Skocz do zawartości

PsychoAnon

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PsychoAnon

  1. Witam. Na wstępie dodam, że mam nadzieję, iż piszę w odpowiednim dziale. Jeśli nie - proszę o przeniesienie. To, że studia psychologiczne są oblegane przez tabuny ludzi, którzy się do tego nie nadają, nie ulega wątpliwości, ale pytanie zadam następujące - jak trudno jest się na ową Psychologię dostać? Oczywiście, mogę przeglądać sobie progi punktowe na poszczególnych uczelniach, ale chciałbym najzwyczajniej posłuchać głosu ludu W dodatku na niektórych stronach naprawdę ciężko jest się dokopać. Po prostu liczę, że niektórzy będą mogli się wypowiedzieć na podstawie doświadczenia i obserwacji. Zaczynajmy. Zaznaczę, że jestem leniem i nie zależy mi jakoś bardzo na czołowych uczelniach kraju. Czy tak naprawdę mając, powiedzmy, 30-40% z matmy podstawowej, 30-50% z polskiego podstawowego, 50% z geografii rozszerzonej, 50% z wiedzy o społeczeństwie rozszerzonej i 80-100% z angielskiego rozszerzonego mam szansę dostać się na Psychologię na jakąś przyzwoitą uczelnię (np. na uniwerki w Toruniu, Bydgoszczy, Łodzi, etc), a więc nawet nie te z topki typu UW, UJ i tak dalej? Ewentualnie mogę wziąć pod uwagę socjologię, jednak psychologia wydaje mi się ciekawsza.. Wiele osób mówi mi, że się nadaję, że mam podejście, potrafię słuchać i doradzać. Prócz tego czytam książki psychologiczne, marketingowe, interesuję się mową ciała (ta, a do matury, którą piszę za 2 miesiące, niestety nie chce mi się zbytnio uczyć). Z chęcią wysłucham porad studentów i tych, którzy już studia ukończyli.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.