Skocz do zawartości

Mbrion

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mbrion

  1. Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Starałem się znaleźć jakiś inny, nie językowy kierunek, ale jakoś nie mogłem się odpędzić od myśli, że moje miejsce jest na jakiejś filologii. Prawdopodobnie wyląduje na germanistyce z filologią angielską w Brzydgoszczy. Jakoś moja wada wymowy nigdy nie przeszkadzała mi w nauce akurat tych języków, więc chyba właśnie z nimi zwiąże swoją przyszłość. Jeszcze raz dzięki za pomoc .
  2. Francuski, przynajmniej z tego co mówiła mi osoba ucząca się francuskiego, byłby dla mnie jeszcze gorszym wyborem od rosyjskiego. Podobno "R" jest jeszcze twardsze w tym języku i kaleczyłbym najprostsze słowa.
  3. Francuski, przynajmniej z tego co mówiła mi osoba ucząca się francuskiego, byłby dla mnie jeszcze gorszym wyborem od rosyjskiego. Podobno "R" jest jeszcze twardsze w tym języku i kaleczyłbym najprostsze słowa.
  4. Najwyraźniej na filologie nie nadaję się w najmniejszym stopniu. Jakiś inny kierunek jednak muszę sobie znaleźć, wykluczając angielski, praktycznie nie ma języka którego mógłbym się nauczyć w stu procentach.
  5. Brzmi to rozsądnie, choć nie ułatwia mi to wyboru studiów w chwili obecnej. Z drugiej strony jest tyle języków do nauki, któryś na pewno mi przypasuje. W sumie zrobię coś co powinienem zrobić na samym początku i posłucham jak brzmią inne języki, może znajdzie się jakiś w którym literka "R" prawie nie występuje i którego będę mógł się nauczyć. Dzięki wielkie za pomoc.
  6. Nauczanie wykluczyłem już dawno, a praca tłumacza była moją główną motywacją do nauki języków obcych innych od angielskiego. Ale wyłączając tłumaczenie, nie mam pojęcia co mogę robić po studiach filologicznych. Jedną z opcji która mi chodziła po głowie od dłuższego czasu jest pójście na w sumie jakiekolwiek studia i doszlifowanie umiejętności programistycznych we własnym zakresie. Na studia stricte programistyczne nie mam szans się dostać, wiec jeżeli chciałbym się szkolić dalej w tym jest to chyba jedyna opcja. Z drugiej strony to właśnie nauka języków mnie zawsze najbardziej interesowała i nie wiem czy to ma jakikolwiek sens, zapewne nie ma. Aktualnie myślę żeby spróbować dostać się na filologię duńską i jeżeli to nie wyjdzie, wrócić na rusycystkę, jako iż są to języki które naprawdę bardzo chciałbym znać. Dalej pozostaje sprawa programowania, uważasz, że powinienem zostawić to jako hobby czy może podejść do tego na poważniej?
  7. Witam! Zbliżają się terminy ogłoszenia matur, a to oznacza, że problem którego unikałem przez dobrych kilka miesięcy znowu do mnie powrócił. Jak można wywnioskować z tytułu tematu chciałbym dostać się na studia filologiczne jakiegoś języka obcego. Piszę jakiegoś jako iż nie wiem właśnie czy nadaję się do nauki języków które mnie interesują. Nieszczęsna wada wymowy i nieumiejętność wypowiedzenia "pełnej" litery "R" sprawiła, że musiałem odpuścić sobie pobyt na uamie na filologii rosyjskiej (to +fakt że narobiłem sobie tyłów przez "stereotypowe" życie studenckie). Nie mam teraz pewności czy istnieją studia językowe na których mógłbym się utrzymać. Z języków które mnie interesują pozostają jeszcze języki krajów skandynawskich, język chorwacki oraz w mniejszym stopniu japonistyka i germanistyka. Problemem może być także moja matura która na pierwszy rzut oka nie jest tragiczna, ale i tak niewystarczająca żeby dostać się na jakiekolwiek studia związane ze skandynawią. Aktualnie wygląda ona tak: 100% z ustnych matur z angielskiego i polskiego, 92% z rozszerzonego angielskiego 71% z polskiego podstawowego i 44% z podstawowej matematyki. W tym roku poprawiałem angielski rozszerzony i wydaje mi się, że ten wynik podskoczy o kilka procent. Dodatkowo starałem się napisać maturę z rozszerzonego polskiego, ale tutaj poległem całkowicie i liczę na maksymalnie 40%. Tak więc pytanie do was, czy którykolwiek z tych kierunków nadaje się dla człowieka z ułomnością taką jak moja, czy może lepiej odpuścić sobie filologie i poszukać jakiegoś innego kierunku niezwiązanego z językami? Może wrócić i spróbować znowu na filologii rosyjskiej? Naprawdę mam całkowity mętlik w głowie i wolałbym poznać opinie innych zanim podejmę kolejną decyzję godną pożałowania.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.