Jeżeli ktoś zastanawia się nad wyborem Uczelni Wyższej to niech przede wszystkim nie zastanawia się nawet nad Wydziałem Nauk o Zdrowiu na Uniwersytecie Medycznym. Wyjątkiem od tego są osoby, które czują potrzebę zmarnowania kilku lat życia, ewentualnie nabawienia się jakiejś choroby, czy też wyrzucenia pieniędzy w błoto.
Nie można wyobrazić sobie wiekszego braku organizacji i bezradności Władz Uczelnianych, których w żadnym stopniu nie obchodzą problemy Studentów. Program studiów, który jest układany przez kogoś niekompetentnego, zmusza Studentów do spędzania każdego dnia na uczelni, nawet na studiach magisterskich. Oprócz tego zajęcia układane są w ten sposób, aby to wykładowcom było jak najwygodniej, a nikt nie weźmie pod uwagę, że Studenci zmuszeni są do siedzenia 12 godzin na uczelni. Oczywiście bywają też wyjątki i nie trzeba siedzieć tylu godzin pod rząd na zajęciach jednak wstawiane są do planu zajęć okienka w czasie, których nie jest sie w stanie pojechać do domu, więc siedzi się na rynku, ponieważ na Uczelni nie jest zapewniona stołówka, biblioteka (w ktrórej również możnaby było spędzić miło czas czego przyładem jest Uniwersytet Ekonomiczny), a nawet stoliki, czy krzesełka na korytarzach, ponieważ jak się okazuje to również jest zbyt wielkie oczekiwanie.
Pozdrawiam wszystkich, którzy niestety wybrali tą Uczelnię.
P.S. Mam nadzieje, że ten temat uratuje chociaż jedną osobę przed decyzją wybrania tego Wydziału.