Skocz do zawartości
Kasiaa92

studia podyplomowe czy magisterka?

Rekomendowane odpowiedzi

witam
studiuję ratownictwo med. i ma pyt odnośnie kontynuacji nauki. Opłaca mi się bardziej robić magistra np. ze zdrowia publicznego (bo stricte z ratownictwa nie ma), czy iść na podyplomowe z np. studia z zarządzania jednostkami opieki zdrowotnej bo też mnie to interesuje.

Myślałam także o zaczęciu innego kierunku spokrewnionego, np pielęgniarstwa ale nie wiem czy mi się opłaca zaczynać od nowa licencjata.

Zależy mi, aby nie poprzestać tylko na rat medycznym na licencjacie, bo wiadomo jak to z pracą..

Za każdą odp dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że najlepiej najpierw zrobić magistra - a potem, np. za dwa, trzy lata jeśli będziesz potrzebować to jeszcze dorobisz sobie podyplomowe. Wydaje mi się, że szczególnie w służbie zdrowia najlepiej mieć magistra i potem coś jeszcze - sama napisałaś, że wiadomo jak z pracą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Wybór jest indywidualny i samemu trzeba zdecydować co będzie korzystniejsze. Studia podyplomowe z pewnością sa dobra możliwością na zdobycie konkretnej i specjalistycznej wiedzy w danym kierunku i to w ciągu 2 lat. Zatem jeżeli interesują Cię studia podyplomowe serdecznie zapraszam do zapoznania się z ofertą Wyższych Szkół Bankowych: http://www.wsb.pl/kandydaci/studia-podyplomowe Dodam, że zapisując się na studia do 11 sierpnia możesz zaoszczędzić aż 600zł na wpisowym i czesnym.

 

Pozdrawiam, Małgorzata Wieczorek
Online Ekspert WSB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci, że sama zastanawiam się nad studiami podyplomowymi, ale już w trakcie studiów. Na mojej uczelni - UTH w Warszawie, jest możliwość studiów 2 w 1, czyli akurat teraz na studiach magisterskich będę studiowała i tu i tu :) Fajna sprawa bo nie muszę tracić roku :). Ale jeśli chodzi o podyplomówke nawet idąc normalnym tokiem to też bym się zdecydowała, uważam, że to dodatkowe umiejętności, które podnoszą kwalifikację i można się dokładnie wyspecjalizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Zapraszam do wypełnienia ankiety https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSdRtJzhdh7B2ZScwDXJRPwOtQMdcs-dELeMxMi32K4Pa5Vy7g/viewform   Dziękuję za poświęcony czas.
    • Nie potrafię zdecydować się na jeden z kierunków, bo obawiam się kilku rzeczy. Jestem osobą dokładną, sumienną. Nie lubię pracować z ludźmi, w przyszłości wolałabym pracować indywidualnie. Z jednej strony chciałabym ukończyć studia typowo ścisłe/inżynierskie, ale boję się, że nie dam rady i wykończę się przy tym psychicznie. Pod uwagę biorę matematykę/analizę danych/informatykę. Matematykę lubię, ale nigdy nie byłam żadnym pasjonatem czy geniuszem, na rozszerzeniu bez problemu dawałam radę na 4-5, ale to głównie zasługa mojej ciężkiej pracy no i nauczyciela. Teraz boję się, że mogłabym sobie zwyczajnie nie poradzić. Owszem, jestem osobą ambitną i pilną, ale gdy coś mnie przerasta, zwyczajnie wolę odpuścić niż zniszczyć sobie psychikę.  Informatyka jako kierunek wydaje mi się niby łatwiejsza niż matematyka, ale za nią z kolei nigdy szczególnie nie przepadałam ani nie miałam dużej styczności (klasa podstawowa). Rodzina namawia mnie na finanse i rachunkowość, ale perspektywa pracy w banku niezbyt mnie satysfakcjonuje. Mam wrażenie, że studia ścisłe zapewniłyby mi większą stabilność jeśli chodzi o pracę. Nie jestem jednak umysłem typowo ścisłym i stąd moje  wątpliwości. Czy ktoś mógłby doradzić mi coś sensownego w tej kwestii?
    • hej, Wybór studiów to ciężka sprawa, zwłaszcza jak rodzina naciska. ale musisz pamiętać, że to ty będziesz spędzał lata na tych studiach i potem w tej pracy. jeśli teraz matematyka cię wykańcza, to na inżynierii może być podobnie. Może spróbuj pogadać z rodziną na spokojnie, wytłumacz im, że robienie czegoś co cię męczy, nie przyniesie nic dobrego. Czasem warto zaryzykować i iść za tym, co nas interesuje. praca po studiach międzynarodowych czy europeistyce też może być fajna i dać możliwości, zwłaszcza jeśli masz do tego pasję.  Zawsze można pomyśleć o jakimś kompromisie, może znajdziesz kierunek, który łączy twoje zainteresowania z tym, czego rodzina by chciała. Na pewno nie idź na coś tylko dlatego, że inni tego chcą. to twoje życie i twoja przyszłość.    Pozdrawiam, Olek   
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.