Witam. Mam 18 lat, jestem na profilu humanistycznym w liceum ogólnokształcącym, z rozszerzonym WOS-em, j. polskim i historią. W przyszłym roku zdaję maturę i od pewnego czasu nachodzą mnie wątpliwości. Idąc do liceum miałam zamiar studiować w przyszłości prawo, jak większość moich znajomych z obecnej klasy. Jednak na forach internetowych dotyczących studiów prawniczych, większość osób wypowiada się negatywnie o tym kierunku. Mam do Was pytanie - czy studia prawnicze to wg Was kierunek z przyszłością? W jaki sposób mogę "wypróbować" czy prawnik to rzeczywiście zawód dla mnie? Dodam, że od dziecka chciałam być lekarzem, a dokładnie kardiologiem - jednak jestem zbyt wrażliwa na tą profesje ( nie, nie chodzi o zajęcia w prosektorium). Teraz myślę poważnie także nad farmacja - uwielbiam chemię, może w mniejszym stopniu biologię i zastanawiam się dlaczego właściwie nie zdecydowałam się na biol-chem.Lubię polski, WOS, chemię i matme, nie przepadam natomiast za historią :-(. Robiłam nawet badania dotyczące preferencji zawodowych i okazuje się że nadaje się zarówno do farmacji jak i do bycia prawnikiem. Co mi doradzacie? Jeśli macie jakieś doświadczenia czy informacje o tych kierunek to proszę o podzielenie się nimi. Pozdrawiam wszystkich :-)