Skocz do zawartości

marcysia

Użytkownik
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcysia

  1. Ciesz się ja tylko jak wracam z akademika to wtedy mam ten luksus. A nawet nie wiesz jak bardzo mi za tym tęskno ale bynajmniej mam już małe przyuczenie co do przyszłego samotnego życia a co do muffinów to akurat wyszły bardzo dobre ale lekko je spiekłam bo zapomniałam o nich ale każdemu się zdarza.
  2. Są chyba jedne pewne studia,medycyna. Na to nigdy nie zabraknie miejsc. Kiedyś słyszałam w telewizji że za mało mamy lekarzy i studia medyczne mają być skrócone by mogli szybciej pracować i zdobywać doświadczenie ;/ ale chyba tego nie wprowadzili na całe szczęście bo to już w ogóle byłoby paranoją. Ambicje rodziców schowaj sobie w buty i żyj tak jak chcesz i kieruj się zainteresowaniami a masz je bardzo dobre jak na przyszłość
  3. Jak najbardziej,zwłaszcza na studiach. A dzieci moim zdaniem powinny mieć obowiązkowo gdy widać że sobie z czymś nie radzi bo jeden brak informacji i potem problem z całym przedmiotem. Zgadzam się że powinny mieć czas na wygłupy też ale co ważniejsze i lepsze dla nich w przyszłości? Wygłupy czy korepetycje?
  4. Ja jak się uczyłam to z repetytoriów bo tam masz wszystko opisane dokładnie,streszczenia,wytłumaczone zadania, i na prawdę się opłaca. Można zakupić też używane ale te najnowsze, bo w księgarniach to one są drogie. Co do zdania matury,to nie masz czym się martwić,oni tylko tak straszą,najgorsza jest tylko matma
  5. A to obojętne jest czy masz podstawy czy też rozszerzenie nie masz czym się martwić na dietetykę to już trudniej bo masz chemię i biologię a to chyba najgorsze dwa przedmioty do zdania z rozszerzenia,no chyba że jednak bardzo Cię to interesuje. Z resztą po co ci oba te kierunki? Niczym się nie łączą nawet.
  6. Ja na początku robiłam sobie aż zupki chińskie ale z czasem zaczęłam też tworzyć normalne obiady,ciasta. Pracuje na tygodniu a w weekendy studiuje więc uwierzcie że to było ciężkie. Ale i tak nie ma to jak obiadek mamusi,chociaż przekonałam się że przyrządzanie kotletów z ziemniakami i mizerią nie trwa tak długo ani nie jest takie straszne to gotowanie A przepis na muffiny ciekawy i spróbuję jednak
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.