Skocz do zawartości
mosqito

Wznowienie na innej uczelni... beznadziejny przypadek

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

mam nadzieję, że może ktoś będzie umiał mi pomóc.

Studia rozpocząłem w 2008r na SGGW w Warszawie. Na początku było całkiem nieźle sporo się uczyłem, nie miałem większych problemów z nauką więc pierwszy semestr zaliczyłem bez problemów. Niestety wtedy, na początku życia w stolicy dała o sobie znać fobia społeczna. Mimo to jakoś sobie z tym radziłem. Na drugim semestrze też nie było najgorzej. Wtedy było już odpowiednie towarzystwo do spędzania wolnego czasu ;) , wielu znajomych i pierwsze sporadyczne opuszczanie zajęć. Mimo to drugie półrocze też zaliczyłem ale z jednym już warunkiem. Niestety później było już coraz gorzej. Ciągłe imprezy, dość częste absencje zajęć, wtedy trochę się pogubiłem zacząłem wątpić w sens swojego studiowania i właściwie żyłem sobie z dnia na dzień nie matrwiąc się o przyszłość. Pod koniec pojawiła się depresja i pogłębiła fobia. Żeby nie przeciągać, koniec końców zaliczyłem cztery semestry i dwa razy repetowałem cały semestr. W końcu przez pewien warunek z warunku zostałem ostatecznie skreślony z listy studentów. Nie mam więc żdnych szans na przywrócenie, chyba że rozpoczął bym naukę od nowa.

Teraz już wiem jak bardzo byłem głupi i nieodpowiedzialny i jak wiele szans i możliwości zmarnowałem. Zrozumiałem też jak bardzo zależy mi jednak na skończeniu studiów na swoim kierunku.

Tutaj pojawia się moje pytanie do Was bo może ktoś będzie się trochę orientował. Czy mając zaliczone powiedzmy te cztery semestry była by możliwość przywrócenia mnie na takim samym kierunku w innej uczelni pomimo skreślenia mnie na tej pierwotnej. Albo chociaż, żeby mi uwzględnili ze dwa pierwsze :wacko:

Będe bardzo wdzięczny za wszelkie informacje.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Krótko i praktycznie — formalnie trzeba oddać auto na stację demontażu pojazdów (SDP), dostać pokwitowanie (tzw. zaświadczenie o demontażu) i dopiero z tym dokumentem iść do urzędu, żeby wyrejestrować pojazd. Dopiero po wyrejestrowaniu zgłaszasz to do ubezpieczyciela, żeby zakończyć OC. Stacja demontażu ma obowiązek zważyć pojazd i w dokumentach powinna zgadzać się waga z dowodem rejestracyjnym — jeśli czegoś brakuje (np. silnik, elementy), często żądają dopłaty za brakujące kilogramy, bo tak to jest w przepisach. Rozkręcanie auta „na podwórku” nie jest legalne — zakaz ma charakter prośrodowiskowy i prewencyjny (oleje, płyny, opony, elementy elektroniczne), stąd właśnie wymóg oddania auta do profesjonalnej utylizacji. W praktyce wiadomo jednak, że ludzie kombinują — lewych umów, sprzedaży „na pijanego” czy na cudzoziemca bywa sporo, a część aut na części przyjeżdża spoza granicy i „rozchodzi się” bez śladu. Niestety część odpadów ląduje w lasach, bo nie wszystkie elementy (np. pewne plastiki, deski rozdzielcze z Anglii) mają wartość rynkową i za ich utylizację trzeba dopłacić. Jeśli chcesz to zrobić czysto i formalnie — zapytaj konkretną stację demontażu, czy jednocześnie sprzedają części; jeśli nie, czasem nie robią problemu, jak delikatnie wykręcisz kilka plastików (ale to zależy od firmy). Jeśli wolisz opcję „bez kombinowania” i załatwienie sprzedaży pojazdu powypadkowego we współpracy z ubezpieczycielem (żeby nie biegać za papierami samemu), warto zerknąć informacyjnie tutaj — jest opisany cały proces krok po kroku: https://carrot.pl/skierowal-cie-do-nas-ubezpieczyciel/
    • Jak to wygląda formalnie z wyrejestrowaniem i utylizacją auta powypadkowego? Czy mogę po prostu rozkręcić samochód na części samodzielnie, czy trzeba iść na stację demontażu i co z OC/przeglądami?
    • Dwa rózne urządzenia do ogrzewania . Klima z możliwością ogrzewanie - wspomaga ogrzewanie zimą a latem mamy komfortowo chłodniej niż na zewnątrz . Kable Grzejne pod wylewką dadzą nam komfort ciepłej podłogi . Nie każdy lubi podmuch Klimy i unoszący się kusz w powietrzu . Tak jak rekuperacja go wyciągnie tak klimatyzacja nie koniecznie . co do kosztów to już technologia budowania domów a nie system ogrzewania . Od siebie dodam, ze przy tak małym metrazu można zastanowić się jeszcze nad ogrzewaniem elektrycznym: https://www.saunierduval.pl/dla-uzytkownikow/produkty-i-systemy/kotly-elektryczne/ Więcej informacji na temat tego typu kotłów znajdziesz na tej stronie. 
    • Możecie polecić ogrzewanie do małego domku?  Dodam, że chodzi tutaj o domek letniskowy o powierzchni 40 m2. Co najlepeij się sprawdzi? 
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.