janga2050

Witam Mam problem. Otóż z jednego przedmiotu do USOSu (elektroniczny system obsługi studiów) nie zostały wpisane oceny dla mojego roku mimo że został ten przedmiot zaliczony. Do rozliczenia pozostało jeszcze dwa dni. Co należy zrobić żeby nie dostać dwójki dziekańskiej wpisanej nie ze swojej winy a z winy wykładowcy?

Po za tym jeśli chcesz mieć hiszpański to warto studiować iberystykę (hiszpański jako główny + portugalski na przykład)

Witaj Akurat się tak składa że studiuję romanistykę na UMCS. Na romanistyce uczysz się języka francuskiego jako głównego a drugi język masz jako lektorat (hiszpański, portugalski, włoski). Jeśli chcesz studiować angielski plus jakiś dodatkowy język obcy sądzę że najlepszym dla ciebie wyborem byłaby lingwistyka stosowana z tym że na lingwistyce zajęcia odbywają się po angielsku. Musisz śledzić ofertę UJ. Co do anglistyki to miałabyś ukierunkowanie głównie na angielski z dodatkowym językiem obcym jako lektoratem. Życzę połamania pióra na maturze i powodzenia w bitwie o indeks uniwersytecki

Witam Na ekonomii, tak samo jaki i na finansach z rachunkowością liczy się matematyka. Co do języków to wystarczy ci jak już wspomniano jeden, nie jest brany pod uwagę drugi język. Na studia ważne są tylko wyniki z matury podstawowej chociaż na niektórych kierunkach jest i wymagany rozszerzony. Jeśli z podstawowej matury zdasz śpiewająco a rozszerzona ci nie pójdzie za bardzo to będzie brane zawsze pod uwagę wynik, który jest korzystniejszy. Tak było na ten przykład ze mną. Fizyka nie jest ci do niczego potrzebna jeśli zamierzasz iść na ekonomię tam tego nie będzie.

Witam Jestem na II roku romanistyki I stopnia na UMCS i w tym roku czeka mnie odbycie praktyk. Wszystko by było dobrze, gdyby nie to, że nie wiem jak znaleźć miejsce, gdzie mam je odbyć. Studiuję na specjalizacji tłumaczeniowej, więc w grę wchodzą m.in. biura tłumaczeń. Mam więc w związku z tym pytanie, czy istnieje jakaś strona gdzie można wyszukać konkretne miejsce? A może wy drodzy forumowicze znacie jakieś dobre miejsce gdzie przyjmują na praktyki (Lublin)? Będę wdzięczny za jakiekolwiek info Jarek

Powodzenia w bitwie o miejsca. Daj znać jak ci poszło.

A na jakim kierunku studiujesz i w jakim mieście? Nie ma co się załamywać, każdy tak ma na początku. Ja też miałem tak. Ale jakoś przetrwałem. I jestem teraz na II roku licencjata romanistyki na UMCS. Jak to mówią uszy do góry, a wszystko pójdzie gładko. Studia są ciężkie, czasami nawet bardzo, ale to studia.

Sądzę, że najlepiej jest wybrać coś co się lubi. Na ten przykład, jestem wielbicielem języków obcych, więc poszłem na romanistykę. I dobrze się tam czuję. Owszem , ważne jest też to, czy po danych studiach znajdzie się pracę. Jeśli kochasz psychologię, to idź tam. Jaka specjalizacja, to już sama zdecydujesz, w czym czujesz się dobrze, co cię pasjonuje. Ja studiuję już 2 rok, pozostał mi jeszcze jeden rok studiów, za rok piszę pracę licencjacką, i czuję się tam naprawdę świetnie (jak już mówiłem).

To istnieje coś takiego jak filologia angielska z ukrainistyką ? Raczej to chyba chodzi o lingwistykę stosowaną czyli angielski plus jakiś drugi język. Z tym że zajęcia na lingwistyce są prowadzone po angielsku. Logopedia to dobry pomysł. Na przykład na mojej uczelni (UMCS Wydział Humanistyczny) istnieje kierunek logopedia z audiologią.

Na immatrykulację (jeśli takowa 1 października na UWr będzie) musisz ubrać się w garnitur.Ale do tego to jeszcze kawałek czasu masz.

Witaj Akurat tak się składa,że jestem sam studentem filologii romańskiej I stopnia. UWr jest jedną z najlepszych uczelni (chociaż ja studiuję na UMCS). Nie warto zwracać uwagi na to co mówią starsze roczniki, bo mogą to mówić specjalnie,żeby trochę ludzi po wystraszać(nas na przykład ostrzegali i straszyli,że niektórzy z wykładowców są nie za bardzo.Ale to się okazało zupełną bzdurą,wszyscy moi wykładowcy są w porządku,a ci przed którymi nas ostrzegano są jak najbardziej do zniesienia,owszem są wymagający,ale tak to już jest na studiach). Jacy są wykładowcy na uczelni, na którą się wybierasz zobaczysz sam. Co do samej filologii, to jest to bardzo trafny wybór. Z pewnością będziesz miał PNJF czyli leksykę,fonetykę, komunikację pisemną i ustną. PNJF to jest nauka języka sama w sobie:słownictwo,gramatyka,wymowa. Będziesz miał też gramatykę opisową (coś na wskroś fonetyki budowa zdania),która nie jest wcale taka trudna.Oprócz samego francuskiego poznasz też inne języki w ramach tzw.lektoratów np.włoski,hiszpański,portugalski. Jeśli cię to interesuje, chcesz się rozwijać w tym kierunku, język francuski jest twoją pasją (tak jak dla mnie) to myślę że warto się wybrać. Na każdej uczelni są różne organizacje zrzeszające studentów różnych kierunków.Na 100% są jakieś koła zainteresowań dla studentów filologi romańskiej (na mojej uczelni działa Koło Romaniacy).Oprócz tego będziesz mógł wyjechać na studia za granicę w ramach wymiany studenckiej,czyli tzw.Erasmusa.Mi się zdaje że i UWr należy do niego. Życzę powodzenia w bitwie o indeks.

Witaj Zgadzam się w zupełności,że to jest dziwne. Żadnych progów punktowych,tylko kto pierwszy ten lepszy. No to może być taka sytuacja jak u mnie na UMCSie z zapisywaniem się na przedmioty dodatkowe np.wf. Zawsze obowiązuje ta zasada. Ale co z tego jak nie wszyscy mogą się zapisać bo zaraz po rozpoczęciu zapisów pada serwer. Zależy czy będzie rejestracja przez internet czy też osobiście doręczyć papiery

Zobaczę w sesji egzaminacyjnej ale to jeszcze daleko do niej jak to będzie.

Witam W tym semestrze mam:literaturę francuską, cały blok PNJF (bez kompetencji zintegrowanych), literaturę frankofońską ( z tego co widziałem belgijską),kontynuacja przedmiotu typy i gatunki tekstów, gramatykę opisową. Z PNJF komunikacji mówionej mam dodatkowe zajęcia ze stażystką z Uniwersytetu w Grenoble. Oprócz tego mam wykład ogólnuniwersytecki "Chemia w nas i w okół nas" (za 1 pkt ECTS). Wykład ten zaczyna się jutro od godz. 17:15 do godz.18:45, później co dwa tygodnie. Jutro też mam zajęcia dodatkowe ze stażystką z Grenoble. Pozdrawiam

Najważniejsze jest to,że nie będzie filozofii w drugim semestrze. Filozofia jest może i ciekawa,ale ciężka. Chociaż w dużej mierze zależy to od wykładowcy. Moim wykładowcą był na ten przykład prof.Lech Zdybel. Mówił interesującą,ale jednak nie wszystko było dla mnie zrozumiałe. Filozofię miałem w formie zaliczenia, jedyny egzamin miałem z historii Francji, ale była to zerówka Pozdrawiam