Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, nie będę opowiadać całej sytuacji konfliktu z prowadzącą i niezaliczenia u niej przedmiotu które moim zdaniem było niesłuszne. W każdym bądź ma być dodatkowy termin poprawki jeszcze w tym roku żeby nie trzeba było specjalnie chodzić na warunek w kolejnym. Aby podejść do takiego dodatkowego terminu wymagana jest zgoda prowadzącej. Wiem że prowadząca zgodziła się na na tą poprawkę innym osobom, jeśli chodzi o mnie też wyraziła na to zgodę, ale słownie a trzeba do niej napisać e-mail i ona musi wyrazić zgodę pisemnie. Napisałam, ale narazie odpowiedzi nie ma. Mam obawy że jednak prowadząca z racji wcześniejszego konfliktu celowo nie zgodzi się na podejście do poprawki. Nie powie tego wprost, ale będzie mnie ignorować i nie odpowie oficjalnie na e-mail. Rozumiem że nie musi wyrazić na to zgody, ale skoro wyraziła zgodę innym a mnie ignoruje, nie odpowiada na wiadomość e-mail z prośbą o zgodę na dodatkowe zaliczenie, to czy można to gdzieś zgłosić że utrudnia mi zakończenie studiów? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz do niej raz jeszcze maila z przypomnieniem, możesz wspomnieć, że bardzo Ci zależy na stosunkowo szybkiej odpowiedzi, jeśli jej nie dostaniesz, co może wynikać np. poprzez problemy z mailem (serio, na studiach miałam jednego wykładowcę, do którego wgl moje maile nie dochodziły i wzajemnie, musieliśmy się kontaktować przez Teamsa :D) skontaktujesz się z dziekanatem/rektorem z prośbą o kontakt, bo słownie uzgodniłyście to i to. 

Na pocieszenie dodam, że nie ma wykładowców nie do ruszenia, oczywiście nie znam sytuacji, należy odnosić się z szacunkiem do nauczyciela, ale jeśli będzie robił pod górkę, zawsze można napisać ze skargą do dziekana, ale nie spieszyłabym się z wchodzeniem na stopę wojenną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Krótko i praktycznie — formalnie trzeba oddać auto na stację demontażu pojazdów (SDP), dostać pokwitowanie (tzw. zaświadczenie o demontażu) i dopiero z tym dokumentem iść do urzędu, żeby wyrejestrować pojazd. Dopiero po wyrejestrowaniu zgłaszasz to do ubezpieczyciela, żeby zakończyć OC. Stacja demontażu ma obowiązek zważyć pojazd i w dokumentach powinna zgadzać się waga z dowodem rejestracyjnym — jeśli czegoś brakuje (np. silnik, elementy), często żądają dopłaty za brakujące kilogramy, bo tak to jest w przepisach. Rozkręcanie auta „na podwórku” nie jest legalne — zakaz ma charakter prośrodowiskowy i prewencyjny (oleje, płyny, opony, elementy elektroniczne), stąd właśnie wymóg oddania auta do profesjonalnej utylizacji. W praktyce wiadomo jednak, że ludzie kombinują — lewych umów, sprzedaży „na pijanego” czy na cudzoziemca bywa sporo, a część aut na części przyjeżdża spoza granicy i „rozchodzi się” bez śladu. Niestety część odpadów ląduje w lasach, bo nie wszystkie elementy (np. pewne plastiki, deski rozdzielcze z Anglii) mają wartość rynkową i za ich utylizację trzeba dopłacić. Jeśli chcesz to zrobić czysto i formalnie — zapytaj konkretną stację demontażu, czy jednocześnie sprzedają części; jeśli nie, czasem nie robią problemu, jak delikatnie wykręcisz kilka plastików (ale to zależy od firmy). Jeśli wolisz opcję „bez kombinowania” i załatwienie sprzedaży pojazdu powypadkowego we współpracy z ubezpieczycielem (żeby nie biegać za papierami samemu), warto zerknąć informacyjnie tutaj — jest opisany cały proces krok po kroku: https://carrot.pl/skierowal-cie-do-nas-ubezpieczyciel/
    • Jak to wygląda formalnie z wyrejestrowaniem i utylizacją auta powypadkowego? Czy mogę po prostu rozkręcić samochód na części samodzielnie, czy trzeba iść na stację demontażu i co z OC/przeglądami?
    • Dwa rózne urządzenia do ogrzewania . Klima z możliwością ogrzewanie - wspomaga ogrzewanie zimą a latem mamy komfortowo chłodniej niż na zewnątrz . Kable Grzejne pod wylewką dadzą nam komfort ciepłej podłogi . Nie każdy lubi podmuch Klimy i unoszący się kusz w powietrzu . Tak jak rekuperacja go wyciągnie tak klimatyzacja nie koniecznie . co do kosztów to już technologia budowania domów a nie system ogrzewania . Od siebie dodam, ze przy tak małym metrazu można zastanowić się jeszcze nad ogrzewaniem elektrycznym: https://www.saunierduval.pl/dla-uzytkownikow/produkty-i-systemy/kotly-elektryczne/ Więcej informacji na temat tego typu kotłów znajdziesz na tej stronie. 
    • Możecie polecić ogrzewanie do małego domku?  Dodam, że chodzi tutaj o domek letniskowy o powierzchni 40 m2. Co najlepeij się sprawdzi? 
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.