Skocz do zawartości
Berys12

Straż graniczna, a studia zaoczne.

Rekomendowane odpowiedzi

Kwestia podejścia przełożonych bo mogą pójść ci na rękę i nie planować ci służb w dany weekend możesz też napisać pismo do komendanta danej jednostki i jeśli on wyrazi zgodę i uzna że to by było podniesienie twoich kompetencji wtedy nie masz się o co martwić. W wojsku, policji, straży pożarnej itd. Ludzie studiują zaocznie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój tato jest majorem SG - NOSG - i z tego co mi mówił to do pracy przychodzą dwa typy osob.

A - po średniej którzy nie planują studiów okolo 20latkowie.

B - ludzie z MGR po studiach 25/26latkowie.

 

Ogólnie to polecam Ci sprawdzić z jakimi studiami dostaniesz się na oficerkę (12 miesieczne studium oficerskie) wiem ze po ekonomiczno-finansowych / inżynieryjnych / medycznych / teologicznych i jakiś tam jeszcze typu bezpieczenstwo narodowe, robisz 5 letnie studia któryś  z tych jakie sa wypisane w ofercie studium oficerskiego i potem sie zgłaszasz i zdajesz egzaminy, fizyczne, językowe + z wiedzy ogólnej.

 

Po zdaniu testów i zdaniu studium 12miesiecznego  lądujesz w mundurze z tytułem podporucznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Brzmi jak idealny plan pod https://scena54.pl/katowice/. W tygodniu działają bardziej jako cocktail bar i serio – jeden z lepszych w mieście. Barmani znają się na rzeczy, robią drinki z pomysłem, ale bez zadęcia. Jak siedzicie większą grupą, można się rozsiąść wygodnie, nie trzeba się przekrzykiwać. Muzyka gra, ale nie na tyle głośno, żeby nie dało się normalnie pogadać. No i co fajne – jak się zrobi późno, to nie trzeba zmieniać lokalu, bo w weekendy klub się rozkręca i można zostać na imprezę. Dobre światło, fajny wystrój, żadnych telewizorów z meczem w tle. To nie jest kolejny pub, tylko coś bardziej z charakterem.
    • Zbieramy się ze znajomymi po pracy – taki wieczór „na mieście”, ale nie do siedzenia przy kotlecie, tylko coś bardziej stylowego. Najlepiej miejsce z dobrym barem i możliwością zostania na dłużej. Nie chcemy też klubowego hałasu. Macie coś w głowie?
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.