Skocz do zawartości

kubaz

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia kubaz

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Publiczna, z tym płaceniem chodzilo mi o wyrobienie ELS (25zł).
  2. Co to dla nich za różnica. Człowiek płaci, to wymaga, a nie jakieś widzimisię. W regulaminie nic zapewne nie o takim cyrku.
  3. Witam, za parę dni składam pracę i niedługo potem mam termin obrony. W międzyczasie zgubiłem swoją legitymację. Chciałem w dziekanacie złożyć wniosek o duplikat, nawet już opłaciłem 25zł, a tu mi mówią, że oni mi nie wyrobią i że mam jeszcze pare dni poczekać i złożyć jakiś bliżej nieokreślony wniosek o zgubienie? Pytałem czy jest wzór na stronie wydziałowej, a ona że nie i sam mam go sobie napisać? What the fck? Rozumiem, z tego faktu, że ją zgubiłem nie będę miał nieprzyjemności w postaci jakiś dodatkowych opłat? Gdzie skierować się o zwrot przelanych środków na duplikat?
  4. Witam czy wznowienie studiów na czas złożenia i obrony pracy wiąże się z opłatami? Kiedy najlepiej złożyć wniosek, zakładając, że mam absolutorium, a moja praca jest już gotowa, w połowie sprawdzona przez promotora? Co z legitymacją, jeśli mam podbitą do marca? Normalnie niedługo bym ją składał przed obroną, a tak pomimo wyrzucenia ze studiów mogę ją jeszcze zachować dopóki nie wznowię?
  5. Ile trwa rozpatrzanie wniosku o przedłużenie oddania pracy mgr? Mam tu na myśli sytuację, że składam to ostatniego dnia sesji, a dziekan na uczelni to otrzyma dopiero kilka dni później. Czy fakt, że przez te kilka dni jestem "zawieszony w próżni" nie sprawi, że w tym czasie mnie skreślą z listy studentów? Po drugie. Czy jest faktycznie taka możliwość, że dziekan nie przychyli się do wniosku i go odrzuci? Teoretycznie wiadomo, że taka możliwość jest, ale osobiście jeszcze nie słyszałem, żeby tak się stało.
  6. No dobra ale jak to widzę tak, że jak zwali mu się na głowę nadmiar dyplomantów, to może potem sobie w nich wybierać, których doprowadzi do końca. Nie znam realiów ale przykładowo potrzebuje 10. Zgłasza się do niego 15, to potem co. Wybiera tych najwygodniejszych dla siebie, co nie zawracają mu zbytnio głowy. Teoretycznie mógłby przyjąć tylko te 10, ale istnieje spora szansa że trafią mu się głąby, leniwi itp, dlatego też bierze początkowo nadmiar, aby spośród nich wybrać, a reszte mieć w d.pie. Tak obecnie widzę moją relację z promotorem, który pomimo początkowo sporego zainteresowania nagle urywa kontakt i zupełnie przestał odpisywać.
  7. Mam pytanie w związku z lekceważeniem mnie przez promotora. Zastanawiam się jak wygląda kwestia "promotorzenia". Rozumiem, że taki dr czy inny profesor otrzymuje za to dodatkowe pieniądze? Na jakiej zasadzie są one przyznawane, od każdej udanej obrony? Jeśli tak, to w związku z powyższym pytanie ostateczne. Czy jest możliwość, że trafiłem na cwaniaka, który ma wielu dyplomantów więc wybiera sobie najwygodniejszych i najmniej problematycznych, a resztę ma w poważaniu i spisuje ich na stratę?
  8. No dobra, po adminie forum spodziewalem sie tego a jak wygląda sytuacja u innych?
  9. Ostatnio do glowy wpadla mi pewna mysl. Jak to mozliwe studiujac dziennie MGR i do tego pracując, być w stanie bronić sie juz w czerwcu? Chyba z polowa u mnie na roku ma taką sytuację.. Ja nie wiem czy po prostu trafilem na geniuszy czy to ja jestem leń i gamoń. Zastanawiam sie jak to wyglada/lo u Was albo jak wygladaja statystyki ogolnie w Polsce. Ile osob daje rade bronic sie juz w czerwcu, ile we wrzesniu lub pózniej i ile z tm osob dodatkowo jeszcze pracuje?
  10. Tylko właśnie w jaki sposób to zrealizują? W najbliższym czasie pójdę do dziekanatu, ale orientacyjnie jakie mogą być rozwiązania?
  11. Ja się na to nie decyduję, nie będę męczył się niepotrzebnie z kolejnymi przedmiotami. Nie po to zaliczyłem 7/10, żebym musiał zaczynać od zera. Mam podpisaną umowę z uczelnią, już w zeszłym roku, gdzie zobowiązany jestem do zapłaty określonej kwoty, a uczelnia deklaruje się zapewnić mi warunki do poprawy tychże przedmiotów i tak ma być. Gdyby miałobyć jak mówisz (choć jest to niezgodne z zawartą umową) to za co niby ja mam płacić te 1000 ponad zł?
  12. Witam sytuacja jest tego typu, że za parę dni powinienem zacząć powtarzać ostatni semestr studiów mgr. Jest jednak pewien problem, gdyż na moim kierunku nie będzie przedmiotów, których nie zaliczyłem w poprzednim roku. Wynika to z faktu, że mój rok wybierał na 1 sem specjalizację, były więc dwie. Na obecnym roku specjalizacja jest tylko jedna - nie moja. Nie będzie więc 2 z 3 przedmiotów, które mam do zaliczenia. Przecież jakby był problem, to Pani z dziekanatu przecież już wcześniej powiedziałaby mi, że nie ma opcji powtarzania bo nie będzie takich przedmiotów. A tak, w dziekanacie już wszystko nagrane, że mam normalnie zaczynać od 20 lutego. Co w takiej sytuacji?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.