marrika
-
Postów
206 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez marrika
-
-
Niestety, nie pamiętam jaka to była strona i nie mogę jej znaleźć.
Rozmawiałam z koleżanką, która studiuje informatykę i mówiła mi, że oprócz studiowania trzeba się na bieżąco samodzielnie dokształcać, ponieważ dużo przedmiotów jest nieprzydatnych, są po prostu przestarzałe...
-
To zależy z kim w akademiku będzie się mieszkało. Jeśli natrafi się na kogoś normalnego, to wolałabym akademik. Tam jest prawdziwe życie studenckie No i nie wychodzi tak drogo, jak na stancji. A Ty?
-
Oj, troszkę dużo.
Wyczytałam, że praca w szkolnictwie wiąże się z ukończeniem specjalności nauczycielskiej. To jak to w końcu jest? Będziesz mogła pracować jako pedagog szkolny, czy jedynie w sądownictwie?
-
A odporność na stres? Są twarde z charakteru?
-
To nie jest tak źle. Ale pewnie trzeba wyłożyć trochę kaski na te uprawnienia... Ty zamierzasz sobie je zrobić?
-
Tylko ciekawe, kiedy te plany zrealizują... Ale zawsze raźniej z kuzynką, prawda? Kuzynka też chemię studiuje?
-
Spójrz na mój poprzedni post jeszcze raz, zrobiłam edycję
-
Pewnie nawet w kilku. Poza tym zapewne będę uczył.
Ale nie planuję na pewno, że z muzyki będę się utrzymywał. To moja pasja, a kiedy do gry wchodzą pieniądze, bardzo łatwo jest się sprzedać
Znam kilka osób, które grają chałtury i są z tego powodu mocno niezadowolone.
Chcesz zostać nauczycielem w szkole czy udzielać prywatnych lekcji? Czy trzeba sobie zrobić jakąś specjalność nauczycielską? Jeśli tak, to, ile przeciętnie trwa takie wyrobienie uprawnień, jeżeli się orientujesz w ogóle?
-
Czemu akurat Szwecja??
-
Na Uniwersytecie Rzeszowskim jest ten kierunek, ale nie tak łatwo się tam dostać, z czego słyszałam. Bo na prywatnych uczelniach, dzienne też są płatne. Rozumiem, że już ukończyłaś studia? Masz mgr?
-
Dzięki za odpowiedź.
Hm, piszesz, że możliwości zarobku są większe po FiR. Co masz konkretnie na myśli? Mam koleżankę, która zdobyła licencjat z Ekonomii i zaoferowali jej na dzień dobry, staż w banku. Nie ma doświadczenia. Więc chyba jednak nie jest tak źle? Jaką Ty wybrałeś sobie specjalność?
-
Niedawno czytałam artykuł, że jest bardzo duże zapotrzebowanie na informatyków. To zawody przyszłości. W artykule były prognozy na przyszłość. Według nich za kilka lat, w Polsce, będzie potrzeba 4 tysięcy grafików i 1,5 tysiąca informatyków zajmujących się projektowaniem stron. Czy to prawda nie wiem. Ale pomyślałam, że Cię to zainteresuje.
-
PannaPierniczkowa - ciężko mi powiedzieć, bo jednak przedmiotami, za które dostaję się punkty są biologia i chemia, natomiast myślę, że w niektórych miastach, gdzie mają za mało ludzi, albo po prostu za którymś naborem jest szansa, żeby dostać się bez tego przedmiotu tak jak i na większość kierunków, oczywiście jeśli miałabyś dość dobrze zdane inne przedmioty. Tak byłam na profilu biologiczno-chemicznym, i szłam tam z przekonaniem, że pójdę na kosmetologię, jednak zrezygnowałam z tego.
marrika- tak mieliśmy w 1 semestrze, właśnie ją skończyliśmy, jednak zajęcia wyobrażałam sobie z niej trochę inaczej. Na wykładach uczyliśmy się co to jest stres i inne regułki, a w sumie nie mieliśmy jakiegoś takiego przygotowania jeśli chodzi o stosunki z pacjentami. Zresztą większość przedmiotów, które mieliśmy w 1 semestrze, było na zasadzie wykuć zapomnieć i nic więcej. Myślę, że nam pielęgniarkom bardziej by się przydaly przedmioty, gdzie naprawdę mogłybyśmy się przygotować do tego zawodu. Są na naszym roku takie zajęcia jak pracownia i tam uczymy się przewijać dzieci itp, ale jednak to nie jest to samo co w szpitalu, gdyż nie mamy takiego sprzętu jak tam. :)A szkoda, bo praca z noworodkami to moje marzenie
Szkoda. Myślę, że studenci tego kierunku, powinni mieć więcej zajęć praktycznych w szpitalu oraz takich, które uczą kontaktu z pacjentem. Jak go traktować. Ja mam złe doświadczenia z pielęgniarkami.
Mam nadzieję, że Twoje marzenie się spełni. Ja nie przepadam za niemowlętami. Nie wiem, o co tyle zachwytu. Już po sesji?
Możesz wybrać sobie specjalizację położnictwo, czy to jest osobny kierunek? Nie orientuję w tym temacie.
-
Pewnie chodzi o to, że mają się za Bóg wie kogo. Akurat miałam do czynienia ze studentkami tego kierunku. Ale nie wszyscy są tacy, nie można uogólniać.
Przyznam rację, z tym bezrobociem, albo pracą na kasie w supermarkecie. Moja mama też mi mówiła, wszystko tylko nie polonistyka, bo pracy sobie nie znajdziesz. Szkoły likwidują, a dostać się dostaniesz, po znajomości. Takie panuje przekonanie. Może jest w tym trochę racji, skoro wiele osób tak mówi??
-
Właśnie Olę pytam
-
Mój chłopak skończył ten kierunek. Pytaj o co chcesz
-
Myślałam przede wszystkim o zawodzie tłumacza, bo nie wiem czy nadawałabym się, żeby nauczać języka. Chociaż tego też nie wykluczam. Jeśli byłaby też możliwość to mogłabym pracować w jakiejś firmie gdzie przydałaby się znajomość tego języka. Tylko wtedy chyba poszłabym zaocznie jeszcze na jakieś zarządzanie lub coś w tym stylu. A Ty co zamierzasz studiować?
No patrz Marrika a u nas z tym było kiepsko. Teraz z tego co słyszę to starają się wprowadzać więcej języków do liceum, ale niestety gdy ja byłam w liceum to był tylko angielski, niemiecki lub rosyjski, ale to w klasie matematycznej.
Ja byłam w klasie językowej, ale wiem, że w całym mieście, w liceach, do wyboru był francuski. Moja siostra była zafascynowana tym językiem. Miała okazję być parę razy we Francji. Strasznie jej się tam podobało. Ludzie podobno są bardzo mili. Nawet myślała, żeby po studiach tam wyjechać. A czy Ty miałaś okazję być w tym kraju?
-
Myślisz już o jakiejś konkretnej uczelni?
-
@trejd jeśli ktoś rozważa pomiędzy Ekonomią a FiR, to co byś tej osobie doradził?
-
Dołączam się do pytania. Na maturze miałam z angielskiego 98 procent, ale to były podstawy. Dlatego teraz chcę podejść do rozszerzonej.
-
Jeśli nie musimy znać tej fizyki, bo wybraliśmy już swój kierunek i wiemy, że nie jst ona nam potrzebna, to ok. Jeśli natomiast jeszcze ,,poszukujemy", to chyba lepiej nie zamykać się i nie mówić ,,nie zrozumiem" Mówiłam tak o matematyce, ale jak zaczęłam chodzić na korki, to naprawdę da się to pojąć
Matematykę umiem, chemię też. Ale fizyki nie rozumiem, umiem same podstawy
@Narwal, a dużo osób oblewa po pierwszym roku?
-
Ja nie ulegam stereotypom Bardzo mnie ciekawią zagadki kryminalne. Zawsze chciałam nauczyć się strzelania. Myślałam nawet o pracy w policji, ale trzeba mieć końskie zdrowie...
-
A to nie jest prywatna uczelnia??
-
Zajęć więc nie jest tak dużo. To studia zaoczne, więc są one płatne. Czy czesne jest wysokie? W przybliżeniu?
Mój kierunek - filologia francuska
w Filologiczne
Opublikowano
Owszem fajna sprawa z tym wolontariatem, ale musisz opłacić sobie przejazd w obie strony i ubezpieczenie. Przynajmniej tak jest zazwyczaj. Bo ja myślałam o czymś takim w wakacje. Nie trzeba być studentem nawet. I gdzie bym nie patrzyłam, pisało, że opłacasz sobie ubezpieczenie i koszty przejazdu, a w zamian pracujesz w szczytnym celu. Może to nie jest tak dużo. ERASMUS to program wymiany studenckiej?