Szymon99

Socjologia też wydaje się być ciekawym kierunkiem, aczkolwiek nieco bardziej niż procesy społeczne itp interesuje mnie sam świat polityki. Bardzo lubię też część geografii poświęconą podziałowi politycznemu świata i sam dla siebie poszerzam wiedzę o położeniu państw, ich stolicach, flagach, czy zabytkach. Co do samej socjologii, na pewno wezmę ją pod uwagę przy wyborze kierunku.

Ok, dziękuję za pomoc, ale poza politologią i ewentualnie turystyką, czy dziennikarstwem nie przychodzi mi nic do głowy, gdyż nie jestem zbyt mocny z przedmiotów ścisłych. Prawdopodobnie poza geografią i wos'em zdecyduję się zdawać jeszcze angielski, a ewentualnie zrezygnuję ze zdawania geografii, choć mało to prawdopodobne.

A stosunki międzynarodowe? Nie byłby to lepszy wybór w takim wypadku? Jeśli chodzi o daty to wykuć można wszystko, jednak po niedługim czasie je zapominam i w tym tkwi problem.

Polityka jest dla mnie interesująca i chciałbym wybrać kierunek na którym mógłbym poszerzać swoją wiedzę na jej temat, najbardziej odpowiednie wydają mi się studia politologiczne. Historia na pewno bardziej by się przydała, lecz w 3 klasie mam jedynie 1 godzinę hisu, a do tego przyswajanie wielu dat przychodzi mi bardzo ciężko, także myślę że prędzej podejmę się pisania matury rozszerzonej z angielskiego. Tylko czy jeśli się na nią zdecyduję to odpuścić sobie geografię, czy może lepiej zdawać 3 przedmioty? (geografia, wos, angielski)

Witam. Jestem uczniem 3 klasy LO o profilu mat-geo-wos. Za parę miesięcy matura a ja wciąż nie jestem zdecydowany na jakie studia pójść. W deklaracji maturalnej wpisałem WOS i geografię jako przedmioty rozszerzone, głównie interesuję się polityką i aktualnymi wydarzeniami politycznymi. Na studia chciałbym udać się do Krakowa (wymarzona uczelnia to oczywiście UJ), jednak gdy przeglądam wymagania na kierunki, nad którymi do tej pory się zastanawiałem, czyli politologia/stosunki międzynarodowe/dziennikarstwo, to okazuje się, że geografia i WOS są zazwyczaj w jednej kategorii punktacji, a w drugiej znajdują się języki obce, bądź język polski. Chciałbym się więc zapytać jakie kierunki byłyby dla mnie odpowiednie przy zdawaniu tych 2 przedmiotów i doradzić odnośnie tego czy nie zdawać na poziomie rozszerzonym np. języka angielskiego (nie jestem z niego wybitny jadę głównie na 3). Czy wyżej wymienione przeze mnie kierunki są w ogóle perspektywiczne, łatwo po nich o pracę? Może jest też jakaś ciekawsza uczelnia w innym mieście? Choć wolałbym by był to Kraków, gdyż jestem młodszy od innych maturzystów, bo dopiero za 3 miesiące obchodzę 17 urodziny i studiowanie na drugim końcu Polski mogłoby być bardziej skomplikowane. Z góry dziękuję za pomoc