Zdecydowanie Express Marche w Atrium Starego Browaru.
Oczywiście wszystko zależy od tego, co dla kogo oznacza stwierdzenie "dobre jedzienie".
Dla mnie są to takie sprawy jak cena, jakość (świeżość, smak), wybór, szybkość podania.
Szukałam sporo czasu pasującego mi miejsca od kiedy zaczęłam studiować w Poznaniu.
W poprzednim Express Marche także jadałam ale obecnie jest drugi taki lokal po remoncie,
dokładnie w "starej części", tam gdzie inne restauracje, MC, Sphinx.
Chodzę właśnie tam, nie bez powodu ale mniejsza o szczegóły żeby się nie rozpisywać.
Mam 20% zniżki studenckiej i nie ukrywam, że to ma olbrzymie znaczenie.
W dodatku wybieram sobie sama dokładnie to co chcę, płacę za wagę produktów.
Wieczorem przed zamknięciem można też kupić wszystko za pół ceny z tego co zostało.
To świadczy też o tym, że wszystko codziennie jest świeże, a to duuuży plus :-)
No i sami wybieramy, czyli dieta jak się chce. Chyba tyle ode mnie.