Skocz do zawartości

konkretny

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia konkretny

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Dziękuję za odzew. Najlepsze jest to, że zadzwoniłem do jednego prodziekana kiedy mogę go złapać, a on mi powiedział, ze już nie jest dziekanem ds. studenckich, ale przy okazji zapytał się jaka sytuacja i powiedział, że nie powinno być problemów. Jednakże wysłał mnie do nowego prodziekana, co się okazało ten prodziekan nie jest osobą zajmującą się sprawami studentów. Mimo wszystko wysłuchał mnie, potwierdził słowa byłego dziekana i też zadzwonił do wlasciwej osoby, który również potwierdził słowa obu panów, ale najlepsze jest to, że prodziekanem ds. Studenckich jest mój doktor od wyżej wymienionego przedmiotu. Paranoja. W ogóle byłem u niego i pytalem się czy jest możliwość przeniesienia przedmiotu bez opłaty, a on mi na to, że czegoś takiego nie ma raczej w regulaminie. Do kogo ja mam się jeszcze udać? Dziekana wydziału? I tutaj mam takie pytanie, czy do niego trzeba się umawiac, a jak tak to gdzie? czy jednak można iść w trakcie konsultacji?
  2. Witam, Jestem studentem I roku, studiuje na awfie. Niedawno odniosłem dość poważną kontuzję, która eliminuje mnie z ćwiczeń jeszcze mniej więcej na miesiąc bądź dwa. Jednak jak wiadomo awf to studia w dużym stopniu oparte na ruchu i nie wszystkim prowadzącym to się podoba. Wiedziałem jak moja sytuacja wygląda, więc jeszcze przed rozpoczęciem semestru pojechałem do jednego z dziekanów zapytać się jak to będzie wyglądało. Powiedział, że będę miał przedłużona sesje i zalicze w innych terminach. Miał rację, dwaj prowadzący nie robią problemu i dadzą mi zaliczyć w późniejszym terminie. Jednak trzeci z doktorów bardzo się denerwuje, że jak to, przecież to studia dla osób sprawnych itd. Żal mi tego słuchać bo ze sportem jestem związany od dziecka, trenuje regularnie od x lat i wiem, ze wszystko bym zaliczył bez problemu. Najgorsze jest to, że ten przedmiot mam tylko przez jeden semestr i czas mnie goni. Co mogę zrobić w tej sytuacji? Warunek? Czy jest możliwość powtarzania przedmiotu bez wnoszenia opłat jeżeli moje podanie poprę kontuzja, opinia lekarza? Studiów nie chce rzucać bo wiem, że to mój wymarzony kierunek i chce działać w tym zakresie. Tylko, że jestem na pierwszym roku, doświadczenia brak, starszych znajomych na uczelni tez nie, szukam pomocy.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.