Łukasz Opublikowano 7 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2016 Myślę, że w podobnym okolicznościach do opisanych mógłbyś spotkać się z identycznymi problemami na innych uczelniach. Zwróć uwagę z iloma przypadkami innymi niż te związane z nauką się spotkałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł.F Opublikowano 7 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2016 No to jeszcze jedno "słowo": Przed godziną rozmawiałem z SAN w Łodzi... I z ogólnego "oglądu" sprawy nijak ma się Łódź do Warszawy... W Wa-wie chyba są jakieś oddzielne ustalenia.... Wychodzi na to, że trzeba zapłacić czesne za październik i opłatę za rezygnację (w opisywanym przypadku w sumie 1000 PLN... No i ktoś niech mi powie, że to jest zdrowe i normalne! Bez jakiejkolwiek informacji ze strony sekretariatu - dziekanatu... Powiem tylko (napiszę) to, co usłyszałem w Łodzi co do tego, o czym pisałem (negatyw w sprawie informowania studentów (sposobu informowania)... A i jedno jeszcze.... Na pytanie studenta, żeby jego przebieg studiów otrzymać, odpowiedź brzmiała: będzie on (przebieg) cały czas dostępny na koncie studenta... A jakoś dzisiaj nie można się już na konto zalogować... "Od tego (przekazywania informacji) jest dziekanat" Zabierzcie proszę głos - zwolennicy SAN _ Warszawa - w tej sprawie.... by otrzymać jakiś przebieg studiów ponad to, co napisałem (czyli 500 PLN za rezygnację ze studiowania) muszę zapłacić 50 zet... No skoro tak ma to wyglądać w kwestii dbałości o losy studenta... no chyba dobrze, nie???? M A T R I X ! ! ! No czy mogę, z czystym sumieniem, polecić SAN w Stolicy? Subiektywnej opinii nie wyrażę. Każdy niech się sam zastanowi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł.F Opublikowano 7 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2016 Łukasz, ja naprawdę staram się być w jakiś sposób bezstronny... No ale pomyśl sam, czy tak powinno być. Nic absolutnie nie piszę (zwróć uwagę) na poziom kształcenia. Ale nazwijmy to "socjal" też jest bardzo ważny! A żeby uzyskać jakiekolwiek info, musiałem dzwonić do Łodzi... Czy to normalne???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 7 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2016 Nie powinno tak być, ale podpisujesz z uczelnią umowę i jeśli rezygnujesz to jak w dorosłym życiu, pieniądze są pobierane do momentu otrzymania pisma o przyjęciu rezygnacji. Nie widzę wiec nic dziwnego, że naliczyli Ci opłatę za październik. Spróbuj w dorosłym życiu zrezygnować z leasingu auta albo z kredytu, to dopiero się zdziwisz. To są studia, tutaj panują dorosłe zasady, bardzo brutalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł.F Opublikowano 7 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2016 Łukasz! Mam 52 lata. ukończyłem 3 uczelnie (od podstaw do doktoratu). I mimo, że doświadczenia miałem różne (też bardzo negatywne), to z takim komercjalizmem i traktowaniem człowieka jako "małej" osoby nie miałem jeszcze do czynienia. Naprawdę. Wiem, życie jest twarde i trzeba zwracać uwagę na wszystko. Ale wytłumacz to człowiekowi dwudziestoparoletniemu... No wybacz, ale nie można (nawet biorąc wszystkie zalety Uczelni pod uwagę) nazwać tej uczelni jako przyjaznej... Jeszcze raz powtarzam - nie chodzi o poziom kształcenia! Ale o podejście... Jestem pewien niemalże, że w duchu myślisz, że chyba nie tak do końca jest tak wszystko ok.... To co pisałem poprzednio o tym 1000 zet to info z przed 20tu minut... Choć wcześniej zapewniany byłem o tym, że to będzie tylko "kwota czesnego"... Z ręką na sercu powiedz, że tę uczelnię w W-wie można śmiało polecać? Osobiście, z pobieżnie uzyskanych informacji z Łodzi, wolałbym studiować tam, a nie w W-wie. Info o przyjęciu pisma o rezygnacji? Ależ to nie była moja decyzja w sensie terminu złożenia pisma, ale sugestia sekretariatu, kiedy je najlepiej złożyć! To jest właśnie sedno sprawy! Nic nie odnosisz się natomiast w swoim wpisie o innych sprawach, choćby informowanie studentów o sposobie załatwienia ich spraw! Czyżby nie było to ważne i istotne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 7 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2016 jest to ważne i istotne i dobrze, że o tym piszesz. Ale staram się też podejść do tego z drugiej strony, czyli obiektywnie. Masz swoje rację i tego nie da się ukryć. Nie znam uczelni w Warszawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł.F Opublikowano 7 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2016 Piszę Bardzo Poważnie, bez sarkazmu - naprawdę wielkie dzięki za konwersację! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 7 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2016 również dzięki za opinie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...