Morgan
-
Postów
208 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Morgan
-
-
Wydaje mi się, że dziennikarstwo kojarzy się z łatwymi i dużymi pieniędzmi, zwłaszcza to telewizyjne, stąd takie zainteresowanie tym kierunkiem. Poza tym wydaje się, że nie są to zbyt trudne studia. WYDAJE SIĘ - to słowa klucze. Jak wygląda to naprawdę nikt do końca nie wie, ale zapobiegawczo lepiej przygotować się na to, że będzie się trzeba trochę postarać.
Z kontaktami na pewno masz rację. Z im większą liczbą osób nawiążesz znajomość i nić porozumienia, która jakoś tam zostanie, tym lepiej dla Ciebie. Nigdy nie wiadomo, co Ci się może w życiu przydać :-).
Co do filologii, to na wielu filologiach polskich jest prowadzona specjalność dziennikarska. To też nie jest zła opcja. A wiedza specjalistyczna w dziennikarstwie będzie na pewno na plus. No i jeszcze ważne jest to, jak zagospodarujesz swój czas po uczelni - radio studenckie, gazeta studencka, wolontariat, staż, na Twoim miejscu nie poprzestałabym na odbębnieniu minimalnej liczby godzin praktyk :-)
-
Myślę, że o oprogramowanie i sprzęt możesz zapytać bezpośrednio na uczelni, np. wysłać maila do biura rekrutacji. Z własnego doświadczenia wiem, że z reguły dostaje się odpowiedzi na takie zapytania. Pewnie wiarygodniejszym źródłem byłby student tego kierunku, ale jeśli żadnego nie znasz, to i odpowiedź z biura rekrutacji będzie przydatna.
-
Może znajdziesz coś pomocnego dla siebie w tym wątku: http://forum.studia.net/topic/2576-praca-licencjacka-bibliografia/, praca na inny temat, ale schemat poszukiwania bibliografii jest zawsze mniej więcej podobny.
-
Jeśli masz jakąś umowę, sprawdź co jest w niej napisane nt. wyprowadzania się przed czasem, a potem skontaktuj się z właścicielem i zaproponuj, że poszukasz kogoś na swoje miejsce. Jeśli mieliście dość tanie mieszkanie prawdopodobnie bardzo szybko znajdziesz chętnego na swoje miejsce, studenci i młode osoby pracujące szukają mieszkań przez okrągły rok.
-
Targi Praca.pl to świetna okazja, żeby zaprezentować się przed osobami odpowiedzialnymi za rekrutację w czołowych firmach z Warszawy i okolic. Szukasz praktyk, stażu, a może pracy? Dobrze się składa, bo uczestnictwo w tej wyjątkowej imprezie zadeklarowali najwięksi pracodawcy reprezentujący rozmaite branże. Więcej o tym wydarzeniu dowiesz się na stronie http://warszawa.studia.net/akademicka-warszawa/7313-targi-praca-pl-10-11-03-warszawa
-
Nic konkretnego nie przychodzi mi do głowy, nie moja działka, ale być może znajdziesz jakieś ciekawe książki, jeśli będziesz szukać pod hasłem "Komunikacja interpersonalna", może to pozwoli spojrzeć na interesujące Cię zagadnienie w szerszej perspektywie.
-
Na filologiach jest rzeczywiście sporo pracy, dużo czytania, dużo zajęć. Ale jeśli szybko uczysz się języków, to studiowanie dwóch filologii, na przykład z tej samej grupy językowej, możesz Ci pójść sprawnie. Tyle tylko, że dwa kierunki to też sprawdzian dobrej organizacji i samodzielności życiowej, zostanie Ci niewiele wolnego czasu. Chyba warto wstrzymać się z taką decyzją co najmniej do drugiego roku studiów. Może prostszym rozwiązaniem byłaby lingwistyka? Przejrzyj plan zajęć interesujących Cię kierunków, to da Ci jakiś obraz tego, co będziesz robić, poczytaj o specjalnościach, fakultetach - na mojej uczelni można było uczyć się włoskiego od podstaw właśnie na tego typu zajęciach. Znajomość języków obcych otwiera wiele drzwi zawodowych, moim zdaniem warto się tego trzymać.
-
-
Bazy wszystkich prac napisanych w Polsce chyba nie ma, przynajmniej do niczego takiego nie dotarłam. Poszczególne uczelnie mają katalogi prac napisanych u siebie, np.
http://bcpw.bg.pw.edu.pl/dlibra/collectiondescription?dirids=1
http://bazy.biblioteka.uksw.edu.pl/pmd.php
https://www.apd.uj.edu.pl/index.php?menuId=search&page=search_form
Najłatwiej będzie Ci szukać wpisując w google "Katalog prac magisterskich/doktorskich" i nazwę konkretnej uczelni, ja bym tak szukała. Ewentualnie używa się też nazwy REPOZYTORIUM - ale tam najczęściej trafiają nowe, aktualne doktoraty, starsze są w bibliotekach uniwersyteckich - o takie bazy najlepiej pytać bezpośrednio w bibliotece.
Jest jeszcze coś takiego jak Baza Nauki Polskiej - znajdziesz tu tytuły prac doktorskich i hab. danego naukowca, ale bez treści pracy.
Czasem prace doktorskie wpisane są w katalog biblioteczny, jako normalna pozycja książkowa, w opisie znajduje się tylko uwaga, że to właśnie praca doktorska. Nie wiem, czy można wypożyczać do domu (nie sądzę), ale w czytelni powinno się móc skorzystać.
A magisterki to w ogóle nie są nigdzie udostępniane - chyba, że ktoś gdzieś coś sam wrzuci do sieci. Jeśli jednak bardzo chce się mieć do jakiejś dostęp to trzeba skontaktować się z biblioteką danego wydziału uczelni, bo oni powinni mieć kopię. Nie wiem dokładnie, na jakich zasadach mogą ją udostępnić, ale podejrzewam, że trzeba być np. czytelnikiem tej biblioteki.
-
1
-
-
Nie otworzysz ich, bo ich tam nie ma jako takich, w sensie nie ma tam skanów itp. Tam są tylko adresy bibliograficzne, żeby można było iść do biblioteki i wiedzieć, jaki numer, jakiego czasopisma, z którego roku musisz poszukać, żeby dotrzeć do danego tekstu.
http://mak.bn.org.pl/wykaz.htmwchodzisz w szósty dział: "Wspólna baza artykułów z gazet i tygodników", a potem szukasz wg kategorii - po haśle przedmiotowym, np. starość, młodość, aktywność itp. itd. albo po autorze czy słowie z tytułu.Sporo zeskanowanych artykułów i książek w pdf-ach znajdziesz na chomikuj i w google books. -
Moim zdaniem to całkiem ciekawy pomysł. Jeśli rzeczywiście z programu studiów tego drugiego kierunku wynika, że poszerzysz wiedzę, a przy tym mniej więcej wiesz, że poradzisz sobie ze zgraniem obu planów, to takie połączenie może okazać się dla Ciebie bardzo korzystne. Zaoszczędzisz czas, poza tym drugi kierunek jest bezpłatny, a to też istotna kwestia.
-
Z początkiem roku na HBO wystartował 4 sezon "Girls" - ktoś na niego czekał
? -
Zmienić uczelnię możesz zawsze, ale Tobie chodzi o to, czy możesz kontynuować naukę na takim samym/podobnym kierunku, tak?
Teoretycznie istnieje taka możliwość, ale to zależy np. od tego, czy zmieniasz uczelnię państwową na prywatną (albo na odwrót) - obie strony podchodzą do takich zmian niechętnie, w jakim stopniu "pokrywają" Ci się zajęcia z tymi, które mieli studiujący na danym kierunku, ale w tym innym mieście - każdy wykładowca realizuje zajęcia wg własnych ustaleń, przedmioty o tej samej nazwie nie muszą traktować o tej samej rzeczy - dlatego być może oceny z nich wykładowcy z innej uczelni nie będą chcieli Ci uznać. No i jeśli myślisz o jakimś państwowym uniwersytecie, to istotna może być też średnia - im wyższa tym lepsza.
Jak już będziesz wiedział, na jaką uczelnię i na jaki kierunek chcesz się przenieść, po prostu kontaktuj się z dziekanatem i próbuj uzyskać informacje. Podejrzewam, że niestety nie będzie to proste, bo mamy niż i uczelnie niechętnie pozbywają się studentów, dlatego możesz napotkać pewne utrudnienia ze strony uczelni, na której jesteś obecnie.
-
Teoretycznie tak, lekarz to lekarz, często po wyrwaniu ósemki dostaje się L4, bo to boli, puchnie twarz itd., chodzi mi o to, że dentysta też wykonuje poważne zabiegi, które uzasadniają wystawienie zwolnienia.
Co do samego zwolnienia, to u mnie na uczelni nie działało to tak, że wszyscy wykładowcy uwzględniali je z automatu - było paru takich, u których (jeśli miało się już dwie nieobecności) i tak trzeba było przyjść na konsultacje i zaliczyć zajęcia, na których się nie było. Czyli niby zwolnili z zajęć, ale nie do końca.
-
Wszystko zależy od uczelni, na której chcesz studiować, nie ma stałych zasad, tutaj masz link do wielkopolskich uczelni prowadzących informatykę: http://poznan.studia.net/informatyka najwięcej dowiesz się z Zasad rekrutacji - które przedmioty i jak są punktowane
-
Kompletowanie listy zawodów/profesji przyszłości to jedno, tutaj znajdziesz ranking najbardziej poszukiwanych zawodów w Polsce, Europie i na świecie, dwa to zawody, które zawsze będą potrzebne - samonakręcających się biznesów jest w Polsce całkiem sporo, to np. te związane ze ślubami, komuniami i pogrzebami :-).
-
Standard dla pracodawców (powiedzmy, bo też nie do końca...), ale nie dla każdego człowieka w tym kraju. Nie wszystkich, w dalszym ciągu, stać na studia (te wszystkie historie o kilkudziesięciu groszach, których zabrakło, żeby dostać stypendium socjalne - to co, taka osoba niby ma się za co utrzymać na studiach? Pewnie, że nie. Więc zrezygnuje wcześniej czy później.) Po drugie - chociaż ciągle dużo mówi się o rzekomo niskim poziomie wielu polskich uczelni, to nie oszukujmy się, jest to i tak zbyt wysoki poziom dla wielu młodych ludzi w naszym kraju. Po trzecie - nie każdy chce iść na studia, co w dzisiejszych czasach jest dość nonkonformistyczną rzeczą :-) Moim zdaniem studia nadal nie są dla wszystkich, co oczywiście nie oznacza jednoznacznie, że są elitarne, a wszystkich, którzy je ukończą, można uznać za inteligencję. O tym, co to znaczy być dzisiaj polskim studentem można by mówić i mówić, a, jak powiedział Józef Piłsudski, z racją jest jak z d**ą, każdy ma swoją :-) Pozdrawiam
-
Moja odpowiedź była poniekąd negatywna w stosunku do studia z zarządzania :-) i nie zamierzam się z niej wycofywać. Z mojej życiowej obserwacji wynika, że większość ludzi chciałoby być szefami i zarządzać innymi, a nie być zarządzanymi, spotykam na swojej drodze naprawdę wielu ludzi z bardzo roszczeniowym stosunkiem do rzeczywistości, z wypisanym na czole tekstem: "Bo mi się należy". Najśmieszniejsze, że wcale nie mają predyspozycji, by być dobrymi szefami, brak im odpowiedzialności, rozsądku, umiejętności planowania pracy i myślenia w szerszej perspektywie, a poza tym nie szanują innych.Jednak w jakiś sposób to naprawdę imponujące, że w tak młodym wieku wiesz, czego chcesz od życia (naprawdę sprawiasz takie wrażenie) i dlatego życzę Ci powodzenia.
-
Witaj.Najlepiej sprawdź, co na ten temat mówi Regulamin Twojego wydziału, instytutu itp., prawdopodobnie będzie tam zapis, że niezaliczenie seminarium (jeśli nie wybierzesz żadnego seminarium, to nie dostaniesz zaliczenia, bo za co niby miałbyś je dostać) skutkuje powtarzaniem przedmiotu (tj. powtarzaniem seminarium, który regulamin uczelni często traktuje jak normalny przedmiot) i wniesieniem stosownych opłat. Jeśli nie zaliczysz przedmiotu, nie zaliczysz też roku, najprawdopodobniej. Na Twoim miejscu pytałabym u źródła, czyli dziekanat, dziekan ds. studenckich, a także samorząd studencki.A jeśli chodzi o tego promotora, który wyjeżdża, to zapytałabym go, czy w ogóle w tym 2015/2016 będzie możliwość pójścia do niego na seminarium. To, że prowadził jakieś seminarium kiedyś tam wcale nie znaczy, że poprowadzi je po powrocie. Nie wspominając o tym, że np. w trakcie tego roku coś mu się odmieni i postanowi nie wracać, a Ty zostaniesz z ręką w nocniku, za przeproszeniem.
-
http://www.kierunki.net/hotelarstwo-turystyka-sport Na przykład Gastronomia i hotelarstwo będzie kierunkiem pokrewnym.
-
Zależy, czym chcesz zarządzać. W jakim kierunku ten biznes, znasz się na tej branży na tyle, by sobie w niej poradzić bez wykształcenia kierunkowego? Nie to, żebym Cię zniechęcała albo chciała wykraść Ci Twój genialny pomysł na podbicie świata, warto po prostu pomyśleć o kwestii też z tej strony. Podyplomówki z zarządzania samo w sobie chyba niewiele daje, ale jako dodatek, uzupełnienie może być przydatne.
-
No cóż, ja skończyłam studia humanistyczne (wiem, wiem, wszyscy na ścisłych gardzą humanistami - nie wiem tylko dlaczego, bo to były dość trudne studia), w każdym razie nie mogę powiedzieć, żeby wszystkie zajęcia i wykłady, co do jednego, były przygodą mojego życia. Prawdę mówiąc niektóre z nich były zupełnie bez sensu, klasyczne wypełniacze planu. Prawdopodobnie na każdej uczelni jest pod tym względem podobnie. Może po prostu studiowanie jest w gruncie rzeczy dość nudnym i żmudnym zajęciem :-)
Ale z drugiej strony wiadomo też, że na lepszych uczelniach zdarzają się lepsi wykładowcy, którzy są w stanie w atrakcyjny i porywający sposób opowiedzieć o czymkolwiek. Na Twoim miejscu skupiłabym się na 3-letnim planie zajęć kierunku, na który chcesz się przenieść - oczywiście nie da Ci to pewności, że będzie "ciekawiej", ale przynajmniej mniej więcej będziesz wiedzieć, czego się spodziewać.
-
12 grudnia na Wydziale Studiów Edukacyjnych UAM odbędzie się Maraton Pisania Listów Amnesty International, więcej o tym wydarzeniu przeczytacie tutaj: http://www.uczelnie.net/index.php?option=com_rseventspro&layout=show&id=521:maraton-pisania-listow-amnesty-international-12-12-2014-r-poznan
Maratony odbywają się w całej Polsce w dniach 6-16 grudnia - jeśli zgadzacie się z ideą akcji i chcecie zrobić coś dobrego, sprawdźcie na http://amnesty.org.pl/maraton/, gdzie w Waszej okolicy odbywają się maratony. Długopisy w dłonie i do dzieła!
-
Uzupełnię w wolnej chwili tylko ze względu na Twoje zdjęcie profilowe :-)
Jakie seriale oglądacie/ jakie seriale polecacie?
w Hydepark
Opublikowano
https://www.youtube.com/watch?v=wViILXQfX7Y
<3 <3 <3 Ktoś jeszcze odlicza dni ;p?