Skocz do zawartości
Falwack

Nowy kierunek, poprawa matury, aktualne studia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! 

Wiem, że zapewne wiele już było takich tematów na forum, jednak nigdzie nie znalazłem jakieś stricto pomocy w moim przypadku. 

Zacznę więc od początku:

Maturę napisałem rok temu (z niezadowalającym mnie wynikiem, ale przebolałem to), dostałem się na studia (PW) na jeden kierunek (Podyplomówki z zarządzania i Inżynieria Produkcji) i do tej pory go studiuję. Kierunek ma się rzekomo w późniejszym etapie studiów rozkręcić, ale bardzo mnie do siebie zniechęcił, gdyż na początku to był mój świadomy wybór (dokładniej trzeci jeśli chodzi o moje wybory kierunków na Politechnikę Warszawską)

Zapisałem się w tym roku na poprawę matury, gdyż moim takim wymarzonym kierunkiem jest matematyka, to bardzo chciałem studiować, w tym się rozwijać. I teraz właśnie pojawia się kilka problemów: 

1. Chciałem spróbować metody z przypisaniem na inny wydział z ewentualnym odrobieniem różnic programowych, jednak nie uda mi się to gdyż moja uczelnia  wymaga w tym celu zaliczenia całego roku akademickiego (w tym z tego co wiem również w przypadku przenosin na inną uczelnie, pełne 60ECTS'ów) a ja niestety nie zaliczyłem w 1 semestrze fizyki (w 2 semestrze zapewne też nie zdam) i jedyna opcja to grupa pościgowa na drugim roku. Uważam też, że nie wiem czy dałbym radę dogonić aktualnych studentów i odrobić cały materiał, bo jedyna styczność na moim wydziale jaka była z matematyką niczym się nie ma do tego co jest na kierunku matematyki, stąd aktualnie rozważam problem numer 2:

2. Miałem w planach poprawić maturę w tym roku i spróbować swojego szczęścia w rekrutacji na semestr zimowy 2018/19. Chciałem tak jak rok temu przystąpić do rekrutacji na kilka uczelni (zapłacenie opłaty rekrutacyjnej na kilku uczelniach), z tym że troszeczkę zmienić swoje docelowe wybory kierunków głównie pod właśnie matematykę (rok temu rozważałem też inżynierię produkcji i informatykę). I tu pojawia się właśnie kilka rzeczy dla mnie niewiadomych: 

a) Zacznę od najbardziej błahej sprawy, czyli jak wtedy wpisuje się wyniki z matury? Załóżmy, że poprawię jeden wynik z dajmy na to 40% na 80%, mam wtedy (w systemie rekrutacyjnym) wpisać te 80% i w razie dostania się przynieść obydwa odpisy/oryginały świadectwa maturalnego (ten stary ze starym wynikiem i nowy z nowym)?

b ) Drugą sprawą są właśnie nieszczęsne oryginały. Na moim aktualnym kierunku złożyłem oryginały dokumentów. Nie chcę na ten moment rezygnować z tego kierunku, jeśli nie dostanę się w rekrutacji na to co chcę, to chciałbym na nim mimo wszystko zostać, ale jeśli w rekrutacji okaże się, że dostałem się na matematykę to chciałbym od razu "zmienić" wydział, tj. wypisać się kompletnie z aktualnego kierunku na rzecz matematyki i zacząć tak jakby od zera (od 1 semestru) studiować nowy kierunek. Jak wyglądałaby wtedy sprawa z doniesieniem dokumentów na nowy wydział? I jak wygląda wtedy kwestia samego wypisania się z aktualnie studiowanego kierunku?

c) Czy w przypadku kiedy jestem studentem jednego już kierunku muszę donieść (oczywiście w przypadku jeśli się dostanę na drugi kierunek) jakieś papiery do dziekanatu, że jest to mój drugi kierunek? Czy taki dodatkowy kierunek jest płatny? 

d) Załóżmy, że dostanę się na matematykę, ale na innej uczelni. Jak wtedy załatwianie tego wszystkiego mniej więcej wygląda? 

 

Przepraszam, że zarzucam was tyloma problemami, ale uważam, że najwyższy czas już dowiedzieć się takich rzeczy. Oczywiście mam w planach złożenie wizyty w dziekanacie swojego wydziału oraz w dziekanacie MiNi PW w celu wyjaśnienia tych kwestii. 

Dziękuję za każdą udzieloną radę/wskazówkę z góry.

Pozdrawiam serdecznie! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Z przepisaniem na tak różne kierunki raczej nie ma szans. Do tego brak zaliczenia 1 roku skutecznie tu uniemożliwia. 

2.  Wpisujesz tylko nowe oceny

3. Oryginały dostarczają dopiero po wynikach rekrutacji

4. Było na forum. Nie jest płatny. To zależy czy chcesz studiować 2 kierunki na raz. Jeśli tak to musisz to zaznaczyć. 

5. Tak jak gdybyś dostał się pierwszy raz na studia. Wszystko to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Zapraszam do wypełnienia ankiety https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSdRtJzhdh7B2ZScwDXJRPwOtQMdcs-dELeMxMi32K4Pa5Vy7g/viewform   Dziękuję za poświęcony czas.
    • Nie potrafię zdecydować się na jeden z kierunków, bo obawiam się kilku rzeczy. Jestem osobą dokładną, sumienną. Nie lubię pracować z ludźmi, w przyszłości wolałabym pracować indywidualnie. Z jednej strony chciałabym ukończyć studia typowo ścisłe/inżynierskie, ale boję się, że nie dam rady i wykończę się przy tym psychicznie. Pod uwagę biorę matematykę/analizę danych/informatykę. Matematykę lubię, ale nigdy nie byłam żadnym pasjonatem czy geniuszem, na rozszerzeniu bez problemu dawałam radę na 4-5, ale to głównie zasługa mojej ciężkiej pracy no i nauczyciela. Teraz boję się, że mogłabym sobie zwyczajnie nie poradzić. Owszem, jestem osobą ambitną i pilną, ale gdy coś mnie przerasta, zwyczajnie wolę odpuścić niż zniszczyć sobie psychikę.  Informatyka jako kierunek wydaje mi się niby łatwiejsza niż matematyka, ale za nią z kolei nigdy szczególnie nie przepadałam ani nie miałam dużej styczności (klasa podstawowa). Rodzina namawia mnie na finanse i rachunkowość, ale perspektywa pracy w banku niezbyt mnie satysfakcjonuje. Mam wrażenie, że studia ścisłe zapewniłyby mi większą stabilność jeśli chodzi o pracę. Nie jestem jednak umysłem typowo ścisłym i stąd moje  wątpliwości. Czy ktoś mógłby doradzić mi coś sensownego w tej kwestii?
    • hej, Wybór studiów to ciężka sprawa, zwłaszcza jak rodzina naciska. ale musisz pamiętać, że to ty będziesz spędzał lata na tych studiach i potem w tej pracy. jeśli teraz matematyka cię wykańcza, to na inżynierii może być podobnie. Może spróbuj pogadać z rodziną na spokojnie, wytłumacz im, że robienie czegoś co cię męczy, nie przyniesie nic dobrego. Czasem warto zaryzykować i iść za tym, co nas interesuje. praca po studiach międzynarodowych czy europeistyce też może być fajna i dać możliwości, zwłaszcza jeśli masz do tego pasję.  Zawsze można pomyśleć o jakimś kompromisie, może znajdziesz kierunek, który łączy twoje zainteresowania z tym, czego rodzina by chciała. Na pewno nie idź na coś tylko dlatego, że inni tego chcą. to twoje życie i twoja przyszłość.    Pozdrawiam, Olek   
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.