Skocz do zawartości
Sporeczek

Wybór studiów Film, Animacja, Tworzenie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Z góry przepraszam, jeśli umieściłem ten temat w złym dziale, ale wydaje mi się, że jest ok :)

Powiem coś o sobie najpierw i wprowadzę to jak myślę o tym co jest teraz, bo mi to leży na sercu.

Chodzę do klasy informatyczno-fizyczno-matematyczno-angielskiej, gdzie powinny być rozszerzone te 4 przedmioty. Poszedłem tam dlatego, że kiedyś myślałem, że sobie tam poradzę, szkoła jest blisko i będę mógł kiedyś tworzyć gry komputerowe, a fizyka i matematyka będzie mi szła jak w gimnazjum. Okazało się, że to bardziej klasa fizyczno-matematyczna gdzie studia.net/informatyka nie ma bo nauczyciel nie chce jej uczyć bo wolałby być fotografem, ale jej uczy bo jest utworzona taka klasa, ale nikt ze szkoły nie pisze z niej matury, a angielskiego nie było przez pół roku i teraz uczy go jakaś studentka. Na matematyce i fizyce dużo wymagają, a zadają tyle by zająć cały czas wolny, ale i tak dobre oceny dostają tylko ci którzy mają rodziców uczonych albo stać ich na korepetycje, ale nawet oni ledwo sobie dają radę, bo nauczyciele chyba minęli się z powołaniem moim zdaniem. Nie oceniam ich jako ludzi, każdy ma wady i zalety, ale zbyt często opowiadali o tym, jak np. fizyczka została fizyczką bo jej rodzice byli fizykami, historyk miał pieniądze od ojca z ameryki i miał pieniądze na jakieś studia, informatyk został informatykiem bo jego mama pracowała i go wkręciła... W samej klasie też nie czuję się za dobrze, zwykle nie gadam z nikim, a jak próbuję to tylko potem tego żałuję, bo mam wrażenie, że nikt nie ma takich zainteresowań jak ja, albo mnie nie rozumieją. W klasie ludzie którzy tam chodzą też są tam głównie przez swoich rodziców, panuje tam snobizm i nikt sobie nie pomaga, a jak czegoś nie wiesz to twój problem. No i zostają rzeczy jak ze zwykłych szkół: imprezy, papierosy, narkotyki - żadna z tych rzeczy mnie nie interesuje. Matematyki na maturze nie napiszę bo ledwo co zdałem na 2 i warunek żebym mógł poprawić oceny był taki, że będę pisał tylko podstawową, studia.net/informatyka nie ma, angielski napiszę, a fizykę pewnie też, ale ledwo mi idzie, miłem 3, ale tylko przez przypadek i bardzo ciężko mi to wchodzi, idealna na bezsenność, zaczynam czytać i od razu zaczynam ziewać. Ale ok, musiałem, teraz przejdę do sedna :) PS: Jestem trochę nieśmiały, więc na lekcji siedzę cicho, ale akurat tutaj mogłem to wyrzucić :)

PYTANIE PONIŻEJ

Od zawsze lubiłem tworzyć, rysować, lubie sobie wymyślać różne rzeczy itp. Pewnego razu jak zagrałem w grę na pegasusie to postanowiłem, że będę robił gry, i to mnie popchnęło do tamtej szkoły, jednak okazało się, że nie wygląda to tak jak myślałem, głównie się siedzi i programuje - nie o to mi chodzi. Jeszcze przed tym chciałem zostać rysownikiem, tworzyć komiksy itp. nadal chciałbym, ale to nie jedyna rzecz którą chce robić. Czasem lubię też wymyślać własną muzykę, ale nie znam nut bo nigdy się tego nie uczyłem, a mam ponad 20 letni keyboard i gram tylko ze słuchu od czasu do czasu, ale lubię to. Od kilku lat wymarzyłem sobie, że zostanę twórcą filmów animowanych i zwykłych też. I tu akurat trudno byłoby tak samemu z siebie coś osiągnąć. I zastanawiam się teraz nad studiami. Kiedyś chciałem iść na studia informtyczne, ale to bardzo dawno temu i z 1 dniem kiedy poszedłem do liceum do którego teraz chodzę, zmieniłem zdanie. Myślałem nad pójściem do ASP. Ale okazało się, że nie robią tam tego co bym chciał, a w sumie poradników rysowania jest pełno w internecie, czasem z nich korzystam w  wolnym czasie, mimo, że rysuje codziennie jakieś rzeczy na lekcjach w szkole (raz na historii pan powiedział: nie będę was obrażał ucząc was tego, bo przecież to wiecie, przeczytajcie sobi sami ten temat na sedesie. I całą lekcje patrzył w komputerze wiadomości z onetu. 2 temat i lekcja - to samo. I potem zapowiedział kartkówkę. Na tej lekcji zdążłem przeczytać ten temat i zarysować kilka kartek... nudy i stracony czas, chociaż czasem można lekcje odrobić :P). Wkrótce odkryłem szkołę filmową "animacja i efekty specjalne". Patrzyłem na przedmioty - muzyka filmowa, coś o scenariuszu, kamera (nigdy nie miałem kamery i zbieram na nią pieniądze), Filmoznawstwo -studia poklatkowy. Brzmi super. Ale jak jest na prawdę ? Nie wiem. Obawiam się "do pracy w reklamie, telewizji" itp, bo ja chciałbym tworzyć, a boje się, że tam nie nauczą mnie jak mogę to zrobić, tylko inne rzeczy. http://www.filmschool.lodz.pl/studia/specjalnosc/film-animowany-i-efekty-specjalne/8

Mieszkam w Łodzi i mi zlaeży, żeby nie wyjeżdżać do innego miasta więc szukam studiów gdzies tutaj. Ale boje się i nie wiem co wybrać.

Pozdraiwam i z góry dziękuje za odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Jeśli chcesz uczyć się filmu, rysunku I animacji to wybrales odpowiednie studia. Uczelnia o ktorej piszesz to najlepsza uczelnia w kraji pod tym wzgledem. Jednak zeby sie dostac na ta uczelnie trzeba miec swietne wyniki matury.

100 m od tej uczelni znajduje się prawie identyczna uczelnia ale prywatna. Wiec za studia trzeba placic. To jest Wyzsza Szkolą Sztuki i Projektowania w Lodzi.

Bardzo dobra uczelnia. Poczytaj o niej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałeś bardzo ciekawy kierunek i bardzo dobrą uczelnię. Sprawdzałeś czy dowiadywałeś się jakie przedmioty trzeba zdawać i na jakim poziomie, żeby się tam dostać?

 

Co ostatecznie chcesz zdawać na maturze? Myśle, że powinieneś rozejrzeć się za jakimiś kursami przygotowującymi do matury. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedź. Co do wyników matury - nie znalazłem informacji z czego trzeba zdawać i jakie mieć wyniki, ale napiszę do tej szkoły. Deklaracje składałem właśnie dzisiaj z czego będę zdawał maturę. Nad grafiką też myślałem, ale nie wiem czy to byłoby to co bym chciał, ale zawsze jakieś wyjście awaryjne. Będę pisał wieczorem do tej szkoły jeśli się uda z paroma pytaniami, ciekawe co odpiszą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Omijajcie szerokim łukiem kierunek filmowy w SAN! Niczego się tam nie nauczycie, ludzie to kończa tylko dlatego, że jak zaplacisz to dostaniesz dyplom. Ale co ci przyjdzie z takiego dyplomu??? Nazywa się toto Instytut Filmu i Sztuk Audiowizualnych, niby można tam się uczyć aktorstwa, rezyserii i operatorki, ale to żart! Kumpel po roku z tamtąd uciekł, nawet chciał ich do sądu podać żeby mu kasę zwrócili, ale jakoś to polubownie załatwili. Nie ma sprzętu, nie ma warunków, studentów mają za nic,jaja sbie z nich robią. Ludzie na swoich kamerach filmy kręcą, jak nie masz kamery to nie zrobisz filmu. Na prawde, jak się chcesz czegoś nauczyć to nie tam, tylko kase ściągać umieją, 800 zl miesięcznie. Zenada i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.