Owszem, nie muszą być. To nie jest tak, że z miejsca zakładam fakt, że wszystkie oryginały są przeokropnie drogie, to było niedopowiedzenie z mojej strony, przepraszam.
Wiem, że drukarki są często sprzedawane wręcz po kosztach tylko po to, żeby zarobić na materiałach eksploatacyjnych, jak np tusze czy tonery. Taka forma okrytego abonamentu za użytkowanie drukarki. I nie zrozum mnie źle, w moim odczuciu oryginały nie są niczym złym, ale jeśli mam do wyboru zamiennik za niższą cenę, którego koszt jednej strony jest zauważalnie niższy niż oryginału a jakość wydruku jest często lepsza no to dlaczego mam płacić więcej za coś z czego jakości nie jestem zadowolony?
A co do gwarancji - tak jak pisałem, wiele zależy od firmy. Nie wiem jaką politykę mają actisy itp ale jakiś czas temu rozmawiałem sobie z przedstawicielem asarto i powiedział, że jeśli ich sprzęt zepsuje drukarkę to przejmują kwestie gwarancyjne.
Ale w sumie każdy z nas ma swoją rację i możemy jej bronić do upadłego, więc czas chyba przybić sobie piątkę i życzyć mało problemów z drukarkami :-)