Nitelka

Moja siostra na polonistyce była i mieli przez 2 semestry logikę, a to tak szło niektórym... no i wykładowca przed egzaminem powiedział, kto chce 3 zostawić indeksy, kto chce 4 zostać - krótka piłka jak to się mówi :-)

Pierwsze słyszę o "kierunkach zamawianych" czego to ludzie nie wymyślą :-)

Ja też się zgadzam - przecież turystyka sama w sobie geografią stoi, jak można chcieć być w czymś dobrym, zajmować się tym etc. a nie znać i nie interesować sie przy tym geografia :-) bzdura na resorach... ja zawsze kochałam podróże, w podstawówce nawet jakieś Olimpiady z gegry były zaliczone, to i na to poszłam, na Vistulę, bo było mi najłatwiej (pracowałam od razu po maturze)

Hej hej, ja tu nowa i się rozglądam, pozdrawiam wszystkich <3