Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Za rok zdaję maturę, ale chciałabym już wiedzieć jaki kierunek studiów wybrać i na jakiej uczelni. Interesuję się matematyką. Na maturze będę zdawać polski(podstawowy), angielski(podstawowy), matematykę(rozszerzona) i geografię(rozszerzona). Zastanawiałam się nad architekturą krajobrazu na SGGW jednak na ten kierunek jest sprawdzian z rysunku odręcznego, dlatego to już odpada. Na obecną chwilę nie mam żadnego pomysłu jaki kierunek byłby dla mnie najlepszy. Bardzo proszę o jakąś radę. Dodam jeszcze, że zależy mi na studiowaniu w Warszawie i żebym nie miała później dużego problemu ze znalezieniem pracy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas jest, ale obawiam się, że to nie wystarczy, bo z rysunku dobra nie jestem, a jak wiadomo szansę mają najlepsi. Tym bardziej, że ja najbardziej lubię matmę. Więc nie wiem czy to tylko chwilowe zafascynowanie tym kierunkiem czy jednak mogłabym się jakoś w tym odnaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, na taki początek rozmyślań mogę polecić, żebyś trochę poczytała o różnych kierunkach w pigułce, myślę, że jak już będziesz wiedzieć konkretniej wtedy nasza pomoc będzie miała jakiś sens. 

 

Z tego co piszesz to ogólna grupa kierunków technicznych, inżynierskich jest w Twoim kręgu zainteresowań, więc ten link jak najbardziej:

www.kierunki.net/techniczne

 

lub po prostu wejdzie na:

www.kierunki.net i sama wybierz konkretną pod grupę.

 

Co o tym myślisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Za rok zdaję maturę, ale chciałabym już wiedzieć jaki kierunek studiów wybrać i na jakiej uczelni. Interesuję się matematyką. Na maturze będę zdawać polski(podstawowy), angielski(podstawowy), matematykę(rozszerzona) i geografię(rozszerzona). Zastanawiałam się nad architekturą krajobrazu na SGGW jednak na ten kierunek jest sprawdzian z rysunku odręcznego, dlatego to już odpada. Na obecną chwilę nie mam żadnego pomysłu jaki kierunek byłby dla mnie najlepszy. Bardzo proszę o jakąś radę. Dodam jeszcze, że zależy mi na studiowaniu w Warszawie i żebym nie miała później dużego problemu ze znalezieniem pracy. 

 najlepiej jak sama znajdziesz coś co cie interesuje :) choć z własnego doświadczenia wiem, że teraz lepiej już studiować nawet to co się lubi, niż to po czym nie ma pracy. Niestety takie realia u nas są :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie najbardziej lubię matmę. Ale czy studiowanie samej matematyki ma jakiś sens, czy można znaleźć potem jakąś dobrą pracę? (wykluczając zawód nauczyciela bo to nie dla mnie). 

Myślałam też o kierunkach bardziej związanych z geografią, np. gospodarka przestrzenna, inżynieria środowiska no albo ochrona środowiska. No i tutaj też mam problem. Nie mam pojęcia, czy któryś z tych  kierunków zapewni jakąś przyszłość, gdzie mogłabym znaleźć pracę... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studiowanei samej matematyki to generalnie sztuka dla sztuki. Fakt, że dobrzy matematycy znajdą pracę wszędzie: bankowość, informatyka, ubezpieczenia itd. Ale może lepiej jest właśnie wybrać coś z tego co wymieniłam i się w tym specjalizować. Połowa studia.net/informatyka to tak naprawdę matematyka. Standardem są takie przedmioty jak analiza matematyczna, rachunek prawdopodobieństw, algebra ogólna itd itd. Oprócz tego dużo zajęć praktycznych z programowania, grafiki komputerowej itd. A może Warszawa i ta uczelnia - kliknij ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zainteresowałam się trochę statystyką, wydaje mi się to nawet ciekawe, ale nawet nie wiem czy jest kierunek gdzie ona przeważa; A informatyka też nawet mi się spodobała. Tylko zastanawia mnie czy lepsza byłaby sama informatyka czy np. informatyka i ekonometria na UW czy SGGW, albo międzynarodowe studia ekonomiczno-matematyczne też na UW gdzie mogłabym jako specjalność wybrać matematykę (z tego co zrozumiałam czytając o tym kierunku :) ). Co sądzicie o tym, który kierunek jest lepszy? :)

Poza tym już sama nie wiem czy zdawać rozszerzoną geografię czy skupić się tylko na matmie. Bo jednak na większości kierunków które mnie interesują wystarczyłaby sama matematyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleciłbym samą informatykę, ewentualnie informatykę z ekonometrią. Nie polecałbym tworów międzynarodowe studia ekonomiczno-matematyczne, bo tak naprawdę nigdy nie wiesz z czym to się je i pracodawca też nie wiem. 

 

Czy wybrać UW czy SGGW to już tylko i wyłącznie kwestia preferencji. Zarówno SGGW jak i UW gwarantuje odpowiedni poziom studiów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Zapraszam do wypełnienia ankiety https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSdRtJzhdh7B2ZScwDXJRPwOtQMdcs-dELeMxMi32K4Pa5Vy7g/viewform   Dziękuję za poświęcony czas.
    • Nie potrafię zdecydować się na jeden z kierunków, bo obawiam się kilku rzeczy. Jestem osobą dokładną, sumienną. Nie lubię pracować z ludźmi, w przyszłości wolałabym pracować indywidualnie. Z jednej strony chciałabym ukończyć studia typowo ścisłe/inżynierskie, ale boję się, że nie dam rady i wykończę się przy tym psychicznie. Pod uwagę biorę matematykę/analizę danych/informatykę. Matematykę lubię, ale nigdy nie byłam żadnym pasjonatem czy geniuszem, na rozszerzeniu bez problemu dawałam radę na 4-5, ale to głównie zasługa mojej ciężkiej pracy no i nauczyciela. Teraz boję się, że mogłabym sobie zwyczajnie nie poradzić. Owszem, jestem osobą ambitną i pilną, ale gdy coś mnie przerasta, zwyczajnie wolę odpuścić niż zniszczyć sobie psychikę.  Informatyka jako kierunek wydaje mi się niby łatwiejsza niż matematyka, ale za nią z kolei nigdy szczególnie nie przepadałam ani nie miałam dużej styczności (klasa podstawowa). Rodzina namawia mnie na finanse i rachunkowość, ale perspektywa pracy w banku niezbyt mnie satysfakcjonuje. Mam wrażenie, że studia ścisłe zapewniłyby mi większą stabilność jeśli chodzi o pracę. Nie jestem jednak umysłem typowo ścisłym i stąd moje  wątpliwości. Czy ktoś mógłby doradzić mi coś sensownego w tej kwestii?
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.