Mavengit Opublikowano 26 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2019 Mam 29 lat i jestem średnio zadowolony z obranego kierunku. Skończyłem Inżynierie Środowiska na pierwszym stopniu. Podczas edukacji pracowałem w innej branży, zarobki po IŚ niestety nie są satysfakcjonujące. Chciałbym uzyskać lepsze perspektywy zawodowe, stąd myślę nad kierunkiem na SGH, a konkretnie to metody ilościowe i systemy informacyjne od drugiego stopnia. Jest to możliwe na tej uczelni, bez nadrabiania przedmiotów. Nurtuję mnie tylko kwestia mojego wieku, bo nie wiem czy po 30-tce będę miał szansę na pracę bez doświadczenia w tym kierunku/działce i czy w ogóle ktoś mnie przyjmie do pracy od niższych stanowisk. Może ktoś spotkał się lub zna takie przypadki? Wiem, że można studiować dla siebie i tu wiek nie ma znaczenia, ale ja chciałbym, żeby studia miały jeszcze pozytywny impakt na moje życie zawodowe i stąd wątpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 26 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2019 Bez problemu możesz iść na studia. Wiek naprawdę nie ma znaczenia. Pytanie tylko jak pracodawca odbierze tytuł II stopnia z innego kierunku niż z I stopnia. Czy Ty sobie poradzisz? To są dość ważne kwestie. Nie rozumiem dlaczego SGH daje taka możliwość. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mavengit Opublikowano 26 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2019 Na pewno wiedza z I stopnia jest przydatna i jest kontynuacja niektórych przedmiotów, ale dzięki temu, że można sobie dobrać konkretne zajęcia pod siebie to jest łatwiej (można ominąć bardziej problematyczne). Myślę, że przy odpowiednim nakładzie sił bym sobie poradził. Generalnie mam upatrzoną pewną dziedzinę na styku biznesu, ekonomii i studia.net/informatyka i pewne przedmioty z tego kierunku są wstępem i zaznajomią na poziomie podstawowym, wskażą może dalszy kierunek rozwoju w niej. Chcę też dokształcać się samemu, ale potrzebuję właśnie podstaw. Tego oczekuję, chociaż widziałem bardziej rozbudowane studia podyplomowe w tej działce, ale skoro nie mam mgr to chyba najpierw lepiej na ten drugi stopień pójść. Właśnie bardziej mnie martwi rynek i pracodawcy. Nie wiem czy argument, że po prostu chciałem się przebranżowić będzie przekonywujący. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 26 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2019 Moim zdaniem II stopień dospecjalizowuje wiedzę z I stopnia i zdecydowanie lepiej dla pracodawcy będzie jeśli zrobisz I stopień z tego kierunku niż II. Twoja wiedza będzie niepełna. Przedmioty możesz wybrać ale tylko specjalizacyjne. Fundament, podstawę musisz zrobić jedną dla wszystkich specjalizacji. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mavengit Opublikowano 26 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2019 Na pewno, tylko jak jeszcze znaleźć w sobie siłę na 5 lat studiów:) . Studiowałem już zaocznie+praca i wiem jaki to wysiłek. Dwa lata jeszcze dam radę, ale 5 to czułbym się chyba jak Syzyf. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MagdaZw Opublikowano 26 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2019 Moim zdaniem nie ma problemu, że zaczynasz studia nowego kierunku od II stopnia. Uzupełniasz wiedze z I kierunku o nowe umiejętności. Zwłaszcza jeśli chodzi o SGH, jest to uczelnia, którą HRy w dużych firmach wybitnie sobie ukochały W obecnych czasach (a także w prognozach na kolejne lata) jeśli chodzi o rynek pracy, to znacznie bardziej ceni się szerokie spektrum umiejętności i dotykanie swoją wiedzą różnych dziedzin, niż sztywne kształcenie się tylko w jednym kierunku. Oczywiście nie mówię tu np o kierunkach medycznych. Moim zdaniem wiek, również nie stanowi problemu. Nie jesteś stary, bo inaczej sama musiałabym się czuć stara Masz dokładnie sprecyzowane oczekiwania i pomysł na siebie, to Twoja przewaga na rynku pracy. Teraz kiedy rynek pracy jest rynkiem pracownika i panuje duży "przemiał" ludzi na stanowiskach pracy, osoba która wie co chce robić i świadomie się rozwija, ma przewagę nad osobami świeżo po studiach, które dopiero szukają swojego miejsca i w każdej chwili mogą odejść do innej firmy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 26 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2019 Dlaczego 5 lat. Studia I stopnia trwają do 3.5 roku. System 3 + 2 nie służy do tego żeby robić 2 różne kierunki tylko do tego żeby mieć możliwość zaprzestać studiów po 3 latach. To nasz rynek szkół wyższych zrobił sobie z tego żarty i na to pozwala bo kasa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mavengit Opublikowano 27 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2019 18 godzin temu, MagdaZw napisał: Moim zdaniem nie ma problemu, że zaczynasz studia nowego kierunku od II stopnia. Uzupełniasz wiedze z I kierunku o nowe umiejętności. Zwłaszcza jeśli chodzi o SGH, jest to uczelnia, którą HRy w dużych firmach wybitnie sobie ukochały W obecnych czasach (a także w prognozach na kolejne lata) jeśli chodzi o rynek pracy, to znacznie bardziej ceni się szerokie spektrum umiejętności i dotykanie swoją wiedzą różnych dziedzin, niż sztywne kształcenie się tylko w jednym kierunku. Oczywiście nie mówię tu np o kierunkach medycznych. Moim zdaniem wiek, również nie stanowi problemu. Nie jesteś stary, bo inaczej sama musiałabym się czuć stara Masz dokładnie sprecyzowane oczekiwania i pomysł na siebie, to Twoja przewaga na rynku pracy. Teraz kiedy rynek pracy jest rynkiem pracownika i panuje duży "przemiał" ludzi na stanowiskach pracy, osoba która wie co chce robić i świadomie się rozwija, ma przewagę nad osobami świeżo po studiach, które dopiero szukają swojego miejsca i w każdej chwili mogą odejść do innej firmy. Też tak właśnie myślę o tych studiach. Chciałbym rozszerzyć kompetencje, które w tej chwili są dosyć wąskie i ukierunkowane z powodu takiej a nie innej edukacji. Mam też znajomych po SGH i wiem, że właśnie dużo im dało samo to, że mają dyplom z tej uczelni. Co prawda to inna sytuacja, bo wtedy dopiero zaczynali swoje kariery, a ja jestem z pewnym już doświadczeniem, więc muszę stawiać na kompetencje. Mimo wszystko może HRy będą patrzeć bardziej łaskawym okiem 17 godzin temu, Łukasz napisał: Dlaczego 5 lat. Studia I stopnia trwają do 3.5 roku. System 3 + 2 nie służy do tego żeby robić 2 różne kierunki tylko do tego żeby mieć możliwość zaprzestać studiów po 3 latach. To nasz rynek szkół wyższych zrobił sobie z tego żarty i na to pozwala bo kasa... Rynek szkolnictwa jest patologiczny, ale skoro jest taki system wytworzony to trzeba luki wykorzystywać. Po jednej stronie mam 3 lata nauki i licencjata i bardziej ugruntowaną wiedzę, po drugiej 2 lata nauki i mgr. Muszę to jeszcze przemyśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...