Agnieszka Opublikowano 3 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2015 też myślę, że warto się przemęczyć, poza tym w Warszawie zawsze lepiej mieć kontakty a może i z pracą będzie dzięki temu łatwiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 3 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2015 A gdzie masz zamiar osiąść po studiach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna Opublikowano 4 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2015 Czy już masz wyniki rekrutacji, czy będą dopiero jutro? Ciekawa jestem jak tam ten Białystok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 4 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2015 Też jestem ciekaw, jak to w końcu wyjdzie w Białymstoku, ale szanse są małe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka Opublikowano 7 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2015 i co masz już wyniki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żyzna Opublikowano 18 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2015 Witam, przepraszam za nie odzywanie się ale miałem sporo pracy i zamieszania. Opowiem jak skończyła się moja przygoda z rekrutacjami. 4 września z Białegostoku dostałem wyniki o niezakwalifikowaniu się. Powód - zbyt mało chętnych ( jak się potem dowiedziałem 11). Z budownictwa zrezygnowałem wcześniej ponieważ znajomy dzwonił do Białegostoku i powiedzieli mu że za duża różnica programowa i nie przyjmą go. Nie chciałem marnować 85 zł. A tu duże zdziwienie bo owego 4 ten znajomy do mnie dzwoni i .......... został przyjęty na budownictwo. Kolega ten kończył razem ze mną ten sam kierunek studiów inżynierskich. Ale nic, czekałem do 11 września na wyniki z SGGW. Od nich dostałem dwie wiadomości. Pierwszą ze zakwalifikowali mnie do złożenia dokumentów. A drugą że nie... Okazało się że powinienem jechać parę dni przed ogłoszeniem list przyjętych na rozmowę z dziekanem o wyznaczeniu różnic programowych.Jak się potem okazało dostałem takiego mejla ( chodź był bardzo pokręcony). Próbowałem to jeszcze odkręcić ale dziekan powiedział mi że może ze mną porozmawiać jedynie w tą środę , czwartek lub piątek od ok 7 do max 8 rano. Wyjaśnił mi również, że koszt różnic programowych może wynieść ok 3000 tysięcy i może to być nawet 6 przedmiotów. Zrezygnowałem z SGGW i czekałem na UW, ostatnią nadzieję. 17 września tj. wczoraj dostałem wiadomość iż jestem zakwalifikowany na studia Udało się, a już traciłem nadzieje i myślałem o innych alternatywach. W poniedziałek jadę złożyć papiery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 18 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2015 Kurczę, to musisz mieć stalowe nerwy. Grunt, że w końcu się udało. Dość drogo na tym SGGW, przy 6 przedmiotach koszt powinien być na poziomie 1500 zł. UW to świetna uczelnia i moim zdaniem nie masz czego żałować, że na SGGW się nie udało. Powodzenia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka Opublikowano 18 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2015 No to gratuluję!!! Świetnie, że dostałeś się na UW. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło, ale fakt musisz mieć stalowe nerwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna Opublikowano 21 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2015 Warszawa Cię wita! Nie będziesz żałować studiowania na UW!!! Gratki!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka Opublikowano 22 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2015 Daj znać jak się studiuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...