claudialaura

Tak biorę pod uwagę UWr i UAM w Poznaniu Chciałam startować na UJ, jednak nie zdawałam WOSu. Wydaję mi się, że niezależnie od uniwersytetu, najważniejszy jest wkład mojej pracy

Na maturze zdawałam historię, język polski i język angielski (rozszerzenie). Wybrałam takie przedmioty, ponieważ od pierwszej klasy liceum chciałam wybrać się na prawo. Jednak im bliżej ogłoszenia wyników i zakończenia rekrutacji, tym mam większe wątpliwości. Nie chodzi mi tutaj o trudność tych studiów, ponieważ jestem osobą pracowitą, zorganizowaną i zmotywowaną, gotową do poświęcenia czasu na naukę. W liceum szło mi bardzo dobrze, zazwyczaj miałam jedną z najwyższych średnich w szkole. Z nauką do matury również nie miałam problemu. Jednak obawiam się późniejszego braku pracy, nie mam dużych znajomości, moi rodzice nie są prawnikami. Zdaję sobie sprawę z tego, że rocznie z prawa wychodzi tysiące absolwentów, a konkurencja jest bardzo duża. Z drugiej jednak strony chciałabym studiować ten kierunek i wierzę, że jeśli będę osobą aktywną, obrotną i poszukującą praktyk to może się udać. Szukam również innych kierunków. Tutaj pojawia się problem, ponieważ nie wiem jakie wybrać. Nie chcę studiować czegoś, co nie da mi konkretnej wiedzy i perspektyw na dobrą pracę. Myślałam o stosunkach międzynarodowych, ponieważ uważam, że jest to bardzo ciekawe. Jednak czy daje dobre perspektywy? Kocham historię, jestem humanistką, interesuję się literaturą i ogólnie zagadnieniami społecznymi. Moja inna pasja to moda, ale z tym raczej swojej przyszłości nie wiążę. Mogłabym iść również na studia związane z HRem lub ekonomią. Łatwo znajduję zainteresowanie w nowo poznanych rzeczach. Jestem otwarta na różne propozycje. Z góry dziękuję za odpowiedź.