Skocz do zawartości

Shuhari

Użytkownik
  • Postów

    48
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Shuhari

  1. Te miasta, które podałem polecił mi jeden z użytkowników na innym forum jako, jeszcze nie odwiedziłem ale w tym roku planuję to zrobić bo mam stosunkowo blisko (południowa PL).
  2. Gdzie chcecie jechać? Osobiście mogę polecić następujące kierunki, które nie są dość odległe od PL i też nie są wyjątkowo drogie, a popatrzcie na zdjęcia na Google - Szwajcaria Sakońska - Szwajcaria Czeska - Adrszpaskie - Skalne Miasto - Bastei - Czeski Raj Jeśli chodzi o góry blisko PL. Moim zdaniem 400 - 500 zł na osobę będzie wystarczające.
  3. Shuhari

    PP lub PWr Informatyka

    Tylko nie uwazaj ze na studiach naucza cie programowac. Tam zazwyczaj wykladane sa podstawy...
  4. Shuhari

    Kierowcy

    Ale jaki płyn? Olej? W oparciu o samochody dostawcze. Kupuje się olej, który był już wcześniej (np. przez poprzedniego właściciela) używany, podobnie jest z samochodami ciężarowymi. Druga sprawa, że olej dla różnych silników jest inny i nie znając szczegółów nikt Ci nic konkretnego nie powie. Jedź do punktu wymiany oleju, mechanika tam gdzie tym się zajmują i dokładnie Ci powiedzą. Wgl dziwne pytanie jak na forum o studiach, zrozumiałbym jeszcze samochód osobowy, ale ciężarowy
  5. No tak, tyle, że bioinformatyka to prawdę mówiąc całkowicie inna gałąź "przemysłu" informatycznego. Z tego co poczytałem skupia się ona głównie w okół medycyny, ale jak przeglądałem sylabus Bioinformatyki i Neuroinformatyki, to w bioinformatyce jest de facto więcej programowania. Zastanawiam się też czy jednak po prostu nie pójść na Informatykę, a w zakresie kierunku takiego jak Neuroinformatyka (neurologia, biotechnologia, kongiwnistyka, medycyna, fizyka, matematyka - według Wikipedia) nie dokształcać się we własnym zakresie. Będzie to miało mniejszy poziom efektywności, też nie będę miał dostępu do laboratorium/aparatury, ale jakoś może się uda. I tu pytanie do Ciebie. Jeżeli pójdę na informatykę, a podczas pisania pracy pod koniec studiów I stopnia czy będzie możliwość korzystania z laboratoriów innego wydziału (w tym przypadku wydziału Fizyki i Biologii wg. Uniwersytetu Warszawskiego, który ma neuroinformatykę)? Obawiam się, że jednak, że to, co zamierzam stworzyć jako pracę inżynierską bez dostępu do pewnej aparatury i możliwości przeprowadzenia badań nie będę mógł właściwie zrealizować. Rozważę, też studia I stopnia z informatyki, a II stopnia o specjalizacji neuroinformatyka. I tu też pytanie. Jak już wcześniej pisaliśmy neuroinformatyka jest specjalizacją i jest ona po roku czasu, czy nie będę musiał tego roku czasu poświęcić po studiach I stopnia na wydziale informatyki, czy po prostu (jeśli się dostanę) będę mógł od razu rozpocząć specjalizacje neuroinformatykę? Sorry za te pytania ale nie bardzo wiem jak działa to na uczelniach, a nie chcę startować, robić sobie nadzieję, a potem okaże się, że jest problem.
  6. Czytałem na stronie wydziału dzisiaj, że specjalizacja będzie otwarta jedynie pod warunkiem minimalnej liczby kandydatów. Tu łatwiej się dostać, ale studiować też rok o czym pisał Łukasz zanim będę mógł wybrać specjalizacje, a potem usłyszę, że nie ma minimalnej liczby kandydatów będzie nie dobrze, tym bardziej, że neuroinformatyka nie jest znanym w Polsce kierunkiem, choć ciekawym. Tym bardziej, że pierwszy rok będę musiał studiować na wydziale fizyki i biologii.
  7. To już kwestia wybicia się z nad innych uczniów wiedzą i zaangażowaniem. Na plus jest pewnie to, że neuroinformatyka nie jest zapewne mocno obleganą specjalizacją (jeszcze) i większość studentów musi pracować, aby się utrzymać, przy czym mam zapewnione finansowanie i swój czas jestem w stanie przełożyć na naukę.
  8. Rzeczywiście, zatem jeżeli nie uda się dostać na neuroinformatykę spróbuję z bioinformatyką, złożę kilka podań Warszawa i Wrocław, bo jestem z Opolskiego to Wrocław mimo wszystko mi bardziej pasuje, ale zaś tu nie ma neuroinformatyki. Jakieś sugestie do tego jak się dostać na wybraną specjalizacje poza dobrze napisaną maturą? Czy wpływ na decyzję może mieć to, że robię liceum przez internet (1 rok czasu i matura)? czy to nie ma wpływu, jeżeli matura zostanie dobrze napisana?
  9. Neuroinformatyka nie jest kierunkiem tylko specjalizacją? Wydawało mi się, że to kierunek na Uniwersytecie Warszawskim...
  10. W Warszawie, patrzyłem już wcześniej. Kwestia, żeby się dostać i dobrze napisać maturę. Jeśli nie, pozostanie bioinformatyka, choć jak teraz patrzę, to również jest zastosowanie sztucznej inteligencji w bioinformatyce np. tworząc oprogramowanie do aparatury medycznej, gdzie również mógłbym znaleźć swoją nisze i stworzyć język programowania stricte służący do programowania aparatury medycznej wykorzystujący sztuczną inteligencje, uczenie maszynowe.
  11. Czytałem właśnie o bioinformatyce. To raczej kierunek stricte pod medycynę, biologię niż pod sztuczną inteligencję, uczenie maszynowe i podobne. Patrząc na Wikipedii na Neuroinformatykę widzę, że łączy ona także wiedzę z bioinformatyki. Ciężki wybór przede mną, ale na szczęście mam jeszcze trochę czasu.
  12. Właśnie przeglądam https://pl.wikipedia.org/wiki/Neuroinformatyka i to będzie raczej strzał w dziesiątkę, popatrzyłem na przykładowe technologie (rozwiązania) wykorzystywane w neuroinformatyce i tu już własny język programowania wykorzystujący sztuczną inteligencję będzie możliwy na napisanie pracy doktoranckiej? Powiedz mi jeszcze czy pisząc pracę na I stopniu studiów mogę powiedzmy stworzyć taki język programowania, pisząc pracę na II stopniu studiów go zdecydowanie rozwinąć, a zakończyć prace nad nim na studiach doktoranckich dostarczając do niego kompletną dokumentacje (i może książkę, jeżeli znalazłbym wydawcę) czy będzie to wtedy objęte jako możliwość pracy doktoranckiej?
  13. Dobrze doradziłeś, więc sądzę, że dobrym kierunkiem może tu być neuroinformatyka co sądzisz?
  14. No dobrze, ale załóżmy, że tworzę sobie język programowania we własnym zakresie nie związanym ze studiowaniem, a na pracy doktoranckiej z kongwnistyki opisuję zastosowanie tego języka programowania w sztucznej inteligencji, sieciach neuronowych popartych rzeczywistymi przykładami oraz programami, czy to już kwalifikuje? Bądź jeszcze inaczej, nie tworzę własnego języka programowania, a moją pracą doktorancką będzie książka wykorzystująca jeden z dostępnych języków programowania ze sztuczną inteligencją, uczeniem maszynowym, psychologią, lingwistyką, neurobiologią czyli połączenie najważniejszych tematów ze studiów kongwinistycznych w połączeniu z językiem programowania? Dodam, że na rynku (też zagranicznym) nie ma dostępnej takiej publikacji. Rzecz jasna nie suchy tekst, a poparty badaniami.
  15. Przede mną jeszcze długa droga do doktoratu, ale tak myślę sobie co może być tematem pracy doktoranckiej? Właściwie mam już jakieś koncepcje w głowie, które zapewne z czasem i studiowaniem się będą zmieniać, ale męczy mnie jeden temat więc chciałbym zapytać. Przykładowo, studiuję kongwinistykę i celem mojej pracy doktoranckiej będzie stworzenie języka programowania wykorzystującego sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe włączając w to pełną dokumentację tego języka. I tu pytanie, czy taki temat wchodzi w zakres pracy doktoranckiej? Nie jestem do końca pewien tego, ale sądzę, że Bjarne Stroustup tworząc język programowania C++ na uniwersytecie AT&T też stworzył go podczas doktoratu. Inny pomysł to stworzenie systemu operacyjnego wykorzystującego sztuczną inteligencję. Dlaczego pytam? Raz, że z ciekawości, a dwa, to dlatego, że jeżeli będzie to wchodziło w zakres możliwego tematu w pracy doktoranckiej to przewiduję, że prace musiałbym rozpocząć nad projektowaniem tego języka stosunkowo szybciej (szacuje, że na porządne zaprojektowanie, napisanie języka i stworzenie dokumentacji potrzebowałbym ~ 5 do 8 lat).
  16. Przeglądałem na dwóch uczelniach. Uniwersytet Warszawski i Uniwersytet Toruński. Zapoznałem się z sylabusem i są ciekawe przedmioty, które na pewno wniosą sporo do mojej wiedzy względem przydatności jako programista. Mam pewien pomysł na oprogramowanie matematyczne wykorzystujące sztuczną inteligencje, a które to rozwiązywać będzie zadania na podstawie wprowadzonego tekstu - nie spotkałem się z podobnym programem na rynku, a do tego konieczna jest wiedza z języka naturalnego, sztucznej inteligencji.
  17. Informatykę na poziomie większości przedmiotów na studiach, a nawet powyżej jak choćby programowanie w kilku językach mam opanowane więc de facto mi się nie opłaca ponieważ nic nowego się praktycznie nie dowiem, co innego w sytuacji jak początkowo myślałem 4 kierunki co było faktycznie głupim pomysłem. W przyszłości zamierzam zająć się programowaniem sztucznej inteligencji, przy czym jak wspomniałem programować potrafię i to na odpowiednim poziomie, ale brakuje mi specjalistycznej wiedzy z sieci neuronowych/sztucznej inteligencji więc kongwinistyka będzie idealnym kierunkiem. Oczywiście programować we własnym zakresie, bo tak jak już wcześniej wspomniałem zamierzam związać się z uczelnią i zająć się pracą naukową.
  18. Programowanie samo w sobie nie jest trudne, na pewno nie na poziomie wymaganym na uczelniach, a nawet ciut ponad. Częstym językiem programowania na uczelniach jest C, C++, Java, Python słyszałem też o PHP, Haskell, Prolog i paru innych. Jeżeli chcesz pojąć programowanie proponuję Ci zacząć od C++ i zakupu znakomitej książki twórcy właśnie tego języka, który też pracuje na uczelni (w dorobku ma pracę na kilku uczelniach) i bardzo dobrze uczy programowania - książka Teoria i praktyka z wykorzystaniem C++ (ok. stu złotych i nieco ponad 1000 stron), a poznanie pozostałych języków programowania nie będzie stanowiła dla Ciebie problemów, podobne zasady, poznanie wyłącznie składni danego języka. Więc programowania nie masz co się martwić. No i zawsze Ci pozostaje umiejętność programowania (cenna wiedza) i jeżeli nie będziesz mógł znaleźć pracy po studiach, w ciągu kilku tygodni znajdziesz pracę jako młodszy programista (3-4 tyś netto mc na początek) więc będziesz miał jako takie zabezpieczenie. A programowanie też jest ciekawym zajęciem, które pozwala wyrażać Twoje myśli w postaci programów komputerowych, aplikacji webowych czy mobilnych.
  19. Macie rację przyznaję. Mój wpis wiązał się po prostu z brakiem wiedzy jak to dokładnie wygląda. I prawdopodobnie zdecyduję się na kognitywistyke ponieważ w przyszłości chciałbym pracować przy programowaniu sztucznej inteligencji, a programowania nauczyć mogę się we własnym zakresie, co też robię od kilku miesięcy.
  20. Każdy kierunek da Ci pracę jeżeli będziesz dobry, żaden z nich nie da Ci pracy jeżeli będziesz słaby. Psychologicznie już Ci mogę odpowiedzieć, że będziesz niestety przeciętnym studentem, dlaczego? Bo student nastawiony na sukces nie zadaje takich pytań, doskonale zdaje sobie sprawę, że jeżeli będzie doskonały to nawet studiując filozofię będzie dobrze zarabiał. A studiować moim zdaniem powinno się z pasji, a pasja następnie przekształca się w wartość zwaną wynagrodzeniem. A to, gdzie możesz pracować znajdziesz w sieci.
  21. Przyszłościowy kierunek, o którym warto na pomyśleć. Specjaliści od Big Data bez problemu znajdą prace zarówno w mniejszych firmach dostarczających rozwiązania dla większych firm, ale i również w korporacjach i większych stricte innowacyjnych firmach, ale też w centrach badawczo rozwojowych. W dostaniem pracy w agencjach typu CERN, ESA też nie powinno być problemu, ponieważ jest to pożądane i przyszłościowe stanowisko i przy okazji dobrze opłacane. W większych firmach w Polsce na pewno znajdzie się zatrudnienie w Google, Samsungu.
  22. Nie rozumiemy się. Ja powiedziałem o coachach będących typowymi szkoleniowcami, którzy lubią to robić. Też osobiście znam jednego bogatego (TOP100 najbogatszych polaków, nie wiem, które obecnie miejsce ale rok temu był na 52 miejscu) i jeżeli miałby prowadzić szkolenia, to byłyby to bardzo kiepskie szkolenia, bo nie potrafi po prostu sprzedać swojej wiedzy, to trzeba lubić i umieć. Tak samo nie zawsze każdy wykładowca, czy nawet nauczyciel w szkole gimnazjalnej potrafi swoim uczniom przekazać wiedzę w taki sposób, aby była ona zrozumiała i ciekawa do przyjęcia. Uczeń uczy się zdecydowanie efektywniej, gdy jego nauczyciel potrafi przekazać wiedzę w sposób ciekawy, a wielu tego jeszcze nie potrafi i potrafić nie będzie.
  23. Studia I stopnia są w ogóle nic nie warte w większości dziedzin, nie wiem jak u humanistów, ale oni często mają problemy z pracą, a o dobrej pracy już nie piszę. Jaki zasiłek, jakie kursy? Myślisz, że programista idzie na kursy (nic nie warte), czy kupuje dobrą książkę i uczy się z niej? Uczy się z książek, które wzbogaca wiedzą w kursów internetowych tworzonych przez programistów (nie pseudo szkoleniowców) i nie ma problemu z znalezieniem pracy, żadnego problemu. Nie neguje sensu studiów, bo sam chce studiować, ale nie po to, żeby szukać pracy jako programista, a wyspecjalizować się w dziedzinie sieci neuronowych/sztucznej inteligencji, uczenia maszynowego i związać przyszłość z pracą naukową w tym pracą na uczelni, bo posiadam odpowiednie know-how z zakresu informatyki, w tym programowania, które zdobyłem we własnym zakresie z książek i tysięcy linii napisanego kodu (jak nie setek tysięcy) co przełożyło się na różne, na prawdę czasami dziwne programy, ale które pozwalały przerobią teorię w praktykę. A studiować zamierzam po to, ponieważ wiem, że w zakresie kongitywistyki nie będę sam się w stanie wykształcić i tu studia są niezbędne.
  24. Niki tylko kto będzie miał więcej doświadczenia student czy samouk? Student angażuje się w naukę X liczby przedmiotów (w tym często WF ma na studiach, nie wiem po co. Do wczoraj nie wiedziałem, że na studiach jest WF ),a samouk angażuje się w teorię i praktykę pisząc pół dnia własne programy. Samouk idzie do pracy jako junior programista w C++ po 1,5 roku i zarabia na wstępie w Polsce 3-4 tyś netto (w Europie 4 - 5 tyś euro na wstępie). A student zanim posiądzie tą wiedzę w C++ minie zdecydowanie dłuższy okres, gdy samouk będzie zarabiał już jako software developer z kilkuletnim doświadczeniem (np. wiem, na przykładzie Francji - Marsylia) 8 - 10 tyś euro miesięcznie. Studia w przypadku IT -> programista są nie opłacalne. Studia w przypadku IT -> programista wyspecjalizowany w sztucznej inteligencji, uczeniu maszynowym czyli niszowych dziedzin, które wymagają specjalistycznej wiedzy owszem są wymagane, ale wtedy nie studiuje się informatyki, a neuroinformatykę lub kongwistykę, a informatyki (programowania) uczysz się we własnym zakresie.
  25. Łukasz w zależności od branży. W informatyce jest łatwo awansować ze stanowiska programisty na stanowisko analityka systemowego, następnie analityka biznesowego i Project Managera nie poprzez papierek, a przez know-how i doświadczenie. Studia są dla pracodawcy nic nie warte. Studia doktoranckie wiele utrudniają, poczytaj w sieci, bo to jest długi temat. W branży IT jest tak. Jesteś doktorem i idziesz na rekrutację do większej firmy informatycznej w Polsce myślisz, że patrzą na Ciebie jako naukowca, dostajesz wynagrodzenie +50%, własne biuro? Co ty. Jest tak, że koledzy się z Ciebie śmieją, bo jesteś naukowcem, poświęciłem lata na studia, kiedy oni zdobywali doświadczenie i know-how i zarabiacie tyle samo, tyle, że Ty masz przed nazwiskiem dr, a oni inż albo i nic. Są oczywiście doktoranci posiadający wartościową wiedzę, z którymi duże firmy IT współpracują i sami takie osoby rekrutują, często zarabiają nawet i po kilkadziesiąt tyś miesięcznie jeżeli są wyspecjalizowani w danej dziedzinie np. AI (sztuczna inteligencja), RE (inżynieria wsteczna), ale takich osób jest mało.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.