaga zmiany. Czy wszystko działa zgodnie z przepisami i założeniami. Ile więc takich możliwych ocen - tyle rodzajów audytorów. Mogą być albo audytorzy zewnętrzni - pracujący w wyspecjalizowanych firmach, albo wewnętrzni - zatrudniani przez samą organizację, Zwykle audyty są wymagane prawem (np. w przypadku spółek giełdowych) lub okolicznościami zewnętrznymi (np. firma wpada w problemy i trzeba ustalić dlaczego. Jeśli miałbyś być audytorem finansowym, to dobrze jest skończyć studia np. finanse i rachunkowość. Ale są przecież audytorzy energetyczni, bezpieczeństwa, środowiska... Więc do każdego zawodu audytora trzeba skończyć inne studia A ile zarabiają? Wg portalu Wynagrodzenia.pl audytorzy zarówno zwenętrzni jak i wewnętrzni zarabiają 4000-8000 zł brutto. Zaraz po studiach na pewno znacznie mniej Chyba że wylądujesz w jakieś dużej firmie consultingowej - wtedy masz szansę na takie zarobki już zaraz po dyplomie.

Można myśleć o dalszym rozwoju pod kątem nie mikro - jak pielęgniarstwo, ale makro. Z tego punktu widzenia logistyka jest bardzo istotna. Jednak o pracę na pewno będzie łatwiej jeśli wybierzesz inne studia medyczne,

Wybierasz rozszerzoną maturę z historii i myślisz o studiach inżynierskich? To dość dziwne zachowanie. Z czego wynika takie Twoje podejście?

te dwie inżynierie dość mocno się różnią. na jakiej podstawie wybrałaś akurat te dwa kierunki inżynierskie?

To nie chodzi o filologię angielską dodatkowo ale o wykłady i ćwiczenia w języku angielskim

A jaka uczelnia Cię interesuje?

A na jakiej uczelni robiłeś pierwszy stopień?

A jakie to masz przedmioty fakultatywne na kierunku który Cię interesuje?

Politechnika Warszawska dysponuje ok. 5200 miejscami w 10 domach studenckich w Warszawie. Dla "pierwszaków" zarezerwowane jest 20% miejsc. Wszystkie informacje znajdziesz na https://kwaterunek.sspw.pl Pierwszeństwo mają osoby w których dochód na rodzinę nie przekracza 1,5-krotnej wysokości kwoty, która uprawnia do uzyskania stypendium socjalnego na UW czyli obecnie 1343,55 zł na osobę. Liczy się też odległość miejsca zamieszkania od budynku głównego PW. Na tej podstawie robi się listę rankingową. Jeśli jednak nie dostaniesz akademika na pierwszym roku, to staraj się intensywnie działać w organizacjach studenckich - dla aktywnych studentów PW jest odrębna pula miejsc

To prawda w sumie chyba lepiej wybrać jakieś studia interdyscyplinarne

Obawiam się, że we Wrocławiu nie możesz studiować ochrony środowiska po angielsku. Dlaczego zależy Ci właśnie na tym kierunku i na obcojęzycznej ścieżce edukacji?

Zawsze jest coś za coś - studia lekkie łatwe i przyjemne zwykle dają mniejsze szanse na pracę ale jeśli będziesz studiować to, co naprawdę lubisz, to nauka przyjdzie Ci łatwiej. i na przyjemności też czas zostanie

Collegium Medicum UMK to bardzo dobry wybór. Zobacz więcej o studiowaniu na CM UMK w Bydgoszczy

A jakie miasta rozważasz jako miejsca do studiowania?

A masz szansę dostać się na Politechnikę Sląską? To naprawdę dobra uczelnia

ku jakiej decyzji się skłaniasz?

Co to znaczy pomóc napisać? Z czym masz konkretnie problem?

Niedaleko z Dolnego Śląska masz do Zielonej Góry - tam są bardzo fajne kierunki studiów związane z informatyką. Ale próbuj we Wrocławiu, może się dostaniesz?

Jeśli myślisz o studiach na SGH to pewnie studia ekonomiczne, biznesowe, z zarządzania i marketingu. Jeśli PW to raczej pewnie inżynierskie, techniczne. Powiedziałbym że łączenie studiów z tych dwóch grup brzmi bardzo sensownie.

Najlepiej złóż papiery na obie uczelnie a jeśli dostaniesz się na obie - podejmiesz decyzję potem

Jak po każdych studiach - ludzie z pasją i tacy którym pali się praca w rękach znajdą pracę "w zawodzie" lub pokrewnych. Jednak na studiach nie wystarczy tylko chodzić na wykłady i ćwiczenia. Trzeba ngażować się np. w koła naukowe, w projekty międzynarodowe, działać w organizacjach studenckich, robić staże i praktyki nawet nieobowiązkowe...

Mam wrażenie że te dwa kierunki są z trochę innej bajki. Gospodarka przestrzenna to głównie skala makro - najbliżej chyba do urbanistyki. A z kolei inżynieria środowiska to kierunek któremu najbliżej do budownictwa. Nie wiem, trzeba by przeanalizować konkretne programy studiów.

Masz na miejscu w Kielcach dwie bardzo dobre uczelnie publiczne - UJK i Politechnikę Świętokrzyską, próbowałaś zorientować w ich ofercie?

A bierzesz pod uwagę tylko Wrocław? Bo są fajne studia dla Ciebie np. w Łodzi albo Zielonej Górze, nastawione właśnie na przyszłą pracę w bankowości, dość mocno powiązane z matematyką

Prawda jest taka, że jeśli kiepski jesteś z matmy, to szukanie studiów technicznych będzie trochę na siłę. Mamy na Forum mnóstwo zapytań od studentów, którzy wybrali kierunek kierując się czystą kalkulacją. Teraz studiują coś, czego nie lubią i przychodzi im to z trudem. Czują, ze wpadli w ślepą uliczkę ale na tym etapie dość trudno z niej wyjść. Szukałbym na Twoim miejscu studiów w obszarach, gdzie wiedza ścisła nie jest aż tak bardzo potrzebna - np. w turystyce i hotelarstwie.