jureklowcadziurek Opublikowano 2 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2020 Witam. Ciężko znaleźć jakiekolwiek opinie w necie, więc przychodzę po radę tutaj. Krótka sprawa. Postanowiłem pójść na studia, w kierunku, który mnie interesuje, dodam ze mieszkam w Warszawie. Jestem jednak oldboyem rocznik 91 i z racji posiadania rodziny, a także pracy i innych powinności interesują mnie tylko niestacjonarne. Jedyną opcją, która mnie interesuje jest kierunek związany bezpośrednio z Dalekom Wschodem- Japonią, Korea czy Chinami. Filologia odpada, ponieważ z informacji, które uzyskałem studia są tylko w trybie stacjonarnym, gdzie jest niewiele miejsc i trzeba mieć sporo punktów. Ja rozszerzenie zdawałem niestety tylko z historii, a reszta podstawa także sami wiecie. Dowiedziałem się, że kierunki związane z moim kręgiem zainteresowań są w Warszawie na 2 uczelniach niepublicznych-SWPS i CC. Przejrzałem oczywiście ofertę i niestety SWPS oferuje studia w systemie stacjonarnym, co mnie bardzo boli, bo jest rozbudowana i ciekawa. Zostaje mi Collegium Civitas, bo posada tryb niestacjonarny na kierunku studia azjatyckie i orientalne. Chciałbym dowiedzieć się od kogoś, jaki poziom panuje na tej uczelni jeśli chodzi o ten kierunek i czy faktycznie można iść tam z powodzeniem licząc, ze największy nacisk będzie kładziony na Chiny, a nie np. Bliski Wschód. Czy uczęszczając na lektorat z j. chińskiego można faktycznie po 3 latach znać go ja poziomie powiedzmy B1? Czy można fakultatywnie poszerzać wiedzę filologiczną jeśli chodzi np. o j. japoński czy koreański? Reasumując czy warto iść na te studia na CC. Niestety w Polsce niewiele jest uczelni, które mają takie kierunki w programie. Publiczne z różnych względów są poza moim zasięgiem. No chyba ze SWPS oferuje zaoczny tryb, ale z tego co czytałem jest wyłącznie tryb dzienny. Prosiłbym o opinie na temat przeze mnie poruszony. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...