sebeke90 Opublikowano 24 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2017 Witam Panie i Panowie, wybieram się w przyszłym roku na studia do Szkocji. Od dłuższego czasu interesuje się tym tematem i raczej jestem zdecydowany na właśnie ten kierunek. Nieco zawiła sprawa z wymaganiami, bo są trzy rozszerzenia na minimum 60% w tym matematyka i fizyka. Pozostałe okej, jednak ta fizyka rozszerzona przypuszczam, że będzie ciężko. Tymbardziej, że w szkole nie miałem prawie wcale fizyki, a ścislej mówiąc nie uczyłem się wcale. Teraz po dwóch latach studiów filologii angielskiej uzmysłowiłem sobie, że a gdzie przyszłość? Przecież pracować po tych studiach za 2 czy 3 tysiące mi się nie uśmiecha przez resztę życia. I też zdecydowałem, że muszę się wybrać na studia za granicę. Electrical engineering czyli odpowiednik polskiej elektrotechniki uważam, że jest przyszłosciowym kierunkiem i bez problemu można znaleźć zatrudnienie np. w sektorze Oil&Gas w Norwegii, tymbardziej, że wszystkie papiery na Norwegię mam gdyż już tam pracowałem na lądzie zarówno jak i na morzu, jednak w innej dyscyplinie. Myślę, że te wymagania są ewentualnei do zrobienia w ten sposób, że jeśli mi się nie uda z fizyką to aplikuję do College na Higher National Certificate - coś odpowiednik egzaminu technika, trwa to rok i wtedy mam gładki wstęp na Uni jeśli zaliczę na dobre oceny. Tylko rok dodatkowy nauki. A Wy, co sądzicie o tym wyborze? Myslałem też nad Offshore & Mechanical Engineering czyli technologie offshore i mechanika, jednak nie czytałem zbyt wiele o tym wyborze. Tylko jeszcze jeżeli chodzi o kierunki w Szkocji to nazwa kursu jest 'Electrical and electronic engineering' Czyli elektrotechnika i elektronika. Jednak nie jest to w żaden sposób ujmujące? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 24 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2017 Nie ten dział. Studia zagraniczne to inny dział. Co do wyboru studiów ze względu na możliwość pracy to odradzam. Studia to trudny okres pod względem nauki a uczyć się czegoś przez 5 lat, czego się nie lubi jest bardzo trudno. Studia wybiera się z zainteresować i pasji. Studia dają wykształcenie a nie pracę. Jeśli ktoś chce zarabiać to zakłada własny biznes, nawet bez studiów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebeke90 Opublikowano 26 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Hmm, z jednej strony racja. Jednak matematyke bardzo lubię, a jest jej sporo. Tylko nie miałem okazji się jej uczyć, po prostu olałem nauke przez gimnazjum i techikum, dopiero teraz się nawróciłem. Jak siądę nad zadaniami z matematyki to nie wiem kiedy mija mi ładnych pare godzin. Jednak z tą fizyką, nie jest tak, że jej nie lubie bo ogólnie lubię łamigłówki i takie zadania, tylko brak mi podstawowej wiedzy z fizyki dlatego to jest ta kłoda na drodze. Zaczalem sie uczyc i chodzic na korki typowo pod rozszerzenie i jak mi z zadaniami wyjechał korepetytor z rozszerzenia z kinematyki i iloscia wzorów to się zraziłem do tej fizyki, jednak teraz dynamika jest i akurat wszystko rozumiem, zobaczymy co dalej. Ciekaw jestem czy podołam z tą fizyką, ale ogólnie Łukaszu jak oceniasz te w/w kierunki? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...