@Łukasz w ogóle nie włączał się. Myślałam, że przez ładowarkę coś się w nim spaliło (bo mam nieoryginalną).
@milosz W Google wpisywałam i pojawiły się 4 czy 5 firm, ale jak zadzwoniłam do pierwszych 3 i opowiedziałam im objawy to z taką ceną wyskoczyli, że mogłabym nowego (używanego) lapka kupić. Poza tym twierdzili, że naprawa będzie trwała min. tydzień, a ja potrzebowałam na już. Problem został już zażegnany bo znalazłam pogotowie komputerowe - Interset. Nie musiała się tłuc z lapiem, bo przyjechali do mnie i naprawili mi w ciągu półtorej godziny u mnie w domu. Zapłaciłam 70zł (!!!!!!). Facet mówił mi co było zespute, ale teraz nie potrafię powtórzyć. Miałam już plan, żeby spisać adresy i chodzić od serwisu do serwisu, żeby porówać ceny, bo nie stać mnie na jakieś wydatki w okolicach 500zł.