Skocz do zawartości
adi.1212

Nietypowa sytuacja przy zmianie poziomu studiów

Rekomendowane odpowiedzi

Piszę tu trochę z nietypowym pytaniem. Otóż aktualnie jestem studentem trzeciego roku kognitywistyki komunikacji (licencjat), ale również mam już ukończone studia licencjackie na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Jako, że finalnie i tak chcę kończyć magisterką z kognitywistyki, uznałem, że nie warto zostawać na trzecim jej roku, a wykorzystać obroniony licencjat z dziennikarstwa, by od października tego roku zacząć już magisterkę z kognitywistyki (ja poszedłem na licencjat dlatego, że chciałem trochę poznać kognitywistykę przed magisterką, a też nie miałem ukończonego dziennikarstwa by wcześniej zrobić ten ruch). Stąd moje pytanie, czy mogę bez przeszkód zapisać się na kognitywistykę komunikacji drugiego stopnia, dalej będąc studentem tegoż samego kierunku na pierwszym stopniu? Czy może najpierw muszę zrezygnować z licencjatu z kognitywistyki, aby móc się zapisać na magisterkę (bo oczywiście w przypadku dostania się na studia drugiego stopnia, taki sam ruch byłby oczywisty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze co Twój temat ma do działu przedstaw się?

Nazywasz się kognitywistyka?

Przenoszę. 

Co do pytania, to to że studiujesz kognitywistyka na I stopniu nie ma wpływu na to czy możesz ją wybrać na II stopniu. 

Kwestią jest inna, czy nie mając ukończonych studiów z kierunku pokrewnego przyjmą Cię na II stopień bo nie powinni 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat na US wystarczy dowolny licencjat, nie musi być pokrewny. Znajoma też poszła na magisterkę z kognitywistyki, wykorzystując licencjat z kierunku "Stosunki międzynarodowe". Pytanie też stąd, iż w regulaminie punkt "Kandydat nie może być przyjęty na kierunek studiów (poziom i formę), na którym aktualnie posiada status studenta", nie do końca był dla mnie jasny i czy mogę faktycznie zrobić ten ruch. Ale pewnie i tak dla pewności zadzwonię do komisji rekrutacyjnej albo dziekanatu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Zapraszam do wypełnienia ankiety https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSdRtJzhdh7B2ZScwDXJRPwOtQMdcs-dELeMxMi32K4Pa5Vy7g/viewform   Dziękuję za poświęcony czas.
    • Nie potrafię zdecydować się na jeden z kierunków, bo obawiam się kilku rzeczy. Jestem osobą dokładną, sumienną. Nie lubię pracować z ludźmi, w przyszłości wolałabym pracować indywidualnie. Z jednej strony chciałabym ukończyć studia typowo ścisłe/inżynierskie, ale boję się, że nie dam rady i wykończę się przy tym psychicznie. Pod uwagę biorę matematykę/analizę danych/informatykę. Matematykę lubię, ale nigdy nie byłam żadnym pasjonatem czy geniuszem, na rozszerzeniu bez problemu dawałam radę na 4-5, ale to głównie zasługa mojej ciężkiej pracy no i nauczyciela. Teraz boję się, że mogłabym sobie zwyczajnie nie poradzić. Owszem, jestem osobą ambitną i pilną, ale gdy coś mnie przerasta, zwyczajnie wolę odpuścić niż zniszczyć sobie psychikę.  Informatyka jako kierunek wydaje mi się niby łatwiejsza niż matematyka, ale za nią z kolei nigdy szczególnie nie przepadałam ani nie miałam dużej styczności (klasa podstawowa). Rodzina namawia mnie na finanse i rachunkowość, ale perspektywa pracy w banku niezbyt mnie satysfakcjonuje. Mam wrażenie, że studia ścisłe zapewniłyby mi większą stabilność jeśli chodzi o pracę. Nie jestem jednak umysłem typowo ścisłym i stąd moje  wątpliwości. Czy ktoś mógłby doradzić mi coś sensownego w tej kwestii?
    • hej, Wybór studiów to ciężka sprawa, zwłaszcza jak rodzina naciska. ale musisz pamiętać, że to ty będziesz spędzał lata na tych studiach i potem w tej pracy. jeśli teraz matematyka cię wykańcza, to na inżynierii może być podobnie. Może spróbuj pogadać z rodziną na spokojnie, wytłumacz im, że robienie czegoś co cię męczy, nie przyniesie nic dobrego. Czasem warto zaryzykować i iść za tym, co nas interesuje. praca po studiach międzynarodowych czy europeistyce też może być fajna i dać możliwości, zwłaszcza jeśli masz do tego pasję.  Zawsze można pomyśleć o jakimś kompromisie, może znajdziesz kierunek, który łączy twoje zainteresowania z tym, czego rodzina by chciała. Na pewno nie idź na coś tylko dlatego, że inni tego chcą. to twoje życie i twoja przyszłość.    Pozdrawiam, Olek   
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.