Skocz do zawartości

jureklowcadziurek

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jureklowcadziurek

  1. Co praktyk to pytałem i tak. Na tym kierunku są one również uskuteczniane, ale nie pytałem czy na niestacjonarnych również. No szkoda by było, gdyby program mijał się z rzeczywistością.
  2. Dziękuję za odpowiedzi. Długo szukałem jakiegoś kierunku, na który mógłbym sobie pozwolić, właśnie związanego z Japonią i znalazłem tylko ten jeden. Jest jeszcze specjalizacja studia azjatyckie i orientalne na Collegium Civitas (stosunki międzynarodowe), ale w ofercie mają Chiny lub Bliski Wschód. Japonistyka niestety jest tylko stacjonarna. Na stacjonarne studia nie mogę sobie pozwolić. SWPS oferuje podobne studia co na PJSTK, ale tez tylko stacjonarne. Pozostała mi zatem kultura Japonii właśnie na powyższej uczelni. Czyli wg was, po skończeniu kierunku zostaje tylko nic nie warty papierek bez żadnej zawodowej przepustki? Wiem, ze życie i praca w Japonii graniczy z cudem, jednak satysfakcjonowałby mnie w pełni choć kilkumiesięczny wyjazd w ramach studiów. Widziałem, ze uczelnia oferuje coś takiego, jednak nie wiem, na jakich zasadach. Jest tam nawet wzmianka o absolwentach, którzy wyjechali tam i zostali w celach zawodowych, ale nie wiem czy to nie jest pompowanie balonika dla pijaru. Czyli Twoim zdaniem Łukasz nie ma to sensu?
  3. Witam. Chciałbym zapytać o kilka rzeczy, gdyż niestety ciężko uzyskać mi pewne informacje na temat mnie interesujący w necie. W miarę możliwości prosiłbym o rzetelną odpowiedź. Chodzi o to, że przez lata perypetii związanych z nauką oraz przymusu wczesnego podjęcia pracy zawodowej postanowiłem pójść w końcu na studia. Cały czas sen z powiek spędzała mi niespełniona ambicja rozwijania się i posiadania wykształcenia wyższego. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że powoli dobiegam magicznej 30tki- dokładnie 29 lat. Zarejestrowałem się na studia w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych na kierunek kultura Japonii, w trybie niestacjonarnym, gdyż muszę pracować. Pytanie jest takie. Czy w wieku 29 lat, mogę jeszcze z powodzeniem skończyć ten kierunek i znaleźć pracę w zawodzie związanym stricte z obszarem kulturoznawstwa z naciskiem na Japonię? Czy jako student studiów niestacjonarnych będę mógł z powodzeniem starać się o jakieś praktyki w Kraju Kwitnącej Wiśni? Zastanawiam się czy to nie jest zbyt późna decyzja, choć podjąłem ją, bo za 10 lat plułbym sobie w brodę, że nie wybrałem tego kierunku w wieku takim, w jakim jestem teraz. Teraz czuję, że dojrzałem do studiów, chcę zrealizować swoje małe marzenie i znaleźć pracę w zawodzie, który mnie interesuje, a uwieńczeniem byłby wyjazd do Japonii. Reasumując, czy w takim wieku nie jest zbyt późno na realizację tego przedsięwzięcia? Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że to nie jest japonistyka, choć w programie studiów jest nauka j. japońskiego. Jestem również przekonany, że będę musiał na własną rękę podjąć kurs j. japońskiego w Warszawie, żeby prócz studiów poszerzać wiedzę i umiejętności językowe prywatnie. Co sądzicie o tym wszystkim? Warto? Czy jest realna szansa na to, co napisałem? Pozdrawiam.
  4. Witam. Ciężko znaleźć jakiekolwiek opinie w necie, więc przychodzę po radę tutaj. Krótka sprawa. Postanowiłem pójść na studia, w kierunku, który mnie interesuje, dodam ze mieszkam w Warszawie. Jestem jednak oldboyem rocznik 91 i z racji posiadania rodziny, a także pracy i innych powinności interesują mnie tylko niestacjonarne. Jedyną opcją, która mnie interesuje jest kierunek związany bezpośrednio z Dalekom Wschodem- Japonią, Korea czy Chinami. Filologia odpada, ponieważ z informacji, które uzyskałem studia są tylko w trybie stacjonarnym, gdzie jest niewiele miejsc i trzeba mieć sporo punktów. Ja rozszerzenie zdawałem niestety tylko z historii, a reszta podstawa także sami wiecie. Dowiedziałem się, że kierunki związane z moim kręgiem zainteresowań są w Warszawie na 2 uczelniach niepublicznych-SWPS i CC. Przejrzałem oczywiście ofertę i niestety SWPS oferuje studia w systemie stacjonarnym, co mnie bardzo boli, bo jest rozbudowana i ciekawa. Zostaje mi Collegium Civitas, bo posada tryb niestacjonarny na kierunku studia azjatyckie i orientalne. Chciałbym dowiedzieć się od kogoś, jaki poziom panuje na tej uczelni jeśli chodzi o ten kierunek i czy faktycznie można iść tam z powodzeniem licząc, ze największy nacisk będzie kładziony na Chiny, a nie np. Bliski Wschód. Czy uczęszczając na lektorat z j. chińskiego można faktycznie po 3 latach znać go ja poziomie powiedzmy B1? Czy można fakultatywnie poszerzać wiedzę filologiczną jeśli chodzi np. o j. japoński czy koreański? Reasumując czy warto iść na te studia na CC. Niestety w Polsce niewiele jest uczelni, które mają takie kierunki w programie. Publiczne z różnych względów są poza moim zasięgiem. No chyba ze SWPS oferuje zaoczny tryb, ale z tego co czytałem jest wyłącznie tryb dzienny. Prosiłbym o opinie na temat przeze mnie poruszony. Pozdrawiam.
  5. A jeśli zostanę skreślony? W regulaminie studiowania nie ma żadnych informacji o prawnym dochodzeniu uregulowania płatności przez uczelnię.
  6. Witam. Chciałem dowiedzieć się czy rezygnując ze studiów niestacjonarnych na UJK należy później zwracać czesne za miesiące, w których nie uczęszczało się na zajęciach. Chodzi mi o to czy ktoś był w podobnej sytuacji, dostał maila informacyjnego o tym, że ma nieuregulowane należności i że w przypadku ich nieuregulowania zostanie skreślony z listy studentów. Przeglądałem umowę za studia i nie było tam informacji o tym, że jeśli się nie zapłaci to będą z tego tytułu prawne reperkusje tylko skreślenie z listy. Czy po rezygnacji jeśli faktycznie się nie opłaci zaległości to będą się prawnie o to domagać? Proszę o rzetelną odpowiedź, pozdrawiam.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.