Skocz do zawartości

masseur

Użytkownik
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez masseur

  1. Tak, wiem, że najważniejsze jest doświadczenie, a papierek nie jest tutaj tak istotny jak na medycynie czy prawie, ale jednak chyba zawsze warto coś mieć. I właśnie... pytanie czy bardziej opłaca się zrobić rok studiów podyplomowych na kierunku "Java Developer", czy zrobić jakiś kurs Javy z certyfikatem. Gdzie się więcej nauczę i który papierek będzie bardziej ceniony przez pracodawcę? (Jakie studia podyplomowe lub jaki kurs byście polecili, przy założeniu, że chciałbym iść w programowanie Java?)
  2. Cześć. Mam 28 lat i ukończone studia licencjackie na kierunku finanse i rachunkowość. Od 3 lat pracuję w branży IT, gdzie pracuję nad integracją systemów i choć są tam elementy wspólne z programowaniem, to jednak nie można nazwać tego programowaniem, a właśnie tym chciałbym się zajmować. Zastanawiam się nad studiami podyplomowymi z programowania. Nie wiem jeszcze co konkretnie, czy Java czy Python, czy po prostu backend albo webDev. Pytanie czy warto? Myślę, że poza samodzielną nauką takie studia byłyby dobrym źródłem wiedzy, ale bardziej zastanawia mnie czy dyplom ich ukończenia ma jakieś znaczenie na rynku pracy? Obstawiam, że inżynier miałby dużo większe, ale to jednak 3,5 roku wyjęte z życia, więc raczej odpada.
  3. Jasne. Zabolało, ale przynajmniej czegoś się nauczę. Napiszę pismo. Teoretycznie nie byłem na żadnych zajęciach, ani nie korzystałem z żadnych dostępów, portali itp. Może udałoby się jakoś po tym zweryfikować. Brak obecności na zajęciach.
  4. Cześć. Kilka miesięcy temu złożyłem podanie o powtarzanie roku. Jednak w międzyczasie uznałem, że jednak nie będę powtarzał. Przyszedł list z pozytywnym rozpatrzeniem mojego podania i informacją, że mam dokonać wpłaty za powtarzanie przedmiotów. Wpłaty oczywiście nie dokonałem, list wyrzuciłem do śmietnika. Teraz przyszło wezwanie do zapłaty. Mam wpłacić wyznaczoną należność, bo inaczej sąd. Przyznam, że nie wiedziałem, że muszę oficjalnie wypisywać się ze studiów. Myślałem, że jak po prostu nie będę chodził, to mnie wykreślą i nie będę nic płacił. Nie byłem na żadnych zajęciach w tym roku, nie korzystałem z żadnych serwisów. Da się coś tutaj wywalczyć, czy nie ma szans i muszę to wpłacić? Kierunek: Informatyka.
  5. Mam jeszcze pytanie odnośnie studiów. Nie wiesz czy na UMK na zaoczne z informatyki dostaje się każdy? Pytam, bo na stronie UMK w rubryce "Warunki przyjęcia" na studiach stacjonarnych jest tabelka z przelicznikami punktów za przedmioty maturalne, a na zaocznych jest tylko info "świadectwo dojrzałości, złożenie wymaganych dokumentów (wpis na listę studentów)". stacjonarne: https://ects.umk.pl/pl/programmes-all/INF/10510216-INZ-KRK/ niestacjonarne: https://ects.umk.pl/pl/programmes-all/INF/10520216-INZ-KRK/
  6. Złożyłem jakiś czas temu CV do OpusCapita na stanowisko specjalisty ds. wprowadzania danych, gdzie poza wprowadzaniem danych miałbym pisać jakeiś proste skrypty i mapować dane. Dzisiaj zadzwoniła do mnie Pani z agencji pracy. Zadała mi parę pytanek. Jednym z nich było "jak zapatruję się na pracę w grupie?". Nie wiedziałem co odpowiedzieć, bo nie wiem do końca co mam rozumieć przez pracę w grupie. To pojęcie zawsze kojarzyło mi się ze szkołą/studiami, gdy nauczyciel dzielił na w grupki, sadzał przy sobie i coś wspólnie robiliśmy. Obstawiam, że pojęcie "teamwork" stosowane w pracy ma trochę inne znaczenie? Jak mam je rozumieć? I jeszcze jedno. Pani powiedziała, że na rozmowie kwalifikacyjnej dostanę prosty test na myślenie analityczne. Domyślacie się jakich zadań/pytań mogę się spodziewać?
  7. A nie wiesz na jakiej podstawie przyjmują w Opus Capita? Jakie wymagania trzeba spełniać? Bo każdego chyba nie biorą. ;p
  8. W takim razie już wiem gdzie się zapiszę na studia. Teraz jeszcze tylko muszę znaleźć pracę. Wiesz może gdzie mógłbym takiej poszukać? Chciałbym coś związanego z IT, ale gdzie nie wymagają wykształcenia wyższego z Informatyki, ani doświadczenia w tym sektorze. Oczywiście w Toruniu.
  9. Jeśli chodzi o kwestie wizualne, to wydział rzeczywiście robi wrażenie, też byłem parę razy w środku. Pytanie tylko jak tam uczą.
  10. A wiesz jak wypada UMK pod tym względem? Bo tam mi najbliżej.
  11. I takich umiejętności można nabrać również na studiach zaocznych? I czym właściwie różni się informatyka od informatyki inżynierskiej? Zastanawiam się która jest "lepsza" i na którą łatwiej się dostać.
  12. Rozważam trzy opcje: 1. Robię magisterkę po finansach na kierunku powiązanym z IT, czyli właśnie np. ta Informatyka i ekonometria. Studiuję 2 lata, raczej zaocznie. 2. Zaczynam studia na kierunku Informatyka. Studiuję 5 lat. Studia skończę dopiero w wieku 29-30 lat, na pewno zaocznie. 3. Zostawiam licencjat z FiRu, który mam i nic już nie studiuję, uczę się sam. Przy czym pierwsza opcja wydaje mi się najmniej atrakcyjna. Musiałbym siedzieć 2 lata w ekonomii, której bardzo nie lubię, a i raczej programować bym się tam nie nauczył. Opcja numer dwa jest o tyle ciekawsza, że mógłbym się dużo nauczyć no i miałbym papierek, co znacznie ułatwiłoby mi robienie kariery jako programista. Tylko pytanie czy na zaocznych rzeczywiście można się dużo nauczyć? Minus jest taki, że będę studiował do 29-30 roku życia. No chyba, że poprzestanę na licencjacie/inżynierze. Tylko nie wiem czy wtedy nie byłoby lepiej mieć tego magistra z Informatyki i Ekonometrii. Co wy byście wybrali na moim miejscu?
  13. Cześć. Mam licencjat z finansów i rachunkowości. W przyszłości chciałbym pracować w branży IT (póki co celuję w programistę), dlatego magisterkę chciałbym zrobić właśnie pod tym kontem. Na czystą informatykę raczej nie pójdę, ale chciałbym zrobić magisterkę na kierunku jak najbardziej powiązanym z IT, ale który mógłbym zrobić po finansach. Jakie by się nadawały? Najlepiej w Toruniu.
  14. Na jednym z serwisów rekrutacyjnych zainteresowała mnie oferta pracy - specjalista ds. wprowadzania danych. Z ogłoszenia wynika, że będę odpowiedzialny za wprowadzanie danych do systemu, mapowanie danych oraz pisanie prostych skryptów. Domyślacie się co konkretniej może kryć się pod tymi hasłami? Co to jest mapowanie danych i o jakie proste skrypty może chodzić? Chciałbym się w weekend podszkolić zanim złożę CV. Jeśli chodzi o wymagania to są tylko trzy: znajomości języka angielskiego na poziomie B2, umiejętności myślenia analitycznego i wykształcenie kierunkowe (informatyka, matematyka, ekonomia i pokrewne).
  15. Cześć. Kilka tygodni temu rzuciłem studia będąc na I roku magisterki. Nie wypisywałem się, po prostu przestałem chodzić na zajęcia. Obecnie szukam pracy. Znalazłem ofertę płatnych praktyk, ale wymagany jest status studenta. Czy ten status przysługuje mi tak długo jak mam ważną legitymację, czyli do końca października, czy do czasu aż wykreślą mnie z listy studentów?
  16. Bardziej mi chodzi o to, czy sama prośba o wstrzymanie się z decyzją przez tydzień jest na miejscu. Jednak z komentarza, który napisałeś wnioskuję, że tak.
  17. Cześć. Złożyłem CV do dwóch firm na staż w dziale controllingu - finanse. Z pierwszą firmą miałem już rozmowę kwalifikacyjną i czekam na ich decyzję o przyjęciu mnie. W drugiej firmie jeszcze nie miałem rozmowy - czekam na zaproszenie na rozmowę. Czy jeśli zadzwonią do mnie z pierwszej firmy i powiedzą, że się dostałem, a w drugiej firmie jeszcze nie byłem na rozmowie kwalifikacyjnej, a chciałbym poznać też jej ofertę, to jeśli powiem pierwszej firmie, że czekam jeszcze na rozmowę w drugiej firmie, bo chcę zobaczyć co mi zaoferują i poproszę o chwilę do namysłu, zanim podejmę decyzję o współpracy, to nie będzie to chamskie albo nie zmieni to decyzji pracodawcy, który zaakceptował moje zgłoszenie? Myślicie, że jak poproszę tak o tydzień czasu do podjęcia decyzji, to będzie ok? Pracy i tak nie zacząłbym w kwietniu, a w maju. Wiem, że to pewnie zależy od konkretnej firmy i pracodawcy, ale jak wam się wydaje?
  18. Cześć. Jestem w kłopotliwej sytuacji. Studiuję na UE w Poznaniu na studiach dziennych. Mam jeszcze 3 egzaminy do zaliczenia. Niestety sesja poprawkowa kończy się z końcem tego tygodnia. Wiem, że na tej uczelni funkcjonuje przedłużenie sesji - trzeba złożyć wniosek do dziekanatu. Niestety nie zrobiłem tego. Czy wobec tego myślicie, że skreślą mnie z listy studentów do końca tego tygodnia, czy będę mógł jeszcze w poniedziałek zanieść ten wniosek i poprawić te egzaminy? Nie bardzo wiem jak to działa, a do dziekanatu nie napiszę, bo jest weekend. Pójść nie pójdę, bo jestem w obecnie w Toruniu. Na stronie UEPu znalazłem takie info: Nie wiem czy te "14 dni po sesji poprawkowej" dotyczy też tego podania o przedłużenie sesji.
  19. Cześć. Obroniłem licencjat z Finansów i Rachunkowości na UMK, teraz jestem na pierwszy roku magisterki na UEPie na tym samym kierunku. Niestety (albo stety) sesja nie poszła po mojej myśli i najprawdopodobniej nie zdam roku. Przy okazji uświadomiłem sobie, że ta dziedzina nie do końca idzie w parze z moimi zainteresowaniami (wiem, późno). Wobec tego zastanawiam się co mógłbym robić zamiast. Wiem już, że jeśli nie zdam, to chciałbym rozpocząć studia zaocznie, a w międzyczasie pracować. Przeglądając internet natknąłem się na "NOWOŚĆ" - studia podyplomowe e-commerce na UEPie. Przede wszystkim chciałbym spytać co sądzicie o studiach podyplomowych. Czytałem opinie, że są mniej prestiżowe na rynku pracy, bo nie dają pełnego wykształcenia wyższego. Czy rzeczywiście tak jest, tzn. pracodawcy patrzą mniej przychylnie na osoby, które zamiast magisterki ukończyły podyplomówkę? Po drugie, czy na tych studiach odnajdzie się osoba, która skończyła pierwszy stopień finansów i rachunkowości? Po trzecie, co sądzicie o samym kierunku? Warto zaryzykować, czy lepiej skończyć już ten FiR? Z tego co wiem, e-commerce rozwija się w Polsce w bardzo szybkim tempie i nasz kraj jest w czołówce, jeśli chodzi o handel internetowy. Marzy mi się otwarcie własnego sklepu internetowego w przyszłości, ale póki co to tylko głośno myślę. Myślicie, że te studia dałyby mi wiedzę, która ułatwiłby mi to zadanie? No i jeszcze jedna bardzo ważna kwestia. Czy w razie czego po tych studiach znajdę atrakcyjną etatową pracę? Czym właściwie mogę się zajmować po takich studiach (skończywszy uprzednio FiR)? Po czwarte, nie mogę znaleźć informacji na temat tego w jakich dniach tygodnia odbywają się te studia. Tak jak dzienne, czy jak zaoczne? http://ue.poznan.pl/pl/uniwersytet,c13/administracja-i-jednostki-uep,c9844/centrum-edukacji-menedzerskiej,c1383/studia-podyplomowe,c4865/spis-alfabetyczny,c4872/e-commerce-nowosc,c12323/rekrutacja-i-oplaty,a76014.html
  20. Czyli generalnie warto zacząć w księgowości? A controlling?
  21. Cześć. Studiuję finanse i rachunkowość na 4 roku. Na studiach nie czuję się mocny. Często trudność sprawia mi zrozumienie takiego ekonomicznego języka. Mniejszy problem mam z zadaniami obliczeniowymi. Nie wiem, czy to jest to co chciałbym robić w życiu, dlatego chcę rozpocząć jakieś praktyki/staż, żeby sprawdzić jak może wyglądać praca po takim kierunku. Generalnie wolałbym pracę bardziej na liczbach, wykresach, danych, ścisłych wytycznych, niż pracę, w której musiałbym wykazać się obszerną wiedzą teoretyczną i kreatywnością z zakresu ekonomii. W jakim obszarze powinienem szukać praktyk, jak myślicie?
  22. Ale o jednym bodaj wspomniałeś, że ustawiają się do niego duże kolejki.
  23. @Łukasz, przeglądałem sobie trochę to forum i w pewnym wątku natknąłem się na twój komentarz, w którym wspomniałeś o doradcy zawodowym. Wymieniłeś zarówno Toruń jak i Gdańsk. Czy mógłbyś podać mi namiary na tego doradcę z Torunia? Możesz na priv.
  24. Dlatego nie znajduję sensu w studiowaniu mechaniki. Spróbuję w tym controllingu popracować, tak jak mówiłem, będę polował na jakieś staże z nim związane. A nóż mi się spodoba. Tylko muszę jeszcze przebrnąć przez te 2 lata. Głupio byłoby teraz z tego rezygnować. Trochę poświęcenia mimo wszystko w to włożyłem. Szczególnie nerwów.
  25. Teraz już chyba niczego. Chcę dokończyć te studia (został ten rok i następny) i w międzyczasie spróbować pracy w controllingu. W przyszłym roku planuje zapisać się na jakiś staż. Z tego co się orientowałem, to praca w controllingu wiąże się bardziej z jakimiś obliczeniami w excelu, analizą, co już mogłoby być fajniejszym zajęciem. Żyję cały czas z nadzieją, że w pracy nauczę się więcej niż na studiach i staram się nie przejmować tym, że na studiach mało rozumiem. Studia to szerszy zakres, bo tam są i finanse i rachunkowość i bankowość... W controllingu będę miał raczej węższy zakres i bardziej konkretny. Taką mam przynajmniej nadzieję. Lepszego pomysłu na życie zawodowe póki co nie mam. Ale jestem otwarty na propozycje.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.