Cześć! Potrzebuję Waszej pomocy. Otóż miałam plany aplikować na Finanse i Rachunkowość (lub coś powiązanego z bankowością) LUB Zarządzanie i Inżynieria Produkcji. Zdaję matury z j. polskiego, angielskiego i matematyki, w tym z dwóch ostatnich na poziomie rozszerzonym. I tutaj pojawia się kilka pytań:
- na prawie wszystkich uczelniach muszę wybrać dod. przedmiot -> czy bez niego mam szanse się dostać? (punktowane są j. angielski, I przedmiot (w moim wypadku matematyka) i drugi (niestety, bez polskiego...),
- w którym mieście najlepiej studiować powyższe kierunki? Przede wszystkim chodzi mi o poziom i koszty utrzymania, reszta jest opcjonalna,
- który kierunek jest bardziej przyszłościowy? Szczerze mówiąc moim pierwszym wyborem była Architektura, jednak po wielu staraniach doszłam do wniosku, że nie mam szans na egzaminie z rysunku.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc i odpowiedzi! :3