Kretka Kolorowa Opublikowano 11 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2014 Na uczelni kiepsko poszła rekrutacja i zmienił się szef promocji. Nowypowołany dostał od poprzednika trzy koperty z poradami które miał po kolei otwierać gdyby coś poszło nie tak. Nowy szef wziął się do roboty z całym zespołem ds promocji. Robota paliła im się w rękach. Jednak kolejna rekrutacja i tąpnięcie. Szef promocji otworzył pierwszą kopertę. "Promuj uczelnię wszędzie gdzie się da byleby było tanio". Więc uczelnia wydawała to 300 zł tutaj to 1200 zł tam. Kolejna rekrutacja i kolejny spadek liczby kandydatów. Druga koperta: "zwolnij wszystkich pracowników i poszukaj nowych, którzy będą namawiać kandydatów w szkołach i na targach edukacyjnych". Nowa ekipa wzięła się do roboty. Leciały osobokilometry, rozdawano tony ulotek. Kolejne wyniki rekrutacji i znowu wtopa. A w ostatniej kopercie rada "zrób trzy koperty" ;-) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domi Opublikowano 11 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2014 Jakie to na czasie. Z podobnej kategorii absurdów jest praktyka zatrudniania większej liczby wykładowców w warunkach niżu demograficznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...