cegla Opublikowano 5 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 Na niektóre kierunki na pewnych dostać się jest niesłychanie trudno - ludzie uczą się dniami i nocami, by osiągnąć jak najlepszy wynik. Inne z kolei są takie, że wystarczy złożyć papiery i już się jest przyjętym, albo niekoniecznie trzeba mieć nawet przeciętne wyniki. I dotyczy to nie tylko małych uczelni, o których prawie nikt nie słyszał, pomijając mieszkańców miejscowości, w której się znajdują Oto przykład UAM: http://amuland.pl/Po...anking&rok=2012 Są to statystyki z ubiegłorocznej rekrutacji. Kierunki ustawione są według ilości chętnych na jedno miejsce. Przyjrzyjcie się szczególnie tym, gdzie wartość ta wynosi 1.0 lub mniej - bo oznacza to, że dostać mógł się każdy, kto tylko złożył papiery. Wśród tych kierunków znajduje się m. in. filologia rosyjska z ukraińską, specjalność nauczycielska historii, astronomia, czy pedagogika z językiem niemieckim. Zagłębiając się bardziej okazuje się, że duża ilość chętnych też niekoniecznie oznacza problemy z dostaniem się. Informatyka to dość popularny kierunek, a mimo to na UAM próg na niego jest stosunkowo niski, a w poprzednich latach w dodatku ogłaszano na niego dodatkowe nabory: http://amuland.pl/Po...owe/DL-Inf-2012 Dość łatwo jest też się dostać na kierunki prowadzone przez ośrodki zamiejscowe UAM. Na UW również są kierunki, na które liczba chętnych na miejsce jest niewiele większa od 1.0: http://rekrutacja.uw...jsce_2012_1.pdf Progi punktowe też nie zawsze są przytłaczające - na informację naukową i bibliotekoznawstwo wystarczy zdobyć niewiele ponad 12 punktów rekrutacyjnych... na 100. http://rekrutacja.uw...owe_2012-13.pdf A na jakie ciekawe statystyki rekrutacyjne, które śmiało pozwoliłyby na stworzenie listy pewnych na 99% wyjść awaryjnych, Wy trafiliście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blue DragonFly Opublikowano 5 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 Dostanie się to jedno a utrzymanie na uczelni to co innego. Mam znajomą, która dostała się na UP we Wrocławiu z maturą zdaną na ledwo 30% (same przedmioty obowiązkowe, dodatkowych nie zdawała). Ta sama znajoma dostała się też do Olsztyna na kierunek inżynierski. Sama studiuję w Toruniu kierunek humanistyczny, zamiast 60 osób przyjęto ok 90. To co napisałam, to nie są statystki, ale pewna ciekawostka a propos tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cegla Opublikowano 6 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Dostanie się to jedno a utrzymanie na uczelni to co innego. Mam znajomą, która dostała się na UP we Wrocławiu z maturą zdaną na ledwo 30% (same przedmioty obowiązkowe, dodatkowych nie zdawała). Ta sama znajoma dostała się też do Olsztyna na kierunek inżynierski. Sama studiuję w Toruniu kierunek humanistyczny, zamiast 60 osób przyjęto ok 90. To co napisałam, to nie są statystki, ale pewna ciekawostka a propos tematu. Więcej kojarzę miejsc, gdzie można brać warunki od 1. semestru, niż takich, gdzie tego robić nie można. Podejrzewam, że w przypadku niektórych osób to nie jest kwestia baaardzo trudnego utrzymania się, ale raczej kompletnego rozczarowania kierunkiem, jeśli nie na to chcieli iść, przez co odechciewa się nauki. Czasem trzeba bardziej się starać, żeby wylecieć, aniżeli żeby się utrzymać - znaczy, że trzeba naprawdę sporo olać, żeby uczelnia sama z siebie pozbyła się studenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
within Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 Uczelnia od każdego studenta ma pieniądze, więc stara się obsadzić jak największą liczbę chętnych stąd na wielu kierunkach nie ma praktycznie w ogóle progu punktowego i przyjmowani są po prostu wszyscy chętni na to miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blue DragonFly Opublikowano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2013 Rozczarowanie kierunkiem to jedno, a płakanie nad książką zamiast nauki- to co innego.Jeśli chodzi o ośrodki zamiejscowe UAM to w ubiegłym roku w Kaliszu na pewien kierunek (mimo podobno niskiego poziomu) przyjęto 13 osób na 60miejsc. Wątpię, żeby tylko 13 osób złożyło tam podania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowa Opublikowano 23 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Hej. Mam pytanie. Czy jeśli pójde na studia i za nie trzeba zaplacic 530 zl miesiecznie to stypendium socjalne pokryje cala ta kwote? i jak z mieszkaniem jesli mnie nie stac zeby opłacac na to tez sa jakies dofinansowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 24 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 Stypendium socjalne raczej są do 300-400 zl miesiecznie i jest uzależnione od dochodu w przeliczeniu na członka rodziny. Minimalny próg to jest 560 zl na osobę poniżej tej kwoty można starać się o stypendium socjalne. Są jeszcze dodatkowe stypendia jak żywieniowe czy na zakwaterowanie, ale kwoty nie powalają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cegla Opublikowano 24 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 A teraz czasem ten próg to nie 780 zł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blue DragonFly Opublikowano 26 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2013 nowa, jeśli nie stać Cię na mieszkanie składaj papiery do akademika. Stypendium nie pokryje wszystkich kosztów, ale i tak lepiej jest płacić 230-300zł za akademik niż 500-600zł za mieszkanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mercw203 Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Witam jestem tegorocznym maturzystą, jestem zmuszony przeprowadzić sie do warszawy, ze względów finansowych będę musiał tu studiować. Mam do was pytanie, na jakie studia dostane sie do stolicy, mając maturę napisaną studiuj matmę 40 % polak 40% angol 50% wiem że przy tak słabych wynikach maturalnych nie mam co liczyć na wymarzone studia, lecz dodam że całkowicie nie interesują mnie kierunki humanistyczne filozoficzne pedagogiczne, matematyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian Szczęsny Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Witam jestem tegorocznym maturzystą, jestem zmuszony przeprowadzić sie do warszawy, ze względów finansowych będę musiał tu studiować. Mam do was pytanie, na jakie studia dostane sie do stolicy, mając maturę napisaną matma 40 % polak 40% angol 50% wiem że przy tak słabych wynikach maturalnych nie mam co liczyć na wymarzone studia, lecz dodam że całkowicie nie interesują mnie kierunki humanistyczne filozoficzne pedagogiczne, matematyczne. Kierunki humanistyczne i pedagogiczne są dość spora różnica matematyczne kierują w stronę matematyczno-ekonomicznych, technicznych, ale przecież i na przyrodniczych oraz ekonomicznych metematyka jest przydatna. Mam wrażenie, że "wymarzone studia" są dosyć mgliście zarysowane. Proponuję - po pierwsze zajrzyj na ofertę studiów na Mazowszu - masz je pod ręką np na portalu regionalnym poświęconym studiom w tym regionie. Tam znajdziesz kierunki zebrane w spójne grupy - czyli np. humanistyczne, pedagogiczne itd. Jeśli jakiś opis kierunku Cię zainteresuje - zobacz na jakich uczelniach można go studiować. Jeśli będziesz miał 3-4 konkretne kierunki, wróć na forum i poszukaj o informacji o kierunkach oraz uczelniach lub zapytaj o nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zosia Verde Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Mam pytanie dotyczące progów punktowych Uniwerystetu Warszawskiego. Link w pierwszym poście niestety nie działa, sama również nie mogę znaleźć żadnej listy. Gdyby ktoś mógł mi pomóc, byłabym bardzo wdzięczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lynics Opublikowano 2 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Helou! Sorry za odkopanie tematu, ale po co zakładać nowy. Mam pytanie odnoście rekrutacji na informatykę na UAM. W 1 poście są podane progi z lat ubiegłych. Nieważne czy niskie czy wysokie, przypada ok. 3 kandydatów na jedno miejsce, a mimo to ogłaszana była dodatkowa rekrutacja. Dlaczego? Czyżby naprawdę dostali się wszyscy, którzy złożyli papiery? Pytam ponieważ za parę miesięcy sam będę prawdopodobnie składał papiery tam (a nóż się uda), a jeżeli patrzeć na same podane progi to może być różnie, bo matura tylko podst. i nie widzę jej na max. napisanej (spokojnie, na studiach dam sobie radę ). Ktoś, coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
urus Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 Zobacz na ich stronie powinny być aktualne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lynics Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 Mowa o stronie UAM'u? Stronę parę razy przeglądałem w poszukiwaniu paru rzeczy, ale nigdzie owych progów nie widziałem. No i w necie też chyba z ostatniego roku nic nie widziałem w sumie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 W 1 poście są podane progi z lat ubiegłych. Nieważne czy niskie czy wysokie, przypada ok. 3 kandydatów na jedno miejsce, a mimo to ogłaszana była dodatkowa rekrutacja. Dlaczego? Czyżby naprawdę dostali się wszyscy, którzy złożyli papiery? Pytam ponieważ za parę miesięcy sam będę prawdopodobnie składał papiery tam (a nóż się uda), a jeżeli patrzeć na same podane progi to może być różnie, bo matura tylko podst. i nie widzę jej na max. napisanej (spokojnie, na studiach dam sobie radę ). Ktoś, coś? Dodatkowe nabory na uczelniach publiczny ogłaszane są przeważnie dlatego, że przy pierwszym naborze, ustala się progi punktowe i np na 300 osób warunki spełnia tylko 150, z tego przyjmuje się np 100, ale ponieważ jest mozliwość składania dokumentów na kilka uczelni to we wrześniu okazuje się, że 20 osób odpada(zrezygnowało), bo wybrali ostatecznie inną uczelnię, dlatego ogłaszany jest kolejny nabór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 co do progów to znalazłam coś takiego http://amuland.pl/Portal/Progi-punktowe/DL-Inf-2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monika23 Opublikowano 8 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2015 Mamy luty, a znam uniwersytety, które ciągle prowadzą rekrutacje. Więc dzsiaj dostać się na studia dzienne nie jest tak trudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka Opublikowano 9 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 Mamy luty, a znam uniwersytety, które ciągle prowadzą rekrutacje. Więc dzsiaj dostać się na studia dzienne nie jest tak trudno. Monika w lutym Uczelnie publiczne prowadzą nabory na studia II stopnia czyli magisterskie bądż studia niestacjonarne, szczerze to nie spotkałam się, żeby teraz były gdzieś prowadzone nabory na studia I stopnia dzienne. Zazwyczaj prowadzone są nabowy w I terminie w lipcu i II terminie koniec sierpnia/wrzesień, czasami na kierunkach, na których jest mniejsze zainteresowanie są nabory prowadzone jeszcze z początkiem października. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Weronika91 Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Z reguły mówi się o tym, że na uczelnie prywatne dostają się wszyscy, nie wiem jak to z tym jest ale mam wśród znajomych osoby, które jednak się nie dostały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...