Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,
Jak znakomita większość ludzi mam spory kłopot z wybraniem studiów dla siebie. Chciałbym poznać wasze opinie między wybranymi kierunkami albo otrzymać jakieś wskazówki czy nakierowanie mnie nad czym mógłbym się jeszcze zastanowić, tak by nie żałować wyboru. Jestem po maturze Polski (76%|100% ustny), Matematyka (50%), Angielski (64%|68% ustny), rozszerzony Angielski (30%). Matematyka zawsze była u mnie kulą u nogi i zawsze sprawiała mi kłopot. Te 50% to dla mnie ogromny sukces bo jak pisałem pierwsze próbne matury miałem wyniki w granicach 10%.Zrobiłem rok przerwy i w maju zdaję maturę rozszerzoną z geografii, co prawda miałem ją tylko w 1 klasie technikum(gastronomiczne) ale jest to dla mnie interesujący kierunek i nigdy nie sprawiał mi kłopotu. Przy wyborze kieruję się kierunkami związanymi z geografią czy też z tymi, do których jest liczona przy poborze. Moje hobby to barmaństwo ale jak wiadomo nie daje to wielkich perspektyw na przyszłość + nie wydaje mi sie żebym był w stanie pracować za barem w wieku 50 lat, więc chciałbym pójść na studia, z którymi sobie poradzę i które po ukończeniu dadzą możliwość na w miarę dobrze płatną i fajną pracę, zawsze miałbym też tą alternatywę z barem. Myślałem nad kierunkami takimi jak:

Podyplomówki z zarządzania - sam nie wiem dokładnie co mogą dać te studia? Ułatwią założenie własnej działalności? (mógłbym to połączyć z tym barmaństwem - firma cateringowa, bary na wesela, menager w restauracji? choć nie wiem czy te studia coś dawałyby do tego co tu piszę). Jest też specjalizacja Podyplomówki z zarządzania w turystyce - wydaje mi się to ciekawą opcją, zwłaszcza, że bardzo lubię podróże itd. ale co po tym? Nie jest to trochę wybór jak kierunek Turystyka i Rekrecja. Od matematyki nie ucieknę ale czy jest ona tutaj kluczowa? Kierunek też wydaje mi się być dosyć "szeroki" przy wyborze pracy? 

Turystyka i Rekreacja - wiele osób mi ten kierunek odradza, ponoć studia same w sobie są świetne, tak po 5 latach jest bardzo ciężko o pracę a jak już to trafia się kiepska. 

kierunek logistyka - opinie o tym kierunku są zazwyczaj dobre ale kierunek ponoć trudny i matematyka też dawała by mi w kość? Spedytor, kierownik magazynu to chyba dobrze płatne zawody.

Bezpieczeństwo Wewnętrzne - spotkałem się z opiniami, że jak się nie ma pleców to szkoda iść na ten kierunek. Wydaje się być ciekawym kierunkiem, kryminologia, kryminalistyka przecież to musi być ciekawe ;) Jak jest ze znalezieniem pracy?

Z innych "geograficznych" kierunków:
Kierunek ekonomia, Finanse, Bankowość wydają mi się za bardzo "matematyczne". Prawo, psychologia, dziennikarstwo, filozofia to nie jest dla mnie. Architektura krajobrazu wydaje się fajna lecz na start już trzeba umieć rysować. O socjologii, kulturoznawstwie, europeistyce czy pedagogice nic nie wiem wydają mi się nieopłacalnymi studiami. Chyba kończy się powoli lista kierunków, na które można iść po geografii.

Wybór oczywiście należy do mnie ale, które kierunki byście polecili i dlaczego? Jak z pracą po tych kierunkach, czy jest o nią trudno i jakie są realne zarobki. Jakie kierunki byście odrzucili? Albo nad jakimi kierunkami mógłbym jeszcze pomyśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ty sobie to wyobrażasz. Po 5 latach studiów które Cię nie interesują pójdziesz na 40 lat do pracy która Cię nie interesuje? Studia są realizacją zainteresowań. Nie każdy musi iść na studia i to nic straconego. 

Wymieniasz takie kierunki jak Podyplomówki z zarządzania czy kierunek logistyka. To są kierunki matematyczne i zameczysz się na nic. 

Tir to w Twoim przypadku fajny wybór i dałby Ci po byciu barmanem możliwości pracy w gastronomii czy hotelarstwie. 

Spacjalizacjami sie nie kieruj. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam iść na siłę na studia. Rozważasz bardzo różne kierunki studiów co jest niepokojące, wątpię, żebyś miał tak szerokie zainteresowania. Wyniki na maturze nie mają znaczenia (tylko przy rekrutacji mają znaczenie), wszystko idzie nadrobić w trakcie roku akademickiego. Może znajdziesz jakiś kurs, albo sam nauczysz się jakiegoś fachu? Wiele osób tak robi zmieniając branżę, czasami trzeba nawet przez jakiś czas pracować na 2. etaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobieranie studiów na podstawie wyników w szkole, czyli "gdzie najlepiej będzie mi pasować" jest zgubne i świadczy tylko o tym, że studia są po to, żeby papier zdobyć i nic więcej. Jak się na studiach nie zaangażujesz, nie przyłożysz, nie zdobędziesz doświadczenia, to potem rynek pracy bardzo szybko to zweryfikuje. Przemyśl to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.