aris25 Opublikowano 7 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2016 Witajcie, parę tygodni temu zakładałem temat odnośnie kontynuacji studiów po energetyce na inż. środowiska (II stopień). Jednak ciekawi mnie, jakie inne możliwości kształcenia na II stopniu ma osoba z ukończonymi studiami I stopnia na energetyce. (Pomijając inż. środowiska oraz elektrotechnikę). Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 7 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2016 To już zależy od konkretnej uczelni, jedna daje szerokie mozliwosci inna mniejsza. Napisz po prostu do wybranej uczelni co konkretnie mozesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aris25 Opublikowano 7 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2016 Rada może i dobra, tylko chyba niestety w teorii...bo w praktyce nie sądzę żeby mi "wybranemu" odpisali co mogę studiować. Ostatnio pisałem na wydział AGH, to od jednego z nich wgl nie dostałem odpowiedzi, a z drugiego , pani z dziekanatu, poinformowała mnie abym 3 miesiące przed przeprowadzeniem egzaminów wstępnych złożył suplement do dziekanatu i dostane wtedy odpowiedź czy spełniam warunki czy też nie do studiowania na konkretnym kierunku. Tylko powiem szczerze że hmm..3 miesiące to i dużo i mało, do przerobienia kilkuset pytań, biorąc pod uwagę że pracuję od pon- pt. Myślałem po prostu że studenci się podzielą własnymi doświadczeniami , bo w większości panuje chyba przekonanie że po energetyce , to tylko elektrotechnika II stopień (lub oczywiście energetyka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 7 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2016 To źle, ze napisałeś do dziekanatu. Dziekanat ma to gdzieś. Napisz do działu rekrutacji lub do działu informacji. Oficjalnego maila lub złóż normalnie pisemnie oficjalne zapytanie. Co z tego, ze ktoś Ci napisze jak było na Śląsku jak w Gdańsku może byc zupełnie inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...