Skocz do zawartości
adam_99

Brak 1 punktu ects!! Wazne

Rekomendowane odpowiedzi

Część. Pisze ponieważ mam poważny problem dotyczący punktacji ECTS i chciałem się doradzić ci w takiej c......j sytuacji zrobić.. W poprzednim semestrze wybieraliśmy przedmiot psw(dodatkowy) a wiadomo były zdalne zajęcia to nikt nie wiedział że wybrany przedmiot ma być za 2 pkt ects stąd stwierdziłem że jeśli przemiot jest dla mnie dostępny to wziąłem ten za 1 pkt ects. Nikt cały semestr się do mnie nie odzywał, w dziekanacie wprowadzili mnie w błąd sugerując nijako że brak jednego punkta mi nie zagraża. Dzisiaj dostałem maila od wyższych osób na uczelni że nie kwalifikuje się do zaliczenia. Dziekanat dziś zamknięty i jestem uziemiony. Z góry dzięki za pomoc. Nie mam już sił, wiedziałem o tej sytuacji w lipcu, załatwiałem ale tak jak mówilem wyżej dziekanat mnie zapewniał że wszystko jest w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy korespondencje z Dziekanatem masz na mailu? Jeśli tak to prześlij ją do Dziekanatu ponownie z adnotacją. 

Trudno jest walczyć z Dziekanatem. Na uczelniach są trudne procedury, być może będziesz musiał wnioskować o warunek i odrobić ten punkt.

 

Nie używaj proszę wulgaryzmów. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Brzmi jak idealny plan pod https://scena54.pl/katowice/. W tygodniu działają bardziej jako cocktail bar i serio – jeden z lepszych w mieście. Barmani znają się na rzeczy, robią drinki z pomysłem, ale bez zadęcia. Jak siedzicie większą grupą, można się rozsiąść wygodnie, nie trzeba się przekrzykiwać. Muzyka gra, ale nie na tyle głośno, żeby nie dało się normalnie pogadać. No i co fajne – jak się zrobi późno, to nie trzeba zmieniać lokalu, bo w weekendy klub się rozkręca i można zostać na imprezę. Dobre światło, fajny wystrój, żadnych telewizorów z meczem w tle. To nie jest kolejny pub, tylko coś bardziej z charakterem.
    • Zbieramy się ze znajomymi po pracy – taki wieczór „na mieście”, ale nie do siedzenia przy kotlecie, tylko coś bardziej stylowego. Najlepiej miejsce z dobrym barem i możliwością zostania na dłużej. Nie chcemy też klubowego hałasu. Macie coś w głowie?
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.