paula2212 Opublikowano 9 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2015 Hej pytanie dotyczy osób które w jakimś stopniu miały styczność albo wiedzą coś o tych kierunkach Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze czy Zarządznie na wydziale Nauk Ekonomicznych na UE? Po którym kierunku są większe możliwości?Baardzo proszę o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna Opublikowano 10 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2015 To trudne pytanie, bo nie teraz tak się szybko wszystko zmienia, że nie wiadomo co będzie bardziej atrakcyjne dla pracodawców za 2-3 lata... Teraz bardziej obstawiałabym Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze... Jednak moją radą jest jedno, po pierwsze wyjdź od swoich zainteresowań, tylko połączenie zainteresowań z wiedzą przyniesie Ci sukces, szukanie na siłę kierunku "przyszłościowego" i tylko tyle ma krótkie nogi... Poczytaj sobie jeszcze o tych kierunkach: http://www.studia.net/miedzynarodowe-stosunki-gospodarcze http://www.studia.net/zarzadzanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka Opublikowano 10 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2015 Też obstawiałabym na Międzynarodowe stosunki gospodarcze, ale Joanna ma rację na pierwszym miejscu kieruj się zainteresowaniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian Szczęsny Opublikowano 13 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2015 a przepraszam bardzo UE w jakim mieście? bo to ma znaczenie - różne uczelnie mają różny program studiów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madbluffer Opublikowano 13 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2015 Tak jak przedmówcy, Podyplomówki z zarządzania to praktycznie bezwartościowe studia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian Szczęsny Opublikowano 14 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2015 Tak jak przedmówcy, Zarządzanie to praktycznie bezwartościowe studia Ejże, znam kogoś kto mówi że prawo to bezwartościowe studia. Że farmacja. Że budownictwo zwykle są to osoby, które wybrały niedopasowany kierunek studiów albo nieciekawą uczelnię. Inna rzecz, że Podyplomówki z zarządzania to kierunek - worek (zresztą jak informatyka czy ekonomia). Bo zarządzać można wszystkim Ważne są więc specjalności, mówią w czym dana uczelnia jest dobra, z jakimi pracodawcami ma kontakty, z jakich obszarów fachowcami są jej wykładowcy... Np. na Zarządzaniu na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu można studiować aż na 14 ścieżkach edukacyjnych Handel i Podyplomówki z marketingu Konsulting gospodarczy Komunikacja w biznesie kierunek logistyka krajowa i międzynarodowa Organizacja i Podyplomówki z zarządzania w biznesie Przedsiębiorstwo w gospodarce globalnej Przedsiębiorczość w małej i średniej firmie Wycena nieruchomości Podyplomówki z zarządzania inwestycjami i nieruchomościami Podyplomówki z zarządzania portem lotniczym Podyplomówki z zarządzania przedsiębiorstwami Podyplomówki z zarządzania zasobami ludzkimi Zarządzenie projektami Podyplomówki z zarządzania municypalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna Opublikowano 14 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2015 I jak tam z Twoim wyborem? Pomogliśmy coś czy wręcz odwrotnie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna Opublikowano 14 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2015 Ejże, znam kogoś kto mówi że prawo to bezwartościowe studia. Że farmacja. Że budownictwo zwykle są to osoby, które wybrały niedopasowany kierunek studiów albo nieciekawą uczelnię. Inna rzecz, że zarządzanie to kierunek - worek (zresztą jak informatyka czy ekonomia). Bo zarządzać można wszystkim Ważne są więc specjalności, mówią w czym dana uczelnia jest dobra, z jakimi pracodawcami ma kontakty, z jakich obszarów fachowcami są jej wykładowcy... Np. na Zarządzaniu na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu można studiować aż na 14 ścieżkach edukacyjnych Handel i marketing Konsulting gospodarczy Komunikacja w biznesie Logistyka krajowa i międzynarodowa Organizacja i zarządzanie w biznesie Przedsiębiorstwo w gospodarce globalnej Przedsiębiorczość w małej i średniej firmie Wycena nieruchomości Zarządzanie inwestycjami i nieruchomościami Zarządzanie portem lotniczym Zarządzanie przedsiębiorstwami Zarządzanie zasobami ludzkimi Zarządzenie projektami Zarządzanie municypalne Absolutnie nie są to bezwartościowe studia!!! Sama studiowałam zarządzanie;) ale czy wybrałabym po raz drugi taką ścieżkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madbluffer Opublikowano 15 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Są bezwartościowe bo są całkowicie ogólne i nie uczą nic konkretnego czego nie uczą na innych kierunkach Z resztą "Handel i Podyplomówki z marketingu Konsulting gospodarczy Komunikacja w biznesie kierunek logistyka krajowa i międzynarodowa Organizacja i Podyplomówki z zarządzania w biznesie Przedsiębiorstwo w gospodarce globalnej Przedsiębiorczość w małej i średniej firmie Wycena nieruchomości Podyplomówki z zarządzania inwestycjami i nieruchomościami Podyplomówki z zarządzania portem lotniczym Podyplomówki z zarządzania przedsiębiorstwami Podyplomówki z zarządzania zasobami ludzkimi Zarządzenie projektami Podyplomówki z zarządzania municypalne" Gdyby te studia miały relatywna wartość to w tych dziedzinach w Polsce pracowali by absolwenci tych kierunków/specjalizacji, nie mowie, że nie zdarzają się, ale mają takie same szanse i kompetencje jak absolwenci dowolnego kierunku. To jak z ukochana przeze mnie ekonomią, pracodawcę to nie obchodzi bo takie studia nie uczą nic ponad podstawy, które opanujesz samemu podczas i tak obowiązkowego szkolenia w pracy a tak by the way prawo tez jest bez sensu bez aplikacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian Szczęsny Opublikowano 15 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Gdyby te studia miały relatywna wartość to w tych dziedzinach w Polsce pracowali by absolwenci tych kierunków/specjalizacji, nie mowie, że nie zdarzają się, ale mają takie same szanse i kompetencje jak absolwenci dowolnego kierunku. To jak z ukochana przeze mnie ekonomią, pracodawcę to nie obchodzi bo takie studia nie uczą nic ponad podstawy, które opanujesz samemu podczas i tak obowiązkowego szkolenia w pracy a tak by the way prawo tez jest bez sensu bez aplikacji Myślę, że w przypadku studia z zarządzania ważne jest dla potencjalnego pracodawcy, co robisz podczas studiów poza samym studiowaniem. Jeśli idziesz po absolutorium z studia z zarządzania na interwju do pracy i nie widać żadnej aktywności uczelnianej i pozauczelnianej, to heloł? Chcesz zarządzać czymś (choćby małymi projekcikami) i nie sprawdzałeś się do tej pory w praktyce? O co chodzi? Zgadzam się, że część pracodawców nie obchodzi co i gdzie studiowałeś/. Liczy się sztuka. Ale akurat na UEP jest mocno rozwinięta współpraca z pracodcami. Studenci na ządządzaniu realizują różne projekty. Dlatego uczelnia ma wysoki odestek studentów pracujących "w zawodzie". Gdyby było tak jak mówisz, że absolwenci studia z zarządzania mają takie same kompetencje jak absolwenci dowolnego kierunku, to znaczyłoby że trzeba zlikwidować podział na kierunki. Albo zostawić jeden o którym ostatnio było głośno - "jeszcze nie wiem" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madbluffer Opublikowano 15 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Myślę, że w przypadku zarządzania ważne jest dla potencjalnego pracodawcy, co robisz podczas studiów poza samym studiowaniem. Jeśli idziesz po absolutorium z zarządzania na interwju do pracy i nie widać żadnej aktywności uczelnianej i pozauczelnianej, to heloł? Chcesz zarządzać czymś (choćby małymi projekcikami) i nie sprawdzałeś się do tej pory w praktyce? O co chodzi? Zgadzam się, że część pracodawców nie obchodzi co i gdzie studiowałeś/. Liczy się sztuka. Ale akurat na UEP jest mocno rozwinięta współpraca z pracodcami. Studenci na ządządzaniu realizują różne projekty. Dlatego uczelnia ma wysoki odestek studentów pracujących "w zawodzie". Gdyby było tak jak mówisz, że absolwenci zarządzania mają takie same kompetencje jak absolwenci dowolnego kierunku, to znaczyłoby że trzeba zlikwidować podział na kierunki. Albo zostawić jeden o którym ostatnio było głośno - "jeszcze nie wiem" No, według mnie takie są realia, nie czepiam się tu wyłącznie studia z zarządzania, bo na innych kierunkach wygląda to podobnie, jedynie licencjonowane i wymagające egzaminów państwowych kierunki i zawody się bronią No chyba, że ostatnio na zarządzaniu wprowadzili jakieś tajne nauki niedostępne dla logistyków, FIR'u, ekonomii, ekonomików itd Smutna prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian Szczęsny Opublikowano 16 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2015 Chyba nie jest tak źle inna rzecz że pewne treści się powinny powielać. np. Podyplomówki z zarządzania projektem i zespołem - słaba strona polskich pracowników niezależnie od branży. powinno być nnie tylko na zarządzaniu czy na zarządzaniu i inżynierii produkcji, ale i na chemii, biotechnologii, FiR, czy logistyce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna Opublikowano 17 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2015 Myślę, że w przypadku zarządzania ważne jest dla potencjalnego pracodawcy, co robisz podczas studiów poza samym studiowaniem. Jeśli idziesz po absolutorium z zarządzania na interwju do pracy i nie widać żadnej aktywności uczelnianej i pozauczelnianej, to heloł? Chcesz zarządzać czymś (choćby małymi projekcikami) i nie sprawdzałeś się do tej pory w praktyce? O co chodzi? Zgadzam się, że część pracodawców nie obchodzi co i gdzie studiowałeś/. Liczy się sztuka. Ale akurat na UEP jest mocno rozwinięta współpraca z pracodcami. Studenci na ządządzaniu realizują różne projekty. Dlatego uczelnia ma wysoki odestek studentów pracujących "w zawodzie". Gdyby było tak jak mówisz, że absolwenci zarządzania mają takie same kompetencje jak absolwenci dowolnego kierunku, to znaczyłoby że trzeba zlikwidować podział na kierunki. Albo zostawić jeden o którym ostatnio było głośno - "jeszcze nie wiem" Popieram tę opinie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...