Witam, otóż jestem studentem jak w temacie 3 roku studiów licencjackich problem tkwi w tym, iż na 2 roku w 2 semestrze nie zaliczyłem jednego przedmiotu i dźwigam z niego warunek. Sprawa jest taka, że jest to większe grono studentów około 20-25 osób, które nie zaliczyło tego przedmiotu i co roku jest taka sytuacja z tym przedmiotem, że poniektórzy z obroną licencjatu muszą czekać rok i dłużej przez ten jeden przedmiot. Z reguły obawiam się takich rzeczy i chce się przygotować na wczas, żeby mieć ewentualne opcję obejścia jakoś tego jednego nieszczęsnego przedmiotu choć 2 poprawki jeszcze przede mną z tego warunku. Dowiedziałem się że aby przenieść się na inne studia trzeba z dziekanatu dostać swoje dokumenty, ale problem tkwi w tym, że można je dostać przed rozpoczęciem poszczególnych semestrów chyba informacja od koleżanki. Więc opcja z przenosinami na inny 3 rok chyba jest wykluczona czy jak to inaczej może działać? Druga opcja to powtarzanie roku jeżeli miałoby do tego dojść to w sumie nie wiem czy chciałbym dalej mieć problemy z tym jednym przedmiotem i tym prowadzącym tym bardziej, że nie muszę być pierwszym przypadkiem kiedy to właśnie kogoś "oblewa" po raz któryś już na poprawianiu roku. Jeżeli jest to przedmiot z drugiego roku to tym bardziej nie mam możliwości nawet jakieś magisterki bez pracy licencjackiej i jej obrony...
Tak na prawdę w tym momencie chciałbym już znać swoje opcję, żeby móc się przygotować na ewentualną porażkę na warunkach, a nie widzi mi się opcja powtarzania jednego roku w kółko i w kółko.
Jest jeszcze aspekt, iż prowadzący ten przedmiot przebywa na urlopie naukowym w tym momencie i to on przeprowadzać nadal ten warunek oraz inny egzamin z roku wcześniejszego czy to wgl jest dopuszczalne?