Witam,
Jestem studentem I roku, studiuje na awfie. Niedawno odniosłem dość poważną kontuzję, która eliminuje mnie z ćwiczeń jeszcze mniej więcej na miesiąc bądź dwa. Jednak jak wiadomo awf to studia w dużym stopniu oparte na ruchu i nie wszystkim prowadzącym to się podoba.
Wiedziałem jak moja sytuacja wygląda, więc jeszcze przed rozpoczęciem semestru pojechałem do jednego z dziekanów zapytać się jak to będzie wyglądało. Powiedział, że będę miał przedłużona sesje i zalicze w innych terminach. Miał rację, dwaj prowadzący nie robią problemu i dadzą mi zaliczyć w późniejszym terminie. Jednak trzeci z doktorów bardzo się denerwuje, że jak to, przecież to studia dla osób sprawnych itd. Żal mi tego słuchać bo ze sportem jestem związany od dziecka, trenuje regularnie od x lat i wiem, ze wszystko bym zaliczył bez problemu.
Najgorsze jest to, że ten przedmiot mam tylko przez jeden semestr i czas mnie goni. Co mogę zrobić w tej sytuacji? Warunek? Czy jest możliwość powtarzania przedmiotu bez wnoszenia opłat jeżeli moje podanie poprę kontuzja, opinia lekarza? Studiów nie chce rzucać bo wiem, że to mój wymarzony kierunek i chce działać w tym zakresie. Tylko, że jestem na pierwszym roku, doświadczenia brak, starszych znajomych na uczelni tez nie, szukam pomocy.