Skocz do zawartości
Headhunter13

Medycyna na Ukrainie 2014/2015, nawiążę kontakt, informacje.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że wybiorę się w 2014 roku studiować medycynę lub stomatologie na Ukrainie.

Jak w temacie, chciałbym dowiedzieć się jak aktualnie to wszystko wygląda, ew. nawiązać kontakt z osobą, która tam studiuje lub studiowała.
Chciałbym też spytać, czy ktoś z was interesuje się studiowaniem kierunków medycznych w 2014 roku na Ukrainie?
Możemy się jakoś zgadać, w kilka osób zawsze łatwiej i raźniej! ;)
Mój email: Hunterdbn@gmail.com
Pozdrawiam, Alan!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nigdy nie myślałam o studiowaniu na Ukrainie, ale ciekawi mnie jak wygląda tam położnictwo lub fizjoterapia;) 
Podobno można skorzystać z osób tzw "Agentów" którzy odwalają za nas całą robotę z rekrutacją.Jadą za nas na potencjalną uczelnię i zawożą wszystkie dokumenty. Nie wiem na ile można ufać takim ludziom, ale mało kto jest chyba z nich zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoje szanse, że dostane się na upragniony kierunek w najbliższym roku oceniam na 50%, stąd taki pomysł. Nie będę chociaż rok w plecy ;)
Ogólnie istnieje możliwość przeniesienia się po pierwszym roku.
Przeraża mnie tylko fakt, że będę musiał uczyć się terminologii w języku angielskim... ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zamierzasz studiować w języku angielskim, to musisz liczyć się z wydatkiem rzędu 4/5 tysięcy dolarów na rok. Przynajmniej takie oceny obowiązują na Narodowym Uniwersytecie Medycznym. Jest więc trochę taniej niż w Polsce.

Z przenosinami na polską uczelnią lub inna zagraniczną nie będziesz mieć formalnych problemów, gdyż studiujesz w oparciu o system boloński.

 

Z drugiej strony... lepiej chyba skończyć renomowany uniwersytet ukraiński. Tak więc jak już zaczniesz tam studia, to lepiej też je tam skończyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z przenosinami na polską uczelnią lub inna zagraniczną nie będziesz mieć formalnych problemów, gdyż studiujesz w oparciu o system boloński.

 

 

Skąd taka pewność? Myślisz Miłosz, że jest tak prosto przenieść się z jednej uczelni na inna? w innym kraju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd taka pewność? Myślisz Miłosz, że jest tak prosto przenieść się z jednej uczelni na inna? w innym kraju?

Problemów nie ma żadnych z przenosinami. W tym roku utworzono na mojej uczelni całą nową grupę dla studentów, którzy przenieśli się z Ukrainy i Słowacji. Jest jedno "ale" - prezentują niesamowicie niski poziom wiedzy. To co na Ukrainie/Słowacji wystarczało im - tutaj (w Bydgoszczy) jest skrajnym minimum (co widać po wynikach kolokwiów - jak w innych grupach nie zdają 2-3 osoby na 24 w grupie, to w grupie 9("ukraińskiej") nie zdaje 10-11 osób na 24

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich przyszłych studentów!

Ukończyłem studia medyczne na Ukrainie i jestem już po nostryfikacji dyplomu. Jeśli ktoś wybiera się na Ukrainie, bo oczywiście nie poszła matura i chce spełnić swoje marzenia związane z medycyną to szczerze zachęcam:)Nie słuchajcie głupot na temat, że jest tam niski poziom itd. Po pierwsze to wszystko zależy od indywidualnego podejścia studenta do nauki i do tego jakim chce być w przyszłości lekarzem. Ukraina po prostu daje taką możliwość studiowania medycyny,a z czasem życie zweryfikuje czy ktoś się uczył i czy nadaje się do tego zawodu. Znam ludzi, którzy studiowali w Polsce i niektórzy nie mają pojęcia np o prawidłowym położeniu wypełnienia. Jeśli ktoś chciałby uzyskać więcej szczegółowych informacji to z czym mogę to postaram się pomóc. podaje maila: dentysta.ua@gmail.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich! Jestem studentką medycyny w Bratysławie. Tak się składa, że właśnie prowadzę rekrutację na koljny rok akademicki 2014/2015. W związku z sytuacją panującą na Ukrainie, polecałabym wybrać Słowację. 

Jeśli ktoś byłby zainteresowany, to przesyłam stronę na fb: https://www.facebook.com/pages/Bezpłatne-pośrednictwo-w-rekrutacji-na-uczelnię-medyczną/373095549497203   więcej informacji udzielę za pośrednictwem e-maila: rojowska.maria@gmail.com

Obecnie kończę drugi rok. Przyjeżdżając na pierwszy, w moich planach były przenosiny do Polski, a jednak zostałam!

Pisz, odwiedzaj stronę i dowiaduj się, bo do egzaminów wstępnych już niedaleko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukraińskie uczelnie przyjmują w zasadzie wszystkich chętnych. Szczególnie teraz, gdy liczba zagranicznych kandydatów zapewne spadnie do poziomu zerowego (w związku z niestabilnością polityczną państwa). Poziom nauczania jest niestety dość niski, jeśli porównamy go z polskimi uczelniami medycznymi. Z przeniesiem do Polski nie ma w zasadzie problemów formalnych. Schody zaczynają się dopiero przy egzaminach, gdy okazuje się, że wiedza studenta "z Ukrainy" jest bardzo nikła.

 

Studia medyczne na Ukrainie to idealna droga dla osób, które nie poradziły sobie na maturze i zdobyły zbyt małą ilość punktów, żeby dostać się na polskie uniwersytety medyczne. Osobiście - nie wiem czy chciałbym leczyć się u lekarza, który ledwo zdał maturę, a później ukończył medycynę na "szanowanej ukraińskiej uczelni"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jesli ktos chcialby sie dowiedziec jak to wszystko wyglada naprawde to zapraszam do kontaktu! Od 4 lat profesjonalnie zajmuje sie rekrutacja studentow na TDMU w Tarnopolu. Sam bylem studentem tego uniwersytetu, ale po 3 latach studiowania przenioslem sie do Polski.

Znam uniwersytet od podszewki, wiem tez jak wygladaja studia w Polsce, dlatego tez jesli macie jakies pytania to chetnie na nie odpowiem!

 

Zapraszam na moja strone www.studiujnaukrainie.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!  czy ktoś z Was kochani potrzebuję mieszkania do wynajęcia we Lwowie ? Jest to 1-pokojowe mieszkanie, nowa kuchnia , pełne wyposażenie: zmywaka, mikrofalówka, lodówka....

Adres: Lwów, ul. Worobkewycza 4 (Воробкевича 4) 15 min pieszo od Uniwersytetu Medycznego.  Jeśli tak to proszę o kontakt.

e-mail: stetcykt@gmail.com 

Pozdrawiam bardzo ciepło i czekam na kontakt od Was.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Zapraszam do wypełnienia ankiety https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSdRtJzhdh7B2ZScwDXJRPwOtQMdcs-dELeMxMi32K4Pa5Vy7g/viewform   Dziękuję za poświęcony czas.
    • Nie potrafię zdecydować się na jeden z kierunków, bo obawiam się kilku rzeczy. Jestem osobą dokładną, sumienną. Nie lubię pracować z ludźmi, w przyszłości wolałabym pracować indywidualnie. Z jednej strony chciałabym ukończyć studia typowo ścisłe/inżynierskie, ale boję się, że nie dam rady i wykończę się przy tym psychicznie. Pod uwagę biorę matematykę/analizę danych/informatykę. Matematykę lubię, ale nigdy nie byłam żadnym pasjonatem czy geniuszem, na rozszerzeniu bez problemu dawałam radę na 4-5, ale to głównie zasługa mojej ciężkiej pracy no i nauczyciela. Teraz boję się, że mogłabym sobie zwyczajnie nie poradzić. Owszem, jestem osobą ambitną i pilną, ale gdy coś mnie przerasta, zwyczajnie wolę odpuścić niż zniszczyć sobie psychikę.  Informatyka jako kierunek wydaje mi się niby łatwiejsza niż matematyka, ale za nią z kolei nigdy szczególnie nie przepadałam ani nie miałam dużej styczności (klasa podstawowa). Rodzina namawia mnie na finanse i rachunkowość, ale perspektywa pracy w banku niezbyt mnie satysfakcjonuje. Mam wrażenie, że studia ścisłe zapewniłyby mi większą stabilność jeśli chodzi o pracę. Nie jestem jednak umysłem typowo ścisłym i stąd moje  wątpliwości. Czy ktoś mógłby doradzić mi coś sensownego w tej kwestii?
    • hej, Wybór studiów to ciężka sprawa, zwłaszcza jak rodzina naciska. ale musisz pamiętać, że to ty będziesz spędzał lata na tych studiach i potem w tej pracy. jeśli teraz matematyka cię wykańcza, to na inżynierii może być podobnie. Może spróbuj pogadać z rodziną na spokojnie, wytłumacz im, że robienie czegoś co cię męczy, nie przyniesie nic dobrego. Czasem warto zaryzykować i iść za tym, co nas interesuje. praca po studiach międzynarodowych czy europeistyce też może być fajna i dać możliwości, zwłaszcza jeśli masz do tego pasję.  Zawsze można pomyśleć o jakimś kompromisie, może znajdziesz kierunek, który łączy twoje zainteresowania z tym, czego rodzina by chciała. Na pewno nie idź na coś tylko dlatego, że inni tego chcą. to twoje życie i twoja przyszłość.    Pozdrawiam, Olek   
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.