Wiele osób zamawia teksty i otrzymuje zlepek fragmentów skopiowanych ze stron internetowych i artykułów dostępnych w Internecie. Potem taki tekst nie przejdzie testu antyplagiatowego.
Jest prosta metoda jak można sprawidzć tekst zanim się za niego zapłaci.
Trzeba skopiować po 2 lub 3 linijki tekstu z pracy do Google. W ten sposób można znaleźć strony, z których tekst został skopiowany. Jeżeli został, wtedy fragment z pracy pojawi się w Google wytłuszczonym drukiem.
Taką operację trzeba przeprowadzić kilkakrotnie, kopiując przypadkowe fragmenty z różnych stron pracy. Jeśli znajdziecie takie strony w Internecie, wtedy nie płaćcie za tekst.
Nie należy też wplacać żadnych zaliczek, wiele osób pobiera zaliczkę i znika, albo przesyła tekst skopiowany z Internetu.
Jeżeli potrzebujecie profesjonalnej pomocy w pisaniu lub macie jakiekolwiek pytania zapraszam do kontaktu:
zbyszek2032@gmail.com